Reklama

Z parafią na codzień i od święta

Chcemy żyć pod opieką św. Józefa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia

Pierwsze wzmianki o parafii i kościele św. Bartłomieja we wsi Makowiska k. Pajęczna (obecnie parafia pw. św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny) sięgają XIV wieku. Nową wspólnotę erygował abp Jarosław ze Skotnik (zm. 1376 r.). Świątynia do początku XIX wieku posiadała najprawdopodobniej dwie nawy boczne, zakrystię i skarbiec. Prezbiterium, zakrystia i skarbiec były murowane, pozostała część kościoła była drewniana. Budynek pokryty był gontem.
W 1841 r., kiedy proboszczem był ks. Romanowski, dzięki ofiarności parafian dokonano poświęcenia nowego kościoła z zachowaniem św. Bartłomieja jako patrona. W latach 1941-45 kościół zamieniono na magazyn zbożowy. Po zniszczeniach w czasie II wojny światowej świątynię wyremontowano i do dzisiaj ma ona kształt prostokąta, jest jednonawowa i bezstylowa. Kruchta znajduje się od strony południowej, a zakrystia - zachodniej. Sklepienie świątyni jest kolebkowate, a dach pokryty blachą, na środku znajduje się drewniana wieżyczka. W kościele znajdują się 3 ołtarze: św. Bartłomieja, św. Józefa i Matki Bożej Częstochowskiej.
Do parafii św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Makowiskach należą mieszkańcy wiosek: Czerkiesy, Gajęcice Nowe i Stare, Janki (znajduje się tam kaplica filialna), Ładzin (w każdą niedzielę w tamtejszej szkole sprawowana jest Msza św.), Łężce, Patrzyków i Podmurowaniec. W latach 1972-94 urząd proboszcza sprawował ks. Kazimierz Mądry, który przez całe 22 lata gorliwie troszczył się o swoją wspólnotę. Od 12 lat czyni to ks. kan. Stanisław Ładocha.

Patron

„Patron - jak podkreśla Ksiądz Proboszcz - to dla parafii radość i zarazem zadanie. Wierni szukają u niego ochrony, opieki, pośrednictwa, wstawiennictwa. W ten sposób przechowywana jest pamięć o świętych i rozwija się ich kult. Dla mnie i moich parafian wielką radością jest fakt, że w drodze do Boga pomaga nam św. Józef - to wyjątkowa postać w dziejach zbawienia. Jego osobie poświęcony jest ołtarz główny, pochodzący z XVII wieku”.
Z kart Pisma Świętego dowiadujemy się, że św. Józef był człowiekiem prostym, skromnym i ubogim. Pochodził z królewskiego rodu Dawida, mieszkał w małym galilejskim miasteczku Nazaret i wykonywał zawód cieśli. Wyróżniał się wielką pobożnością i Bóg wybrał go na ziemskiego opiekuna Jezusa i Najświętszej Maryi Panny. Zadania wyznaczone przez wolę Boga Święty wypełnił najdoskonalej; był kochającym i wiernym małżonkiem, wzorowym ojcem, żywicielem i obrońcą Świętej Rodziny. Jest patronem rodzin, ojców i kobiet spodziewających się potomstwa, wykonujących ciężką pracę, a także umierających. Już w VIII wieku obchodzono uroczystość św. Józefa, a w XV stuleciu ustalono 19 marca jako dzień poświęcony jego szczególnej czci. W 1870 r. Opiekun Świętej Rodziny został uroczyście ogłoszony przez papieża Piusa IX patronem Kościoła powszechnego.
„Wierni parafii Makowiska - kontynuuje ks. kan. St. Ładocha - pragną drogę swojego życia ziemskiego (wypełnioną codziennymi obowiązkami takimi, jak: praca na roli, w gospodarstwie czy okolicznych prywatnych przetwórniach owocowo-warzywnych) uczynić miłą Zbawicielowi i przynoszącą szczęście. Dlatego św. Józef - z czystym i oddanym Bogu sercem, wiernie kochający człowieka i znający ciężar pracy oraz patronujący przejściu z tego świata do wieczności - jest odpowiednim patronem naszej codzienności. Łacińskie słowo patronus oznaczało pierwotnie obrońcę, adwokata. Wspólnoty chrześcijańskie odnosiły ten tytuł do męczenników i innych postaci świętych, oddając się im w opiekę. Dlatego my również uroczyście obchodzimy liturgiczną uroczystość naszego Patrona”.

Dzieła

W ostatnich latach dzięki ofiarności parafian przeprowadzono wiele prac materialnych, które upiększają obraz parafii. Należą do nich: remont organów (1996/97), doprowadzenie wody na cmentarz, plebanię, do kościoła i domu katechetycznego (1997 r.), położenie elewacji na kościele i dzwonnicy (1999 r.), kapitalny remont budynku katechetycznego (1999/2000), remont kaplicy w Jankach (z wymianą okien i drzwi oraz odnowienie chóru i zakup nowych ławek, 2000 r.). W kolejnych latach odnowiono kaplicę przedpogrzebową, założono ogrodzenie betonowe wokół budynków kościelnych o łącznej długości 1 km, ocieplono i otynkowano plebanię oraz wybudowano przy niej parking, zmieniono nagłośnienie w kościele.
Przeprowadzane prace zmieniają zewnętrzny obraz kościoła, towarzyszą jednak najważniejszemu dziełu, jakim jest formacja duchowa członków wspólnoty. Ksiądz Proboszcz podkreśla z radością, że w ostatnich kilkunastu latach wzrosła o 100% liczba wiernych przystępujących do Komunii św. (z 20 tys. rocznie do ponad 45 tys.) - to czytelny znak żywotności parafii. Wspólnota cieszy się liczną (40-osobową) grupą ministrantów i lektorów, którzy chętnie, mimo sporych odległości do kościoła, służą przy ołtarzu Pańskim. Każdego roku na uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej wyrusza 150-osobowa piesza pielgrzymka do jasnogórskiego sanktuarium. Podobna liczba wiernych dojeżdża autokarami.
W znajdującym się przy kościele domu katechetycznym z różnych okazji (np. z racji Dnia Kobiet) odbywają się spotkania zarówno dla dorosłych, jak i dzieci i młodzieży. Młodzi parafianie najchętniej jednak uczestniczą w wyjazdach (w czasie wolnym od zajęć szkolnych) organizowanych przez Księdza Proboszcza.
Wierni parafii Makowiska dali także zewnętrzny wyraz umiłowania Ojca Świętego Jana Pawła II i wdzięczności dla niego. 33. dnia po śmierci Papieża Polaka przed kościołem stanął pomnik ufundowany przez parafian, rodaków i duszpasterzy jako wotum za trud i nieustanną miłość w czasie pontyfikatu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Rzymie - Świątek awansowała do finału

2024-05-16 18:27

[ TEMATY ]

Rzym

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/ALESSANDRO DI MEO

Ida Świątek

Ida Świątek

Iga Świątek awansowała do finału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Liderka światowego rankingu tenisistek w półfinale wygrała z rozstawioną z "trójką" Amerykanką Coco Gauff 6:4, 6:3.

Była to dziesiąta wygrana Polki w jedenastym meczu przeciw Gauff. Pojedynek trwał godzinę i 48 minut.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję