Reklama

Polska

Prymas Polski przełamał się opłatkiem z księżmi seniorami

Prymas Polski przełamał się 19 grudnia opłatkiem z księżmi seniorami oraz wszystkimi podopiecznymi i pracownikami Archidiecezjalnego Domu Księży Seniorów. W tej wspólnocie abp Wojciech Polak świętował też swoje 55. urodziny.

[ TEMATY ]

prymas Polski

opłatek

prymas

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Doroczne spotkanie rozpoczęła modlitwa i przyjęcie Betlejemskiego Światła Pokoju, które do Domu Księży Seniorów przynieśli tradycyjnie harcerze ze swoim kapelanem ks. Wojciechem Orzechowskim. Życzenia wszystkim domownikom, pracownikom i gościom złożył dyrektor ADKS ks. Karol Świderski.

Reklama

„Dzisiejszy dzień jest jednym z najszczęśliwszych dni w naszym domu. Spotykamy się po to, aby przełamać się opłatkiem i złożyć sobie nawzajem życzenia, ale spotykamy się przede wszystkim po to, aby Nowonarodzony stanął między nami. Abyśmy mimo chorób, zmartwień, wszystkich ułomności mogli ponownie doświadczyć świeżości i nadziei, jakie przynosi przychodzący Bóg. Dziś w sposób szczególny widzimy, że nie jesteśmy sami, że nie musimy liczyć tylko na siebie” – mówi ks. Świderski.

Podziel się cytatem

Życzenia wszystkim obecnym złożył także abp Wojciech Polak, który tego dnia świętował swoje 55. urodziny. Wskazując na ustawiony już przy ołtarzu żłóbek podkreślił, że Boże Narodzenie nie jest jedynie tkliwą pamiątką czy piękną tradycją. Jego sens znacznie przekracza to, co próbujemy w jasełkowych obrazach odtwarzać. To Wydarzenie, które dzieje się tu i teraz. Bóg przychodzi. Jest pośród nas. Jest w swoim Słowie, jest na ołtarzu pod postacią chleba i wina, przychodzi w drugim człowieku, który jest obok nas.

Reklama

„On potrzebuje naszych serc, naszych rąk, naszych oczu, naszych otwartych dłoni. On się nami posługuje. Myślę, że w tym domu, gdzie tak wiele jest służby, gdzie tak wiele jest wzajemnego oddania i wspomagania jeden drugiego, gdzie tak wiele jest wzajemnej ofiary, w tym domu to przychodzenie Boga w drugim człowieku jest codziennym wydarzeniem” – mówił abp Polak.

Podziel się cytatem

Prymas podziękował też za urodzinowe życzenia przyznając, że dzień ten to przede wszystkim święto jego rodziców, bo przecież ich miłość dała mu życie i o nich szczególnie w tym dniu pamięta i za nich się modli.

W świątecznym spotkaniu w Archidiecezjalnym Domu Księży Seniorów uczestniczyli zarówno kapłani w nim mieszkający, jak i księża seniorzy z całej archidiecezji. Obecni byli także: bp Krzysztof Wętkowski i abp senior Józef Kowalczyk, gnieźnieńscy proboszczowie, kapłani z instytucji centralnych, przedstawiciele Stowarzyszenia Wspierania Powołań Kapłańskich, a także klerycy gnieźnieńskiego seminarium, którzy dom księży seniorów regularnie odwiedzają.

2019-12-19 15:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polak: zanośmy modlitwy do Boga o ustanie epidemii

[ TEMATY ]

prymas Polski

koronawirus

Episkopat.pl

Nie zapominajmy modlić się do Pana Boga śpiewając suplikacje czy w inny sposób by epidemia ustała, żebyśmy nie cierpieli z tego powodu – powiedział KAI prymas Wojciech Polak. Zaapelował też o przestrzeganie wszelkich wskazań służb medycznych.

Na pytanie, co mamy robić jako wierni w sytuacji obecnej pandemii koronawirusa, abp Polak odpowiedział, że przede wszystkim „winniśmy zachowywać wskazania, jakie słyszymy ze strony inspektora sanitarnego, wszystkie je podejmować, kierować się głębokim rozeznaniem tych spraw i nabywać wiedzę”. Dodał, że jesteśmy zobowiązani „zachowywać zasady higieny, do których jesteśmy wezwani a jednocześnie – jako ludzie wierzący modlić się odpowiadając na wezwanie papieża Franciszka, który wiele razy nam o tym przypominał i sam nas w tym poprzedza”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Mario - żono Kleofasa! Czemu jesteś taka tajemnicza?

Niedziela Ogólnopolska 15/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

"Trzy Marie u grobu" Mikołaj Haberschrack

Trzy Marie u grobu Mikołaj Haberschrack
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu. Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1). Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane. Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25). Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje! Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
CZYTAJ DALEJ

Biograf papieża: Franciszek postrzega powrót do zdrowia jako znak od Boga

2025-04-10 13:36

[ TEMATY ]

Franciszek

biograf papieża

znak od Boga

Karol Porwich/Niedziela

Brytyjski biograf papieża Austen Ivereigh nie wierzy, że Franciszek wkrótce zrezygnuje. „Postrzega on swoje wyzdrowienie jako znak, że Bóg wierzy, iż ma on jeszcze pracę do wykonania jako papież”, powiedział Ivereigh w wywiadzie dla portugalskiego portalu internetowego „Observador”. Rezygnacja nie jest jednak zasadniczo wykluczona, co sam Franciszek wielokrotnie podkreślał. Ivereigh zwrócił uwagę, że dla papieża Franciszka w tej decyzji najważniejsza jest wola Boża i dobro Kościoła.

Jego zdaniem papiestwo również ulegnie teraz zmianie. „Można by go nazwać papiestwem rekonwalescentów” - wyjaśnił. Z fizycznego punktu widzenia pontyfikat będzie teraz z pewnością ograniczony. „Dla mnie interesujące jest to, jakie będą konkretne owoce - i jestem pewien, że będą owoce - tego szczególnego i zaskakującego ostatniego rozdziału jego pontyfikatu” - powiedział Ivereigh.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję