Reklama

Europa

Ukraina: w Haliczu powstało nowe sanktuarium rzymskokatolickie

Od 25 września kościół parafialny pw. bł. Jakuba Strzemię i św. Hipolita w Haliczu jest sanktuarium tego błogosławionego oraz świętych i błogosławionych metropolii halickiej i lwowskiej. W tym dniu metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki przewodniczył tam Mszy św., podczas której poświęcił relikwiarze i wygłosił homilię oraz ogłosił decyzję o ustanowieniu sanktuarium. W uroczystości licznie uczestniczyli duchowni i wierni oraz pielgrzymi z Polski. Jest to 20. sanktuarium w archidiecezji lwowskiej.

[ TEMATY ]

sanktuarium

Ukraina

wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Błogosławiony Jakub Strzemię jako Dobry Pasterz zgromadził nas dzisiaj w Haliczu, o którym możemy powiedzieć, w odniesieniu do archidiecezji lwowskiej, że tutaj wszystko się zaczęło” – powiedział główny celebrans. Przypomniał, że to tutaj była pierwsza stolica obrządku łacińskiego na tych ziemiach i pierwsza katedra, „a my jesteśmy jej spadkobiercami”. „Dlatego w duchu wdzięczności i świadomości historycznej podnieśliśmy tę świątynie do rangi sanktuarium, czyli miejsca szczególnej obecności Boga, przejawiającej się w życiu i działalności bł. Jakuba Strzemię” – tłumaczył kaznodzieja. Dodał, że „znakiem i symbolem jego życia są odnalezione w sposób niezwykły doczesne szczątki naszego patrona”.

Odkryte kilka lat temu w jednym z kościołów filialnych archidiecezji lwowskiej relikwie patrona Lwowa i archidiecezji lwowskiej można teraz zobaczyć w nowym sanktuarium w Haliczu. Podczas konferencji naukowej, która w tym dniu odbyła się w klasztorze franciszkanów konwentualnych w pobliskich Bolszowcach dokładnie przedstawił to wydarzenie o. Rafał Antoszczuk OFMConv., odpowiedzialny za kult bł. Jakuba Strzemię. A ks. Jacek Waligóra, proboszcz w Haliczu, zwrócił uwagę, że przez tę ziemię przeszło ponad 50 świętych i błogosławionych, których kult będzie też szerzyć się dzięki nowemu sanktuarium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Już od lat parafia halicka organizuje diecezjalne konkursy plastycznym dla dzieci na temat życia tego błogosławionego. Teraz można będzie tam też spędzić wakacje ze świętymi, wysłuchać nauk. Zaraz po ustanowieniu sanktuarium ks. Waligóra przywrócił tam dawny zwyczaj błogosławieństwa mitrą.

„Przejechałem tu, aby podzielić radość ustanowienia sanktuarium w Haliczu, ponieważ w tym roku od metropolity lwowskiego nasza parafia otrzymała relikwie bł. Jakuba, za co jestem bardzo wdzięczny” – powiedział KAI ks. Grzegorz Klimkiewicz, proboszcz parafii Najświętszego Zbawiciela w Łodzi.

Reklama

„Podania historyczne przekazują, że mieszkańcy Halicza zamknęli przed wiekami bramy swego miasta przed bł. Jakubem, dlatego po ponad sześciu wiekach z wielką radością przytaczam słowa pieśni: «Witaj Jakubie błogosławiony, arcypasterzu halickiej stolicy. Na nią od Pana niegdyś wzniesiony, wiary strażniku i ojców ziemskich. Ze świętych naszych przemożnych gronem, bądź nam u Boga i dziś Patronem” – wezwał na zakończenie homilii abp Mieczysław Mokrzycki.

Bł. Jakub Strzemię (1340-1409) był franciszkaninem prowadzącym działalność misyjną na Rusi Czerwonej po przyłączeniu jej do Korony Królestwa Polskiego przez Kazimierza Wielkiego. W latach 1385-88 był gwardianem franciszkańskiego klasztoru Świętego Krzyża we Lwowie. W czerwcu 1391 roku został arcybiskupem halickim. Był bliskim współpracownikiem i doradcą św. Jadwigi Andegaweńskiej i Władysława Jagiełły.

Lwowianie wierzyli, że beatyfikowany w 1790 r. arcybiskup ocalił miasto w XVI w. m.in. przed pożarem i najazdem Tatarów. W 1619 r. odnaleziono przypadkiem jego trumnę. Po beatyfikacji relikwie franciszkanina przeniesiono do katedry łacińskiej we Lwowie. Po II wojnie światowej zostały one wywiezione do Lubaczowa, by w 2009 r. powrócić do Lwowa. W 1909 bł. Jakub został uznany za patrona archidiecezji lwowskiej i Lwowa. Jest również patronem diecezji zamojsko-lubaczowskiej.

2019-09-26 15:45

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rosyjska zagrywka

Niedziela Ogólnopolska 6/2022, str. 34-35

[ TEMATY ]

Ukraina

Rosja

PAP/EPA

Żołnierze 150. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych Południowego Okręgu Wojskowego podczas ćwiczeń ostrzału z moździerza. Obwód Krasnodarski, Rosja, 26 stycznia

Żołnierze 150. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych Południowego Okręgu Wojskowego podczas ćwiczeń ostrzału z moździerza.
Obwód Krasnodarski, Rosja, 26 stycznia

Koncentracja wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą jest straszeniem Zachodu, by godził się na kolejne ustępstwa. Niestety, coraz bardziej zasadne jest pytanie: czy dojdzie do wybuchu konwencjonalnej wojny?

Letnie igrzyska olimpijskie w Pekinie rozpoczęły się 8 sierpnia 2008 r. Dzień wcześniej, w nocy z 7 na 8 sierpnia, wybuchł konflikt na rosyjsko-gruzińskiej granicy. Kilka dni później rosyjskie czołgi w szybkim tempie zbliżały się do Tbilisi. – Doskonale wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę – powiedział prezydent Lech Kaczyński na placu przed parlamentem w Tbilisi.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję