Reklama

Dostałem „powera”

Niedziela sosnowiecka 6/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Raczyńska-Lorek: - 2 lutego br. minęło 6 miesięcy od czasu otrzymania przez Księdza nominacji na urząd proboszcza parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Łazach. Jakimi spostrzeżeniami może podzielić się Ksiądz po upływie tego czasu?

Ks. Zygmunt Skipirzepa: - Z pewnością minione półrocze było bardzo intensywne i obfite. Wiele się działo, ale po wstępnym rozeznaniu parafii i wiernych wydaje się, że to dopiero preludium do dalszego działania, dalszej posługi i pracy na płaszczyźnie duchowej i materialnej.

- Owoców dotychczasowej posługi Księdza w łazowskiej wspólnocie jest nadzwyczaj wiele. Czy nie za dużo jak na tak krótki czas?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Może i za dużo, ale posługując się językiem młodzieżowym, po prostu dostałem „powera”, który „nakazał” podjęcie takich działań. Czy to było dobre - pokaże czas. Tymczasem wiem na pewno, że pracy tutaj nie zabraknie ani dla mnie, ani dla następców.

- Czym zatem podyktowane było tempo zmian w kościele materialnym?

- Myślę, że pewnego rodzaju poziomem, jakim winno wyróżniać się miejsce sacrum, oraz pragnieniem stworzenia szlachetnego piękna, które należy się Najwyższemu Bogu.

- Przejdźmy do konkretów. Jakich inwestycji udało się dokonać?

Reklama

- Na początku, wiadomo, musiałem się urządzić, na pierwszy ogień „poszła” plebania: odnowiona została część mieszkalna - pokoje, łazienki, korytarze, a także kancelaria parafialna. Uporządkowana została elewacja wokół budynku kaplicy i plebanii, założone światło na strychu itd. Położyliśmy też kostkę brukową przy wejściu do kaplicy i przy figurze patrona parafii - św. Maksymiliana Marii Kolbego. Położyliśmy płyty odwadniające.

- Zmianie uległo też wnętrze kaplicy…

- Tak, kaplica to przecież miejsce szczególne, gdzie mieszka Bóg, powinna więc posiadać pewną przestrzeń sacrum, ludzie powinni czuć, że to miejsce wyjątkowe, znaczące, jedyne, niepowtarzalne. Stąd troska o całą oprawę wnętrza kaplicy, jak i jej zewnętrznej strony. Zrobiliśmy obróbkę blacharsko-dekarską dachu kaplicy, pomalowaliśmy wieżyczkę, zmodernizowaliśmy też zakrystię, do której zakupione zostały nowe meble na szaty i paramenty liturgiczne. Zakupiliśmy 9 nowych ornatów, 6 stuł kapłańskich, 5 alb, kilka komży ministranckich, 2 komplety kryształowych ampułek itp. Mamy też nowy kielich z pateną, nowe ławy dla ministrantów, krzesło tronowe, oraz dwa obok niego, stolik na paramenty liturgiczne, klęcznik dla nowożeńców, klęcznik przy balustradzie do Komunii św. Ocieplone zostały wszystkie ławki w kaplicy.

- Kaplica stała się bardziej „klimatyczna” poprzez zamontowanie w jej oknach 11 witraży…

- Nowe witraże stworzyły pewien specyficzny, cieplejszy nastrój w kaplicy. Poświęcenia witraży, jak i ufundowanego przez parafian dzwonu „Św. Maksymilian” oraz obrazów, dokonał dziekan dekanatu łazowskiego, ks. kan. Leonard Zagórski. Uroczystość przy licznym udziale wiernych miała miejsce 26 grudnia ub.r.

- Czy to koniec inwestycji?

Reklama

- Niezupełnie, do kaplicy dokupiliśmy obraz św. Józefa, przeprofilowaniu uległy też ramy obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, istniejące zaś obrazy oprawione zostały w jeden fason ram, aby całość stanowiła zgraną kompozycję. Skorygowano i dokupiono także żyrandole do prezbiterium.

- Jak parafia wytrzymała finansowo te przedsięwzięcia?

- Obecnie parafia nie ma żadnych długów ani niezapłaconych rachunków.

- Czy wraz ze zmianami materialnymi zmienił się też duchowy wizerunek parafii?

- Oczywiście, i to jest najważniejsze, bo nawet najpiękniejszy kościół bez ludzi jest niczym. W naszej wspólnocie zauważyłem wyższą frekwencję zwłaszcza podczas Mszy św. dla dzieci. Pojawiły się nowe, młode małżeństwa z dziećmi. Eucharystia o 10.30 właśnie dla dzieci jest niezwykle radosna, ożywiona, najmłodsi angażują się w czytania, w śpiewy, a nad nimi czuwa oddana katechetka Anna Łakoma. Wraz z dziećmi na Msze św. przychodzą też rodzice. Niezwykle miło układa się współpraca z tutejszym Zespołem Szkół, szkołą podstawową oraz przedszkolem. Organizujemy festiwale, okolicznościowe występy artystyczne, zaś w okresie bożonarodzeniowym wspólne wigilie i jasełka. Wikariusz, ks. Piotr Szczęsny, jako katecheta ma bardzo dobry kontakt z młodzieżą, stąd też pewnie wywiązała się ta sympatyczna nić porozumienia. Trzeba pochwalić parafian, bo zaczęli czytać prasę katolicką. Po rozszerzeniu palety czasopism rozchodzi się 6 tytułów, a wśród nich: „Niedziela”, „Gość Niedzielny”, „Źródło”, „Droga”, „Jaś” oraz „Cuda i łaski Boże”.

Reklama

- Wiadomo, że miasto dotyka bieda i bezrobocie. Czy ludzie dotknięci tym problemem mogą liczyć na pomoc parafii?

- Rzeczywiście, bieda, która dokucza zwłaszcza dzieciom jest trudna do zaakceptowania. Wychodzimy naprzeciw tym problemom. W ramach akcji charytatywnych w okresie świątecznym rozdaliśmy 35 paczek żywnościowych, udzieliliśmy wsparcia finansowego kilku rodzinom z terenu parafii, dzieciom z ubogich rodzin zakupiliśmy 40 pakietów szkolnych. Dzięki pani poseł Beacie Libera-Małeckiej udało się zorganizować dla dzieci 90 paczek ze słodyczami. Patrząc na radość maluchów, wzruszenie i wdzięczność rodziców i dziadków, aż chce się podejmować takie akcje pomocowe.

- Co czeka parafię w najbliższych miesiącach?

- Przede wszystkim przygotowania duchowe do wizytacji ordynariusza sosnowieckiego, bp. Adama Śmigielskiego SDB, która zaplanowana jest na 20 maja br. Wówczas Ksiądz Biskup udzieli I Komunii św. dzieciom, prawdopodobnie poświęci dzwon, który uruchomiony zostanie na wieży kaplicy. Zamierzamy też w roku 2007 zmienić styl prezbiterium, tzn. zakupić nowe tabernakulum, ambonkę, stół ołtarzowy, krzyż, świeczniki, zamontować nowoczesne, bezprzewodowe nagłośnienie, zakupić organy elektroniczne. Pewnie w najbliższym czasie wyjaśni się sprawa budowy nowego kościoła bądź rozbudowy dotychczasowej kaplicy.

- Czy czuje Ksiądz Proboszcz satysfakcję po dokonaniu wielu dzieł w tak błyskawicznym czasie?

- Z pewnością jest jakiś rodzaj satysfakcji, jednak nie uważam, by było to czymś wielkim, by było to jakieś dzieło. Chodzi jedynie o szerzenie Bożego kultu na pewnym poziomie, żyjemy przecież w XXI wieku, a to do czegoś zobowiązuje.

imię - Zygmunt
nazwisko - Skipirzepa
data urodzenia - 22.03.1962
miejsce urodzenia - Zawiercie
imiona rodziców - Zenon i Stanisława
funkcje - dyrektor Ruchu Dzieci Maryi, proboszcz parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Łazach
studia teologiczne - Wyższe Seminarium Duchowne w Krakowie
święcenia kapłańskie - 20.05.1988 w katedrze częstochowskiej z rąk bp. Stanisława Nowaka
placówki wikariuszowskie - Rozprza, Czeladź, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
pierwsze probostwo - parafia św. Maksymiliana w Łazach
urząd - 02.08.2006
pasje, zainteresowania - wycieczki, podróże
dodatkowe umiejętności - jazda na nartach, nurkowanie

Oprac. Julia Polak

2007-12-31 00:00

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: pielgrzymka to nie wakacyjna przygoda czy życiowy challenge, ale rekolekcje

2025-08-05 07:33

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Abp Adrian Galbas

PAP/Tomasz Gzell

Pielgrzymka to nie wakacyjna przygoda czy życiowy challenge, ale rekolekcje, które pozwolą wam się na nowo odnaleźć – powiedział do uczestników 45. Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymki Metropolitalnej na Jasną Górę abp Adrian Galbas. Zapowiedział, że przez kilka dni będzie szedł wraz z pątnikami.

We wtorek rano Warszawska Akademicka Pielgrzymka Metropolitalna (WAPM) wyruszyła ze stołecznego kościoła św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu w drogę do Częstochowy. Jej tegorocznym hasłem przewodnim są słowa „Napełnieni Duchem Świętym”. "
CZYTAJ DALEJ

Góra Igliczna. Najświętsza Maryja Panna - Przyczyna naszej radości

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

W malowniczym zakątku południowo – zachodniej Polski, w Sudetach, na terenie diecezji świdnickiej, pod samym szczytem Góry Iglicznej, skąd rozpościera się przepiękna panorama na Góry Bystrzyckie, Orlickie, a w oddali również na Stołowe i Sowie oraz wspaniały widok na Masyw Śnieżnika i Kotlinę Kłodzką, w późnobarokowej świątyni z końca XVIII w., króluje Matka Boża czczona jako Przyczyna Naszej Radości „Maria Śnieżna”.

Dzieje Sanktuarium sięgają czasów, kiedy to Śląsk należał do Austrii, a ludność Ziemi Kłodzkiej pielgrzymowała do austriackiego sanktuarium Matki Bożej w Mariazell. W 1742 roku, w wyniku działań wojennych hrabstwo kłodzkie przechodzi pod panowanie Prus. Dla ówczesnych mieszkańców tego regionu Kotliny Kłodzkiej pojawiają się trudności z przekroczeniem granicy austriacko – pruskiej, celem pielgrzymowania do sanktuarium w Mariazell. Wówczas to mieszkaniec wioski Wilkanów, miejscowości u podnóża Góry Iglicznej, Krzysztof Veit, wracając w 1750 r. z pielgrzymki do Mariazell, przyniósł jako pamiątkę, wykonaną z drewna lipowego, ludową kopię figury Matki Bożej z alpejskiego sanktuarium. Za zgodą swojego brata, mężczyzna mieścił figurę na stoku Góry Iglicznej, gdzie znajdowało się ich pole. Nikt wtedy nie myślał o budowie sanktuarium. Ustawiona pod konarem rozłożystego buka figurka, miała jedynie przypominać austriackie sanktuarium w Mariazell.
CZYTAJ DALEJ

Strzelanina w pobliżu Kłobucka, trwa policyjna obława

2025-08-05 12:12

[ TEMATY ]

strzelanina

Adobe Stock

Trwa szeroko zakrojona policyjna obława za napastnikiem, który postrzelił 39-letniego mężczyznę w miejscowości Iwanowice Małe niedaleko Kłobucka. Służby zaapelowały do mieszkańców, żeby nie opuszczali domów - informuje portal wpolityce.pl.

Do strzelaniny doszło dziś około godziny 9:20 w miejscowości Iwanowice Małe w powiecie kłobuckim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję