Reklama

Temat tygodnia

Granice wątpienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 1996 r. Peter Seewald opublikował swój wywiad z kard. Ratzingerem - znany i głośny tekst, który już rok później doczekał się polskiego tłumaczenia (Sól ziemi. Chrześcijaństwo i Kościół katolicki na przełomie tysiącleci, Kraków 1997). Rozmowę pomyślaną jako próbę spojrzenia na aktualną sytuację Kościoła, poprzedza przedmowa autora - żywo napisane słowo pozwalające czytelnikowi wejść od razu w klimat, o który chodzi. Właśnie w przedmowie pada ważne zdanie. Pisze Seewald tak: „Niegdyś wystarczyło usiąść w Domu Bożym, by poczuć wielowiekową obecność wiary. Później wszelka pewność stanęła pod znakiem zapytania, wszelka tradycja zaczęła trącić starzyzną”.
Choć minęło 10 lat od chwili, kiedy Seewald skreślił te słowa, nie straciły one swej aktualności. Ciągle raz po raz chrześcijanie muszą stawiać czoła głosom, które poddają w wątpliwość ich wiarę, które zdają się prezentować nowszą, lepszą i mądrzejszą od wiekowej tradycji interpretację chrześcijaństwa. Dyskusja na temat prawdziwej roli zdrajcy Jezusa, wywołana opublikowaniem apokryficznej Ewangelii według Judasza, jest jednym z wielu tego przykładów.
Nie trzeba powtarzać tu tego, co już zostało na ten temat powiedziane przez katolickich specjalistów. To wystarcza, by jednoznacznie rozwiać wątpliwości, jakie mogłyby się zrodzić w sercach niezorientowanych w temacie, a spotykających burzące dotychczasowy gmach wiary tezy niektórych autorów. Kiedy jednak zostają rozwiane wątpliwości co do tego problemu, pozostać może jeszcze jedna wątpliwość, której nie usuwa się rozwiązywaniem kolejnych konkretnych problemów, która domaga się osobnej refleksji. Można to zawrzeć w pytaniu: na ile można wątpić i pozostać wierzącym?
We wspomnianym wywiadzie z kard. Ratzingerem Seewald stawia w pewnym momencie właśnie takie pytanie: „czy katolicy mają prawo wątpić?”. Znamienna jest tu odpowiedź Ratzingera: „W świecie tak zagmatwanym jak nasz zawsze będą człowieka nachodzić wątpliwości. Wątpienie nie musi od razu oznaczać odrzucenia wiary. Mogę z całą rzetelnością podejmować trapiące mnie pytania, a zarazem trzymać się Boga, trzymać się sedna wiary. Mogę się starać znaleźć rozwiązanie pozornych sprzeczności, a z drugiej strony ufać, że choć nie na wszystkie pytania potrafię odpowiedzieć, to jednak wszystkie one dają się rozwiązywać. (...) Wiara wymaga również cierpliwości”.
Ostatecznie więc nie chodzi o to, by porzucić wszelkie wątpienie czy patrzeć nań jako na zagrożenie wiary. Jest przecież takie wątpienie, które zmusza do myślenia i szukania. Są takie pytania, które burząc dotychczasową spokojną równowagę pozwalają otworzyć się na szersze horyzonty. Ale zarazem wątpienie ma swe granice. Tą granicą jest fundament wiary, czyli prawdy zasadnicze i takie, których zaprzeczenie prędzej czy później powoduje upadek gmachu wiary.
Odwołajmy się znów do publikacji Ewangelii według Judasza. Dla kogoś, kto nie zna charakteru tego dokumentu i nie zna racji, dla których chrześcijaństwo uznało tylko cztery Ewangelie za mówiące prawdę o Jezusie Chrystusie, a późniejsze pisma apokryficzne nazywane ewangeliami odrzuciło, wątpliwości mogły się pojawić i mogły zachwiać wiarą. Bo tu chodzi o fundament. Podobnie zresztą można spotkać ludzi, którymi zachwiała lektura Kodu Leonarda da Vinci. Pewne tezy tej książki też uderzają w fundament wiary.
Granicą wątpienia jest bowiem sedno i fundament wiary. I tu wszelkie wątpliwości rozwiać można i trzeba. Tu można i trzeba znaleźć argumenty, które te wątpliwości pozwalają usunąć. Tych pytań nie może zaniedbać nikt - nawet ci, których nie zajmują jakieś szczegółowe i wysublimowane pytania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.

CZYTAJ DALEJ

Papież ogłosił jubileuszową bullę zwołującą Rok Święty

2024-05-09 18:32

[ TEMATY ]

bulla papieska

nadzieja zawieść nie może

Vatican Media/www.vaticannews.va/pl

Papież ogłosił jubileuszową bullę zwołującą Rok Święty

Papież ogłosił jubileuszową bullę zwołującą Rok Święty

Umorzenie długów krajów najuboższych, ochrona życia od poczęcia do naturalnej śmierci, w tym zniesienie kary śmierci, wartość spowiedzi, przyjmowanie migrantów, ochrona środowiska, ekumenizm i rola dyplomacji w osiągnięciu pokoju – to niektóre z tematów poruszanych w bulli jubileuszowej zwołującej Rok Święty 2025. Nosi ona tytuł „Spes non confundit” (nadzieja zawieść nie może). Papież ogłosił bullę podczas Nieszporów 9 maja w Bazylice św. Piotra.

W papieskiej bulli znajdują się praktyczne informacje m.in. o tym, że Jubileusz zainauguruje otwarcie Drzwi Świętych w bazylice watykańskiej 24 grudnia, a ich zamknięcie odbędzie się 6 stycznia 2026 roku. Natomiast w diecezjach nie przewiduje się otwierania Drzwi Świętych. Rok Jubileuszowy otworzy Eucharystia sprawowana we wszystkich katedrach i konkatedrach na świecie 29 grudnia. Papież podkreśla, że w „Kościołach partykularnych należy zwrócić szczególną uwagę na przygotowanie kapłanów i wiernych do spowiedzi oraz na dostępność tego sakramentu w formie indywidualnej”. Franciszek kieruje też specjalne zaproszenie do udziału w Jubileuszu do wiernych Kościołów Wschodnich, którzy, jak podkreśla, za swą wierność Chrystusowi wiele wycierpieli, często aż po śmierć.

CZYTAJ DALEJ

Płock: wystawa o bohaterach Powstania Styczniowego i bitwy o Monte Cassino

2024-05-10 16:17

[ TEMATY ]

wystawa

Płock

bohaterowie

Archiwum Niedzieli Rzeszowskiej

Monte Cassino

Monte Cassino

„Nieobecni usprawiedliwieni” - to tytuł nowo otwartej wystawy w Muzeum Diecezjalnym w Płocku, dedykowanej dwóm ważnym rocznicom: 160. rocznicy Powstania Styczniowego i 80. rocznicy wielkiej bitwy o Monte Cassino. Wystawa powstała z inspiracji Stowarzyszenia Historycznego im. 11 Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.

Tytuł wystawy: „Nieobecni usprawiedliwieni”, to pomysł Barbary Piotrowskiej, wicedyrektor Muzeum Diecezjalnego w Płocku. Jej dziadek ppor. Jan Piotrowski uczestniczył w walce o Monte Cassino, będąc żołnierzem Armii Andersa. Na ekspozycji znalazły się pamiątki po podporuczniku, z prywatnego archiwum wnuczki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję