Aborcyjna ustawa zostanie przegłosowana dzięki masowemu poparciu francuskiej mniejszości liczącej 59 miejsc w parlamencie. Wśród 91 parlamentarzystów flamandzkich liberalizacja aborcji może liczyć na poparcie w granicach 40 proc. Głosowanie nad nową ustawą może się odbyć jeszcze przed Bożym Narodzeniem. W ubiegłym tygodniu została przegłosowana w komisji.
Sprzeciwiający się jej chadecy wskazywali przede wszystkim na negatywne konsekwencje późnej aborcji dla matki. 4,5-miesięczny płód jest już dobrze ukształtowany, ma rozwinięte zmysły, liczy 20 cm, zbliżamy się do granicy przeżywalności – wyliczała Valérie Van Pelle. – Jedyne co wiem, to to, że taka aborcja będzie o wiele trudniejsza pod względem fizycznym i psychologicznym – dodała belgijska parlamentarzystka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu