Reklama

Kardynał Francis George

Miłosierne spojrzenie Jezusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

(...) Pustynia jest miejscem, gdzie Jezus modli się i pości, by przygotować się do publicznej działalności. To nie było poszczenie w dzisiejszym stylu - utrzymania diety dla lepszego zdrowia lub atrakcyjniejszej figury, albo trening jako przygotowanie do zawodów sportowych. Jak Mojżesz na pustyni, tak pobożni Żydzi z czasów Chrystusa powstrzymywali się od pokarmów ziemskich, by stać się głodnym dla Bożego pokarmu. Jezus poszcząc na pustyni przez 40 dni w ten sposób przygotował się do wypełnienia woli Ojca. My, wyznawcy Jezusa, powinniśmy pościć, by stać się wolnymi dla Boga. Kościół w tej chwili już nie ma ścisłych reguł poszczenia w czasie Wielkiego Postu, poza Środą Popielcową i Wielkim Piątkiem. To też może być przyczyną, że szybko przebiegniemy przez okres Wielkiego Postu, by świętować Wielkanoc i wtedy dopiero zauważymy, że nie zrobiliśmy żadnego wysiłku w czasie Wielkiego Postu. Oczywiście, jest to wielka duchowa strata dla nas i dla Kościoła. Kiedy wypełnimy nasze pragnienia - pokarmem i piciem, zadowoleniem i przyjemnościami, zabawą i podróżami, albo kiedy jesteśmy zajęci tylko sobą, naszymi planami, złapani w pułapkę naszych pragnień, wtedy rzeczywiście nie będzie miejsca dla innych i ich potrzeb, a nawet nie będzie miejsca dla Boga. Papież Benedykt XVI w wielkopostnym przesłaniu na rok 2006, słowami z Ewangelii św. Mateusza (Mt 9, 36) wprowadza nas w święty okres postu: „Jezus, widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi...”. Współczujące spojrzenie Jezusa spoczęło na ludziach, których chciał podnieść z ich niedoli, z ubóstwa i fizycznej niewygody, samotności i smutku, ale szczególnie z niedoli grzechu i duchowego zła. Ojciec Święty sugeruje, byśmy odnowili wielkopostne zobowiązania, czyli dawanie jałmużny, czy popieranie szlachetnych inicjatyw z prawdziwą hojnością. W tym samym czasie Papież przynaglając mówi: „jest rzeczą niemożliwą rozdzielić ludzkie potrzeby materialne i socjalne od spełniania głębokich pragnień ich serc”. Jezus przynosi całkowite zbawienie, zdrowie i ulgi zarówno dla duszy jak i ciała. Wielki Post przypomina nam nasz obowiązek szanowania godności osoby ludzkiej, kształtowania sumienia i ogłoszenia wszystkim prawdy o Chrystusie.
W tym roku mamy ku temu szczególną okazję, rozpoczynając od Festiwalu Wiary przez ewangelizację prowadzoną w różnych parafiach przez ks. Roberta Barrona, jak również możliwość przystąpienia do sakramentu pokuty przez całą dobę. W pierwszej kolejności, ta akcja skierowana jest do oziębłych katolików, ale wołanie Boga o nawrócenie skierowane jest również do nas. Ojciec Święty przynagla nas „byśmy głosili prawdę o Chrystusie” do wszystkich tych, którzy jeszcze Go nie znają, albo którzy zagubili Go w swoim życiu. To wołanie o nawracanie innych staje się dzisiaj bardzo pilne albowiem bezbożność zatacza coraz większe kręgi. „Ten, który nie daje Bogu, daje zbyt mało,” przypomina Benedykt XVI. Współczucie okazywane bliźnim w potrzebie staje się miłosiernym spojrzeniem Chrystusa tylko wtedy, gdy my będziemy w przyjaźni z Nim.
Wielki Post to szczególna okazja do sakramentalnego wyznania naszych grzechów, by odnowić nasze stosunki z Bogiem w osobistej modlitwie, by zrewidować nasz stosunek względem innych. Wielki Post, oczywiście, przygotowuje nas do
Wielkanocy, „zwycięstwa Chrystusa nad każdym złem, które uciska nas”. Radość Wielkanocna będzie tym głębsza im bardziej odpowiemy na wezwanie Ojca Świętego: „To, co jest najbardziej potrzebne w obecnej chwili to ludzie, którzy uczynią Boga widzialnym w tym świecie przez ich własny przykład życia z wiary (…) ludzi, którzy są wpatrzeni w Boga i którzy uczyć się będą od Niego, czym jest prawdziwe człowieczeństwo”. Podczas tego Wielkiego Postu módlmy się, poszcząc i dając jałmużnę. Niech Bóg Wam błogosławi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słynne obrazy Rembrandta i Burnanda wystawione w Rzymie

2025-04-08 13:48

[ TEMATY ]

obrazy

vatican news

Uczniowie Piotr i Jan biegnący do grobu w poranek Zmartwychwstania Eugène’a Burnanda (1898 r.) (Dicastero per l'Evangelizzazione)

Uczniowie Piotr i Jan biegnący do grobu w poranek Zmartwychwstania Eugène’a Burnanda (1898 r.)  (Dicastero per l'Evangelizzazione)

Od 8 kwietnia do 25 maja w rzymskim kościele San Marcello al Corso można oglądać dwa arcydzieła malarstwa chrześcijańskiego, nawiązujące do tajemnicy Zmartwychwstania Chrystusa.

Dorota Abdelmoula-Viet – Watykan
CZYTAJ DALEJ

Św. Mario - żono Kleofasa! Czemu jesteś taka tajemnicza?

Niedziela Ogólnopolska 15/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

"Trzy Marie u grobu" Mikołaj Haberschrack

Trzy Marie u grobu Mikołaj Haberschrack
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu. Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1). Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane. Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25). Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje! Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
CZYTAJ DALEJ

Benedyktyńska szkoła charakteru

2025-04-10 08:46

[ TEMATY ]

Duchowość dla Warszawy

AKW

Ojciec Konrad Małys, benedyktyn, będzie gościem dzisiejszej „Duchowości dla Warszawy”. Opowie o tym, czy nasz charakter można kształtować.

O. Małys pracował m.in. w wydawnictwie „Tyniec”, przez wiele lat pełnił także funkcję bibliotekarza Opactwa Tynieckiego. W latach 1999–2001 oraz 2002–2006 pełnił funkcję mistrza nowicjatu. Pracował także na Słowacji, pomagając tynieckiej fundacji w Bacúrovie. Sprawuje urząd wizytatora Kongregacji Mniszek Benedyktynek w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję