Reklama

Niedziela Łódzka

550 lat Rzgowskiej parafii

- Muszę się zatrzymać w twoim domu. Kiedy Jezus mówi – muszę - to chodzi o to, że to spotkanie, które się zacznie, nie będzie na chwilę, na moment. Spotkali się wzrokiem i każdy poszedł w swoją stronę. Muszę tu być, zatrzymać się, trwać. To jest Jego inicjatywa! Tak było 550 lat temu, tak jest i dzisiaj. Jezus dzisiaj do was mówi: musze się zatrzymać w waszym domu! On ma to pragnienie w sobie – ośmielę się twierdzić – o wiele bardziej niż wy. Jemu zależy bardziej. – mówił abp Grzegorz Ryś.

[ TEMATY ]

jubileusz

Łódź

abp Grzegorz Ryś

Ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielne południe - 3 listopada - wspólnota parafii pw. Świętego Stanisława Biskupa i Męczennika w Rzgowie k. Łodzi zgromadziła się na Mszy Świętej dziękczynnej za 550 lat istnienia rzgowskiej parafii. Uroczystościom jubileuszowym przewodniczył ksiądz arcybiskup Grzegorz Ryś.

- Początków naszej parafii szukamy w okresie średniowiecza, a dokładnie w 1469 roku, kiedy to z inicjatywy kapituły krakowskiej - dwa lata po nadaniu praw miejskich dla Rzgowa - został zbudowany tutaj kościół, którego powstanie rozpoczęło proces tworzenia się nowej parafii. – mówił podczas wprowadzenia do liturgii proboszcz rzgowskiej parafii ks. kan. Krzysztof Florczak. - W tym roku mija 550 lat od tamtego wydarzenia. Zgromadziliśmy się dziś tutaj, aby dziękować Bogu za ten piękny jubileusz. Wyrażamy Bogu wdzięczność – dziękczynienie - za tę wspólnotę, którą my dziś jesteśmy, a która przechowała skarb wiary przez ponad pięć wieków. – podkreślił proboszcz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Paweł Kłys

W homilii metropolita łódzki odwołując się do ewangelii o Zacheuszu powiedział między innymi – Dlaczego Jezus zatrzymuje się u Zacheusza? Dlaczego Jezus zatrzymuje się w tej parafii? Można by sądzić, że nie ma na świecie takiej parafii jak rzgowska. Na całym świecie nie ma takiej diecezji jak łódzka. To jest prawda! Nie ma takich grzeszników jak my. On się zatrzymuje, bo On widzi w Zacheuszu syna Abrahama – dziecko Boga. Nikt w Jerychu tego w nim nie widzi. Oni widzą w nim grzesznika, celnika tzn. złodzieja, zdrajcę. A gdy Jezus mówi, że musi się u niego zatrzymać, to wszyscy są oburzeni. Do kogo On poszedł? Ciekawe, a do kogo dziś Jezus poszedłby w gościnę w Rzgowie? – pytał łódzki pasterz.

Odnosząc się do jubileuszu parafii kaznodzieja przypomniał, że - wszystko, co będziecie przy tym kościele robić – wy, wasze dzieci, wasi wnukowie – to wszystko będzie ważne, ale wszystko co robicie ma sens, jeśli się wpisuje w to Jezusowe pragnienie: ja się muszę się zatrzymać u was. On się musi zatrzymać u nas, w tym miejscu, które jest dla nas najmniej oczywiste. On się musi zatrzymać tam, gdzie my jesteśmy grzesznikami, a Jego wzrok – On widzi w nas dzieci Boże, On widzi w nas dzieci Abrahamowie – Jego wzrok nas leczy i wyzwala ku dobru. Taki sens ma ten kościół, taki sens ma każdy kościół na całym świecie. – podkreślił.

Reklama

Na koniec łódzki pasterz zaapelował do zebranych mówiąc – wy musicie być takim Jezusem, który idzie w te miejsca nieoczywiste do ludzi, którzy są może nieoczywiści, i musi się u nich zatrzymać i musi ich uszanować. Wtedy będziecie musieli rozbudować ten kościół, bo się w nim nie zmieścicie. – zakończył kaznodzieja.

Jubileuszowa liturgia zakończyła się uroczystą procesją eucharystyczną z Najświętszym Sakramentem.

Parafia pw. Świętego Stanisława Biskupa i Męczennika w Rzgowie została erygowana 28 III 1469 r. przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Jana Guszczyńskiego. Kościół parafialny - murowany z cegły i kamienia polnego w stylu późnorenesansowym, orientowany, jednonawowy - został wzniesiony w 1630 r. z fundacji Kapituły Krakowskiej. Gruntownie odnowiony w latach 1949–1952. We wnętrzu świątyni na uwagę zasługuje barokowy ołtarz główny z rzeźbionym krucyfiksem z XVIII w., 5 ołtarzy bocznych z przełomu XVII i XVIII w. z obrazami: Świętej Trójcy, Serca Jezusowego, MB Częstochowskiej, św. Mikołaja, św. Antoniego oraz św. Rocha. Po lewej stronie prezbiterium usytuowana jest ambona z połowy XVIII w., a po obu stronach prezbiterium stalle z początku XVIII wieku.

2019-11-03 17:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Ryś: proszę o wzmożenie modlitw o ustanie pandemii koronawirusa

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

koronawirus

Ks. Paweł Kłys

- Mając na uwadze narastające zagrożenie zdrowia i życia ludzkiego, związane z rozszerzaniem się pandemii koronawirusa, wszystkich wiernych diecezji kaliskiej proszę o wzmożenie modlitw o jej ustanie, zwłaszcza przez śpiew Suplikacji i odmawianie w rodzinach Różańca świętego.

Proszę o modlitwę za chorych, służbę zdrowia, osoby zmarłe i ich rodziny - napisał administrator apostolski abp Grzegorz Ryś w komunikacie skierowanym do wiernych diecezji kaliskiej.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Pomorskie/ Podczas ćwiczeń WOT zaginął karabin wyborowy BOR

2024-05-13 18:48

[ TEMATY ]

Wojska Obrony terytorialne

Biuro Prasowe Dowództwa WOT

Żandarmeria Wojskowa i Służba Kontrwywiadu Wojskowego prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie zagubienia karabinu BOR - poinformowało Dowództwo Obrony Terytorialnej. Do zdarzenia doszło podczas ćwiczeń 7. Pomorskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej.

Informację o zagubieniu karabinu wyborowego BOR jako pierwszy przekazał Onet.pl. Według ustaleń portalu, żołnierze 71. Batalionu Lekkiej Piechoty z Malborka wrócili z poligonu bez karabinu wyborowego BOR, którego używali podczas szkolenia na poligonie w Tczewie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję