Reklama

„Wszystka piękna jesteś, Maryjo”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wskrzesili w Rakowie dawne czasy w sobotni wieczór, 21 lipca. Proboszcz ks. Roman Dyląg z wielkim wzruszeniem patrzył na cudowne rzeczy, które Matka Boża postwarzała w swoim „zapomnianym sanktuarium”. Zjechała lubelska „Camerata”, siedlecka Schola „Gregoriana” z ks. dr. Pawłem Paćkowskim, przyjechał Jerzy Zelnik, nawet abp. Edwarda Nowaka z Rzymu Matka Boża „przyprowadziła”, jak mówił ucieszony ks. Roman. Pomysł na „Rakowskie divertimento” wyrósł ze specyfiki tego miejsca, cieszącego się niegdyś wielkimi tradycjami maryjnego kultu, który tutaj kwitł przez wieki, i miłości do tych stron prof. Kazimierza Górskiego, rakowianina. Rakowski ośrodek, jak opowiada Agata Kusto, był bardzo prężny: tutaj przebywali kompozytorzy, muzycy, wręcz o światowym poziomie. W Rakowie odnaleziono stare kompozycje, które opracował Jan Węcowski i w lipcu postanowiono je wykonać: maryjne kompozycje Józefa Zeidlera „Stabat Mater” i „Litanię D-moll de Beata Mariae Virgine”. Sobotni koncert odbywał się w charakterystycznej dla Cameraty formie spektaklu, w którym wykorzystano pokaz multimedialny z obrazami Matki Bożej, ukazującej Jej przymioty - macierzyństwo, cierpienie pod Krzyżem. Oprócz wymienionych wyżej kompozycji słuchacze rakowskiego wieczoru usłyszeli także dwa utwory, które miały tutaj premierę: koncert na dwa soprany, basso continuo „Te Matrem Dei laudamus” i „Regina Coeli”. Całość przedsięwzięcia uzupełniały recytacje „Do Najświętszej Maryi Panny Litania” Cypriana Kamila Norwida i medytacje zaczerpnięte z tekstów Jana Pawła II w wykonaniu Jerzego Zelnika.
Forma koncertu została oparta na dwóch kompozycjach Józefa Zeidlera (1744-1806), z których pierwsza nawiązuje do sceny ukrzyżowania Chrystusa. Trzon muzyczny stanowiła tu średniowieczna sekwencja „Stabat Mater” Jacopone da Todi, a druga - o charakterze błagalno-modlitewnym - przywoływała czasy XII-wiecznej Francji i maryjnego Loreto, gdzie zrodziła się Litania loretańska, przyzywająca Maryję jako Matkę Bożą, Dziewicę, Królową.
Zanim przy odsłoniętym obrazie, przed którym na świeczniku umocowywano świece podawane przez solistów „Cameraty”, popłynęły barokowe nuty na chwałę Rakowskiej Matki, świątynia wypełniła się gregoriańskim śpiewem uroczystej Mszy św. sprawowanej w języku łacińskim. Bp Marian Zimałek, wspólnie z abp. Edwardem Nowakiem i kapłanami wznosili modlitwę dziękczynienia Panu Bogu za „wielkie rzeczy, jakie uczynił” w historii zbawienia przez Maryję i wielkie rzeczy, jakie dokonywały się w Rakowie. Męski chór parafialny, reaktywowany i prowadzony przez Mirosława Kowalika, razem ze Scholą „Gregoriana” z WSD z Siedlec pod kierunkiem ks. Pawła Paćkowskiego prowadzili śpiew podczas Mszy św. Bp Marian Zimałek, nawiązując do Norwidowskiej triady piękna, pracy i zmartwychwstania, ukazał Maryję jako Tę, w życiu której piękno, rodzące się ze współpracy z Panem Bogiem, otwarciem się na Jego łaskę i zgodę na Bożą wolę, zachwyca do dzisiaj i owocuje zmartwychwstaniem. Zachęcał do wpatrywania się i naśladowania Matki Bożej, aby poprzez naśladowanie Jej w codziennej pracy, piękniało człowieczeństwo i owocowało zmartwychwstawaniem.
„Matka uczy człowieka życia budowanego na prawdzie, życia oddanego Bogu i człowiekowi. W 1670 r. obraz ten podarowany rakowskiemu bractwu różańcowemu, uznany za cudowny przez biskupa krakowskiego, cieszył się olbrzymim kultem w XVII-XIX wieku. Ufam, jako proboszcz tej parafii, że Matka Boża z rakowskiego obrazu zakróluje już na zawsze w ludzkich sercach. To miejsce ma coś w sobie - świadczą o tym choćby słyszane przed chwilą utwory. Niech zawsze wybrzmiewa tu w Rakowie chwała Boża i należna cześć Maryi. Nie byłoby tego wieczoru, gdyby nie życzliwość ludzi, którzy odpowiedzieli na głos Matki Bożej” - dziękował na zakończenie ks. Roman Dyląg, wymieniając zasłużonych w zorganizowaniu pierwszego maryjnego festiwalu „Rakowskie divertimento”. Szczególne podziękowania popłynęły w stronę prof. Kazimierza Górskiego, który zainspirował i poprowadził koncert. „Jako wójt tej gminy - mówiła w podziękowaniach Alina Siwonia - z radością przyjęłam prośbę Księdza Proboszcza o współorganizowanie koncertu dla Matki Bożej Rakowskiej. Mamy świadomość, jak wielki dar został nam dany w postaci Jej obrazu. Jestem przekonana, że wysłuchuje nas zawsze i prosimy Ją o rozwijanie w nas dobra, pokoju i życzliwości wobec drugiego człowieka - ten koncert jest naszym podziękowaniem dla Niej”.
Bp Andrzej Dzięga, który rakowskie wydarzenie objął honorowym patronatem, przekazał wielki kosz kwiatów w dowód uznania dla artystów, uhonorowanych także przez Wójta Gminy Raków pamiątkowymi dyplomami, wręczonymi przez bp. Mariana Zimałka. Długo rozbrzmiewały brawa i podziękowania w rakowskiej świątyni - a wszyscy uczestnicy wieczoru już czekają na następne lata, na kolejny maryjny festiwal.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bracia bliźniacy wyświęceni na księży: "radość z miłości Boga"

2025-02-20 20:34

[ TEMATY ]

powołanie

Meksyk

aciprensa.com/zrzut

José Antonio i Juan Antonio Licona Vite to dwaj bracia pochodzący z meksykańskiego stanu Veracruz, których oprócz więzów braterstwa łączy głębokie powołanie.

Wezwanie, które obudziło się podczas kontemplacji Eucharystii
CZYTAJ DALEJ

Abp Józef Kupny: Pojednanie jest wciąż naszym zadaniem

2025-02-21 09:27

[ TEMATY ]

wywiad

abp Józef Kupny

pojednanie

Ks. Łukasz Romańczuk/Niedziela

Abp Józef Kupny

Abp Józef Kupny

Dialog, poszukiwanie jedności jest możliwe, a nawet konieczne - mówi w rozmowie z KAI abp Józef Kupny, metropolita wrocławski, dodając, że słowa „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie” z listu biskupów polskich do niemieckich sprzed 60 lat „nie straciły na aktualności, a może dziś nawet są jeszcze bardziej aktualne, zarówno w kontekście międzynarodowym jak i wewnątrzpolskim”. Prezentuje międzynarodowy program obchodów tej rocznicy. Nawiązując do badań religijności stawia tezę, że Kościół przyszłości winien zapraszać świeckich do współodpowiedzialności, zgodnie z procesem synodalności. Mówi też o wewnętrznych reformach pracy KEP przeprowadzanych przez nowe kierownictwo. Informuje o dalszych krokach, jakie mogą być podjęte przez Kościół w związku łamaniem prawa na skutek rozporządzeń Minister Edukacji.

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski, zastępca przewodniczącego KEP: Dokument zatytułowany „Orędzie biskupów polskich do ich niemieckich braci w Chrystusie” spisany został w Rzymie na zakończenie Soboru Watykańskiego II. Jego autorem był kard. Bolesław Kominek a po poprawkach został zaakceptowany przez kard. Stefana Wyszyńskiego, abp. Karola Wojtyłę i 34 innych polskich biskupów uczestniczących w obradach soboru. W porównaniu z tym, co przygotował kardynał Kominek, niewiele tam zostało zmienione. Był to list pisany na zakończenie soboru z zaproszeniem do udziału w obchodach tysiąclecia chrztu Polski. Był to jeden z wielu listów, jakie wystosowano do episkopatów różnych krajów w związku ze zbliżającą się rocznicą, jednak — ze względu na trudne stosunki polsko-niemieckie — miał specjalną wagę. Inicjatywa ta - jak wiemy - wywołała histeryczną wręcz reakcję peerelowskich władz.
CZYTAJ DALEJ

Osobisty wybór Jezusa

2025-02-21 19:40

Magdalena Lewandowska

W parafii na Nowym Dworze spotkali się kapłani, świeccy i osoby konsekrowane, by dalej modlić się i współpracować na drodze synodalnej.

W parafii na Nowym Dworze spotkali się kapłani, świeccy i osoby konsekrowane, by dalej modlić się i współpracować na drodze synodalnej.

W parafii Opatrzności Bożej na Nowym Dworze odbyło się synodalne spotkanie dekanatu Wrocław-Zachód Kozanów.

Nie zabrakło wspólnej modlitwy, dzielenia się Słowem Bożym i własnymi doświadczeniami z prac parafialnych zespołów synodalnych. Katechezę o uzdrowieniu niewidomego od urodzeniu przez Pana Jezusa wygłosił ks. Paweł Nizioł. Zauważył, że kiedy człowiek widzi taki znak, jego serce dokonuje wewnętrznego osadu: albo opowiada się za Chrystusem, albo przeciwko Niemu. Zaczyna wierzyć albo staje się wobec Jezusa wrogo nastawiony. – Gdy Jezus uzdrowił niewidomego, w sercach ludzi zaczynają dokonywać się wybory, każdy zajmuje jakieś stanowisko. Jedni twierdzą, że doszło do cudu, inni nie wierzą. Co ciekawe podział przebiega nie między grupami – faryzeuszami, sąsiadami – ale wewnątrz nich. Ten podział przebiega przez serce człowieka. To pokazuje nam, że tak naprawdę nie ważne, do jakiej grypy się należy: starszych, młodszych, duchownych, świeckich, mężczyzn, kobiet. Wybór Jezusa to mój osobisty wybór, w którym nikt mnie nie zastąpi. To ja decyduję w swojej wolności, grupa nie podejmie za mnie decyzji. To musi być moja osobista decyzja – podkreślał ks. Paweł Niozioł. Zauważył, że ta decyzja wymaga ciągłej aktualizacji: – Nie podejmujemy jej raz na zawsze, nasza wiara wymaga ciągłego wybierania Chrystusa na nowo. Wymaga naszego nawracania się.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję