Reklama

Wiadomości

Dr Szymon Grzelak: „Tęczowy piątek” bardziej dzieli niż łączy ludzi

W moim odczuciu akcja „Tęczowy piątek” bardziej dzieli niż łączy ludzi. Przeczytałem przed chwilą informacje o akcji na stronie Kampanii Przeciw Homofobii. Mam poczucie, że zarówno ta organizacja, jak i akcja „Tęczowy piątek” silnie narzuca jedno rozumienie zagadnień związanych homoseksualizmem - podkreśla psycholog dr Szymon Grzelak, komentując organizowaną jutro, w niektórych polskich szkołach akcję „Tęczowy Piątek”.

[ TEMATY ]

homoseksualizm

LGBT

geralt/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy pełny komentarz dr. Szymona Grzelaka:

W moim odczuciu akcja „Tęczowy piątek” bardziej dzieli niż łączy ludzi. Przeczytałem przed chwilą informacje o akcji na stronie Kampanii Przeciw Homofobii. Mam poczucie, że zarówno ta organizacja, jak i akcja „Tęczowy piątek” silnie narzuca jedno rozumienie zagadnień związanych homoseksualizmem, traktując to rozumienie jako jedynie słuszne i jedynie dobre. Na dodatek bardzo trudno jest wyrazić odmienną opinię niż KPH, bo każda odmienność spojrzenia może być zaatakowana jako wyraz homofobii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W informacji na stronie KPH o „Tęczowym piątku” pojawia się zdanie, że skłonności homoseksualne są wrodzone. Wielokrotnie słyszę taką opinię powtarzaną w mediach. Głęboko się z nią nie zgadzam. Przyczyny rozwoju skłonności homoseksualnych (a także biseksualnych czy transseksualnych) są bardzo złożone. Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne tak wypowiada się na ten temat: „Choć wiele badań sprawdzało możliwą rolę czynników genetycznych, hormonalnych, rozwojowych, społecznych i kulturowych, żadne z wyników badań nie pozwalają na stwierdzenie, że orientacja seksualna jest determinowana przez konkretny czynnik, lub czynniki. Wielu uważa, że zarówno natura jak i wychowanie odgrywają złożoną rolę”.

Reklama

Genetyczna lub wrodzona może być co najwyżej większa wrażliwość, pewna podatność, ale aby doszło do rozwoju skłonności homoseksualnych, pojawić się muszą w trakcie rozwoju człowieka także inne czynniki. Rozwój człowieka w wielu sferach trwa przez całe dzieciństwo i cały okres dojrzewania. Mózg nie osiąga dojrzałości nawet w 20 roku życia.

Wiadomo od wielu lat z badań w obszarze psychologii rozwojowej, że u części nastolatków w naturalny sposób pojawiają się bardzo różne odczucia seksualne. Zwykle do płci odmiennej, ale czasem także do własnej. U ponad 80% spośród nastolatków przejawiających na pewnym etapie skłonności homoseksualne, w naturalny sposób przemijają one w toku dojrzewania. Ludzie ci stają się heteroseksualnymi dorosłymi. Dzieje się to samoistnie, bez żadnej ingerencji z zewnątrz.

Mamy obecnie bardzo duży medialny zamęt dotyczący spraw homoseksualizmu . Do tego nieograniczoną dostępność pornografii hetero i homoseksualnej oraz klimat kulturowy sprzyjający wczesnemu eksperymentowaniu z seksem. Poziom dezorientacji seksualnej dojrzewającej młodzieży wzrasta. Emocjonalne akcje w rodzaju „Tęczowego piątku” mogą moim zdaniem sprzyjać przedwczesnemu samookreślaniu się nastolatków co do własnego homoseksualizmu. U części z tych nastolatków, u których występuje naturalne rozwojowo, przejściowe pojawienie się skłonności homoseksualnych - po dokonaniu wczesnego „coming-out” homoseksualne tendencje mogą się utrwalić zamiast samoistnie przeminąć.

Poważnym nadużyciem środowisk przeciwdziałających homofobii jest ogromne upraszczanie problemu depresji i myśli samobójczych u osób, w tym nastolatków, mających skłonności homoseksualne. Przedstawia się jako bezdyskusyjny pewnik, że źródłem myśli samobójczych jest homofobia. I gdyby nie ona, tych myśli by nie było. W świetle wielu badań prowadzonych także w krajach, gdzie homofobii praktycznie nie ma, widać wyraźnie, że fakt podwyższonej depresyjności i myśli samobójczych jest związany ze skłonnościami homoseksualnymi niezależnie od tego, czy dana osoba doświadcza homofobii, czy nie.

Jestem zwolennikiem szacunku do każdego człowieka. Do grubych i chudych, Polaków i imigrantów, a także do osób, które mają takie czy inne skłonności seksualne. Każdego człowieka trzeba szanować. Ale nie należy na gruncie szkoły wyróżniać jednej kategorii odmienności, stawiać ją ponad pozostałe i wytwarzać atmosfery, w której każda osoba nie gloryfikująca „Tęczowego piątku” jest stawiana poza nawiasem moralnym. Postawienie poza nawiasem osób, którym nie podoba im się akcja „Tęczowy piątek” jest samo w sobie formą ksenofobii. Chrońmy szkołę od takich podziałów.

2019-10-24 12:52

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Każde dziecko ma matkę i ojca

[ TEMATY ]

rodzina

prawo

LGBT

designer491/fotolia.com

Ruch LGBT próbuje na wiele sposobów zakwestionować tożsamość małżeństwa i rodziny. Jednym z nich jest żądanie transkrypcji (przepisania) zagranicznego aktu urodzenia, w którym jako rodzice wpisane są dwie osoby tej samej płci, co jest niezgodne z polskim prawem. Aktualnie tego rodzaju sprawę rozpatruje Naczelny Sąd Administracyjny. Instytut Ordo Iuris w przesłanym do NSA stanowisku dowodzi, że polskie prawo w pełni i bez wyjątku respektuje zasadę naturalnego pochodzenia dziecka, które zawsze ma jedną matkę (kobietę) oraz jednego ojca (mężczyznę).

Zgodnie z polskim prawem w każdym akcie urodzenia wskazuje się personalia matki i ojca. Matką jest kobieta, która urodziła dziecko, a ojcem mężczyzna, najczęściej mąż matki (Kodeks rodzinny i opiekuńczy bardzo szczegółowo precyzuje reguły określania ojcostwa). W razie niemożności ustalenia, kto jest ojcem lub – co zdecydowanie rzadsze – matką, wpisywane są dane fikcyjne. Nie ma zatem możliwości, by w polskim akcie urodzenia nie było personaliów matki czy ojca, ponieważ polskie prawo w pełni respektuje naturalny porządek i pochodzenie dziecka od mamy (kobiety) i taty (mężczyzny).
CZYTAJ DALEJ

Czy papież chodził do kościoła? Jak zbudować pokój? Czyli o co dzieci pytały papieża

2025-07-05 10:04

[ TEMATY ]

dzieci

Watykan

pokój

lato

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież spotkał się z dziećmi w Watykanie

Papież spotkał się z dziećmi w Watykanie

Czy Papież jako dziecko chodził do kościoła? Jak zaprzyjażnić się z „innymi”? Co zrobić, aby był pokój? – Takie pytanie zadawały dzieci Leonowi XIV. Papież w tygodniu spotkał się z kilkuset młodymi ludźmi uczestniczącymi w dorocznej akcji Lato Dzieci w Watykanie.

Wśród uczestników spotkania obecna była również grupa około 300 uczniów z Ukrainy, goszczonych latem we Włoszech przez Caritas.
CZYTAJ DALEJ

Chrześcijanka w rządzie Syrii: różnorodność jako szansa

2025-07-05 17:23

[ TEMATY ]

szansa

chrześcijanka

różnorodność

rząd Syrii

PAP/EPA

Flaga syryjska

Flaga syryjska

Jedyna kobieta i jedyna chrześcijanka w syryjskim rządzie tymczasowym podkreśla różnicę między religijnością a radykalizmem. W rozmowie z niemieckim magazynem „Der Spiegel” Hind Kabawat powiedziała, że ufa rządowi kierowanemu przez islamistów, że kraj po wojnie poprowadzi on w dobrą przyszłość. 51-letnia polityk przyznała, że kocha swoją religię i chodzi do kościoła, „ale to nie znaczy, że nienawidzę wszystkich niechrześcijan”. Przeciwnie, chrześcijaństwo pomogło jej rozumieć i kochać inne religie.

Dotyczy to również innych religii. Prawdziwy muzułmanin musi kochać innych - ponieważ taka jest po prostu religia” - , powiedziała Kabawat. Jej zdaniem, aby odbudować kraj, ważne jest zachowanie umiarkowania. „Mamy wspólną wizję lepszej przyszłości, więc odłóżmy ideologię na bok. Przy stole negocjacyjnym bierzmy pod uwagę pozytywne strony naszych różnych przekonań i dajmy priorytet Syrii”, wyjaśniła Kabawat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję