Reklama

Kapliczki na Kopcu Tatarskim w Przemyślu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W przeddzień święta 83. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, na Wzniesieniu, przy Krzyżu, dokonano aktu zawierzenia miasta Przemyśla Chrystusowi Miłosiernemu. Stamtąd, z góry, z Serca Chrystusa wylewa się na mieszkańców miasta strumień oczyszczającej i ożywiającej Bożej Miłości. Pan Jezus błogosławi na czas najbliższy i całe nowe trzecie tysiąclecie.

Po latach trudu i ofiar nad miastem stanął i góruje Krzyż. Staje się celem pielgrzymowania i modlitw zanoszonych zarówno w intencjach własnych, miasta, jak i ojczyzny. Znamienne, że tradycja procesji na sąsiedni kopiec, który przez pewien okres pełnił funkcję kultową, sięga bardzo odległych czasów. Może dlatego warto przypomnieć pokrótce dzieje tego monumentu ziemnego, jakim jest tzw. Kopiec Tatarski.

Kopiec od wieków wzbudzał zainteresowanie zarówno mieszkańców, jak i przybywających licznie do naszego miasta turystów. Był też przedmiotem dociekań historyków, jak i archeologów, którzy próbowali rozwikłać zagadkę kopca. Wokół genezy usypania kopca krąży wiele legend. Najpowszechniej znaną jest opowieść o chanie tatarskim imieniem Mirza, który w bitwie prowadzonej w okresie średniowiecza poległ pod Przemyślem, tu został pochowany, a nad jego grobem usypano kopiec. Sugerowano też, że nazwa kopca powstała od zapalania wici ostrzegających przed najazdami tatarskimi. Badania archeologiczne podjęte jeszcze w 1869 roku, później kilkakrotnie weryfikowane, nie przyniosły jednoznacznej odpowiedzi w jakim celu i kiedy kopiec został usypany.

W wykopach badawczych natrafiano zarówno na ceramikę wczesnośredniowieczną, jak i na monety polskie Jana Kazimierza z 1664 roku oraz austriackie z 1784 roku, a także na kości ludzkie.

Pierwsze wzmianki historyczne o tym rejonie miasta pochodzą już z XV wieku. Wymienia się nazwę "Wneszenie", która jednak może odnosić się do całego pasma górskiego.

Niektórzy z historyków doszukują się w dawnej nazwie " Nessnik", odnoszonej do Kopca Tatarskiego, odpowiednika miejsca składania ofiar, miejsca kultu, jeszcze z czasów pogańskich religii słowiańskich. Sięgają nawet głębiej, upatrując również w nazwie "Wznesenie" śladu istnienia w czasach średniowiecza najstarszej kapliczki - cerkwi pod wezwaniem Wniebowstąpienia Pańskiego. Przypuszczenia te nie znalazły jednak potwierdzenia w odkryciach archeologicznych.

W 1534 roku spotykamy pierwsze wzmianki o górze św. Leonarda. Wymienia się też "Wzniesienie", a na nim kapliczkę św. Leonarda. Kult św. Leonarda, patrona uwięzionych i chorych zaczął się szerzyć po całej Europie już w XI wieku. Czczono również św. Leonarda w piastowskiej Polsce, czego śladem są wezwania kościołów, w tym najstarszej romańskiej krypty św. Leonarda na Wawelu. Kapliczka na kopcu, związana z obrządkiem rzymskokatolickim, pod nazwą "Templum S. Leonardi" została uwieczniona na pierwszym widoku Przemyśla z 1617 roku, zamieszczonym w dziele J. Brauna. Możemy ją dojrzeć w tle portretu biskupa Piaseckiego oraz na obrazie Najazd Węgrów Rakoczego na Przemyśl w 1657 roku. Była to niewielka prostokątna budowla z sygnaturką, usytuowana na linii wschód - zachód, z wejściem od zachodu. Na ścianie północnej widoczne są też trzy otwory okienne. Na powierzchni kopca, pod niewielką warstwą ziemi, w trakcie badań w 1958 roku odsłonięto kamienno-ceglane fundamenty opisywanej kapliczki. Nie wykluczone, że wokół kapliczki znajdował się cmentarz, o czym świadczyłyby regularnie złożone pochówki ludzkie, odkryte przed laty na szczycie kopca. Należy przypomnieć, że w Przemyślu w drugi dzień Świąt Wielkanocnych (Emaus) chodziły na kopiec procesje połączone z uroczystościami ludowymi. Być może tradycja ta sięgała dawnych wieków. Dopiero w 1855 roku procesja przeniosła się na obecny cmentarz przemyski. Kapliczka św. Leonarda prawdopodobnie została rozebrana pod koniec XVIII względnie na początku XIX wieku. Według niektórych badaczy ta drewniana kapliczka została spalona przez Tatarów podczas oblężenia Przemyśla jeszcze w XVII wieku.

W miejsce dawnej kapliczki powstała mniejsza okrągła. Została ona zbudowana z cegieł na zaprawie wapiennej. Była kształtu owalnego o średnicy ok. 1,58 m, z pilastrami, gzymsami, sklepiona kopułą. Usytuowano ją we wschodniej partii kopca. Widok kapliczki został uwieńczony na wielu obrazach i fotografiach. Środek - puste wnętrze kapliczki z powodzeniem mogło pomieścić figurę. Opisy z XIX wieku nie przynoszą informacji o istnieniu figurki, nie wiemy zatem jaką świętą postać przedstawiała i w jakim stylu była wykonana. Pod mianem "grobu chana" kapliczka przetrwała do czasów ostatniej wojny. Wojska sowieckie urządziły tu stanowisko artyleryjskie. Od tego okresu szczyt kopca został pozbawiony swojego sakralnego charakteru.

Kopiec od lat ulega niszczeniu nie tylko z powodu naturalnych procesów erozyjnych, ale i z powodu dewastacji i zaniedbania. Domaga się więc pilnej naprawy, a najbliższy teren gruntownego uporządkowania. Opracowywane są projekty stworzenia atrakcyjnej trasy turystycznej począwszy od Bramy Fortecznej przy ul. Sanockiej, przez Wzgórze Trzech Krzyży, wały, Krzyż Zawierzenia, skończywszy na kopcu. Rozważenia wymaga propozycja odtworzenia na szczycie kopca któreś z dawnych kapliczek. Interesujące byłoby pełne odsłonięcie i ukazanie ich fundamentów.

Obecnie, u progu III tysiąclecia, punktem szczególnym dla miasta, znakiem nowej epoki i miejscem modlitw staje się Krzyż Zawierzenia z figurą Miłosiernego Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem świdnickim - oskarżenia były fałszywe!

2024-04-18 08:02

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

screen/Youtube

We wtorek 16 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Świdnicy zakończyła się sprawa przeciwko "Gazecie Wyborczej" i dziennikarce Ewie Wilczyńskiej - zastępcy redaktora naczelnego wrocławskiego oddziału gazety o naruszenie dóbr osobistych biskupa Marka Mendyka. Bp Mendyk wygrał kolejny proces.

W sierpniu 2022 r. na łamach tygodnika „Newsweek” i portalu „Onet” pojawił się wywiad z Andrzejem Pogorzelskim, który oskarżył duchownego o molestowanie go w dzieciństwie. Mimo przedawnienia i braku dowodów informację szybko podchwyciły inne media, w tym „Gazeta Wyborcza”, wywołując poruszenie w opinii publicznej i falę hejtu wylewaną na biskupa świdnickiego.

CZYTAJ DALEJ

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję