Reklama

W blasku Skarżyckiej Pani

W osobliwym pięknie pejzażu Jury Krakowsko-Częstochowskiej, u stóp Okiennika Wielkiego od ponad 400 lat stoi świątynia, w której blaskiem chwały jaśnieje Cudowny Obraz Skarżyckiej Pani.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osiem lat temu metropolita częstochowski abp Stanisław Nowak podniósł kościół parafialny Trójcy Przenajświętszej w Zawierciu-Skarżycach do godności Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Skarżyckiej. Od tej pory, każdego roku 5 sierpnia wierni gromadzą się na uroczystej Eucharystii odpustowej ku czci Pani Skarżyckiej. Tegorocznej uroczystości, która tradycyjnie odbyła się przy ołtarzu polowym towarzyszyła słoneczna pogoda i radosna atmosfera. Mszy św. przewodniczył i słowo Boże wygłosił proboszcz parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu, ks. kan. Zenon Gajda. Eucharystię swoją obecnością ubogaciła wspólnota Ruchu Światło-Życie, która w tym czasie w skarżyckim ośrodku oazowym przeżywała I stopień rekolekcji.

W bliskości człowieka

W naszym kraju jest około 500 sanktuariów, najwięcej zaś w południowej części Polski, zwłaszcza na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Wierni odwiedzają polskie i zagraniczne sanktuaria, ale trudno spotkać takie jak w Skarżycach choćby z uwagi na bliskość Cudownego Obrazu. Można uklęknąć przed nim na wyciągnięcie ręki. Umieszczona w niewielkiej kościelnej kaplicy Matka Boża w cudownym wizerunku pragnie zbliżyć się do wszystkich, którzy przybywają do sanktuarium.
„Nasza parafialna świątynia kryje w swoim wnętrzu całe bogactwo zabytków, jednak obraz Matki Bożej Skarżyckiej uważany jest za najpiękniejsze dzieło, perłę kościoła, jakiej nie znajdziesz nigdzie” - wyjaśnia proboszcz parafii, kustosz sanktuarium, ks. kan. Stanisław Wybański. „Ciekawe są też jego dzieje - dodaje. U stóp Okiennika Wielkiego Maryja od 400 lat odbiera miłość i cześć. Nie było tutaj żadnego objawienia, ale przecież sam Cudowny Obraz jest wielkim objawieniem”.
Cudowny Obraz Matki Bożej Skarżyckiej od niepamiętnych czasów pozostawał w lewej nawie kościoła, w bocznym ołtarzu, skąd Maryję przez wieki całe czcili tutejsi i okoliczni mieszkańcy. W 1966 r. usunięto go stamtąd i zastąpiono obrazem Matki Bożej Częstochowskiej. W latach 70. poddany został konserwacji. Po niej jednak nie wrócił już na swoje pierwotne miejsce, ale umieszczono go za obrazem Trójcy Przenajświętszej w ołtarzu głównym. Zamysł był taki, aby w zależności od charakteru uroczystości, ukazywały się wymiennie dwa starożytne obrazy. Nie dokończono jednak prac związanych z przesuwaniem obrazów i o wizerunku Matki Bożej Skarżyckiej zapomniano. Dopiero pod koniec lat 90. ubiegłego stulecia dokonano jego ponownego odkrycia. Niestety, wskutek wilgoci, braku dostępu powietrza i niesprzyjających warunków atmosferycznych uległ częściowemu zniszczeniu. Poprzedni proboszcz, ks. kan. Mirosław Sikora oddał obraz do Pracowni Konserwatorskiej, gdzie przeprowadzono gruntowną renowację. Po niej Matka Boża Skarżycka w Cudownym Wizerunku wróciła do swojego ludu. Abp Stanisław Nowak dokonał aktu uroczystego poświęcenia obrazu i polecił umieścić go na stałe na swoim pierwotnym miejscu. „Zrozumieliśmy wszyscy, że Maryja pragnie głosić chwałę Trójcy Przenajświętszej i prowadzić nas do Niej w pokorze z pozycji bocznego ołtarza. Pierwowzorem do namalowania w szkole krakowskiej w 1604 r. obrazu skarżyckiego był starożytny i cudowny obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem, zwanego «Salus populi Romani», co oznacza «Ocalenie ludu rzymskiego» - wyjaśnia Proboszcz skarżyckiej wspólnoty. Tymczasem skarżycki obraz nazywany jest ocaleniem ludu skarżyckiego i całego miasta Zawiercia. Jak podkreślał niejednokrotnie Ksiądz Arcybiskup, który chętnie nawiedza skarżyckie sanktuarium „lud całej okolicy i Zawiercia powinien być dumny z tego młodego, pięknie rozwijającego się, jurajskiego sanktuarium”.

Rozwój sanktuarium

Ustanowienie maryjnego sanktuarium pociągnęło za sobą kolejne inicjatywy mające na celu rozszerzenie kultu Matki Bożej. Z jurajskiego kamienia, obok świątyni wzniesiony został ołtarz polowy, w którym jaśnieje kopia Obrazu Skarżyckiej Pani. Gromadzą się przy nim wierni podczas parafialnych uroczystości - ku czci Matki Bożej Skarżyckiej, a także w święto Patrona strażaków - św. Floriana. Opracowany i wydany został podręcznik do nabożeństw, a w ślad za nim powstały pieśni maryjne: „Bądź pozdrowiona”, „Jurajska Pani”, „Maryjo, Skarżycka Pani” i „Skarżycka Pani” autorstwa Księdza Proboszcza. Powstała też „Pieśń do Matki Bożej Skarżyckiej”, streszczająca historię Cudownego Obrazu. Jurajskie sanktuarium szczególnie upodobały sobie młode pary. „Z roku na rok wzrasta liczba nowożeńców, którzy w tym młodym, niewielkim sanktuarium pragną wypowiedzieć sakramentalne «tak»” - zaznacza ks. Wybański. Wzrasta też ilość turystów i pielgrzymów, którzy zatrzymują się na chwilę modlitwy, a także są ciekawi historii niezwykłej świątyni i tajemnic, które w sobie kryje. W każdą sobotę miesiąca przed Cudownym Obrazem odprawiane są: Msza św. i nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny Skarżyckiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak będzie w czyśćcu? Fulla Horak o życiu pozagrobowym

[ TEMATY ]

czyściec

Adobe.Stock

Nieprzeliczona, nieobjęta wprost myślą jest rozmaitość tych mąk, gdyż każda wina ma swój odpowiednik w cierpieniu. Najstraszniejszą męką duszy jest tęsknota za Bogiem, którą odczuwa stale z wyjątkiem okresu, który spędza w niektórych kręgach czyśćca, gdzie niemożność zwracania się do Niego myślą – jest najokrutniejszą męką właśnie.

We wszystkich zresztą innych kręgach dusza rwie się ku górze, ku światłu, ku Bogu i cierpi z powodu niemożności zbliżenia się do Niego przez swoje nieodpokutowane jeszcze winy. Żadne pragnienie, do jakiego serce ludzkie jest zdolne, nie może się z tym równać, gdyż jest to pragnienie powrotu do swego Stwórcy i Pana wiedzącej, wyzwolonej już z ciasnoty zmysłów, nieśmiertelnej duszy. Bóg ciągnie ją ku sobie jak olbrzymi o prze-możnej, obezwładniającej sile magnes. Tęsknota za Bogiem jest więc czymś, czego dusza wyzbyć się nie może, tak jak ślepe, bezwolne opiłki metalu nie mogą przestać rwać się ku przyciągającym je biegunom. Tęsknota ta jest więc niejako tłem, na którym zarysowują się rozmaite desenie i zygzaki cierpień, udręczeń i stanów pokutującej duszy.
CZYTAJ DALEJ

Czy Prymas Glemp wiedział, że ks. Popiełuszko miał być uwięziony w bunkrze w Kazuniu?

Przy okazji 41. rocznicy pogrzebu ks. Jerzego Popiełuszki (3 listopada) w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, że „prymas Polski Józef Glemp co roku przyjeżdżał do Kazunia i odwiedzał bunkier, w którym zginął ks. Popiełuszko”, ale „ukrywał ten fakt przed opinią publiczną”. Jaka jest prawda na ten temat?

W pogrzebie ks. Jerzego 3 listopada 1984 roku uczestniczyłam z rodziną jako mała dziewczynka. Trzymając mamę za rękę, stałam w tłumie na placu przed kościołem św. Stanisława Kostki w Warszawie i ze zdumieniem obserwowałam ludzi znajdujących się na drzewach oraz na dachach pobliskich domów, a także na balkonach mieszkań. O jedenastej, przy akompaniamencie dzwonów, stanął na balkonie prymas Polski, kard. Józef Glemp jako główny celebrans. Obok niego sześciu biskupów z jednej strony i sześciu księży z drugiej.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Jad Waszem: znamy nazwiska 5 mln z 6 mln ofiar Holokaustu

2025-11-03 17:01

[ TEMATY ]

Yad Vashem

Adobe Stock

Jerusalem Yad Vashem

Jerusalem Yad Vashem

Jerozolimski Instytut Jad Waszem poinformował w poniedziałek, że udało mu się zidentyfikować nazwiska 5 mln z ok. 6 mln ofiar Holokaustu. To przełomowy moment - skomentowała instytucja. Dodano, że tożsamość części pozostałych ofiar może nigdy nie zostać ustalona.

— Zidentyfikowanie pięciu milionów nazwisk to zarówno przełomowa chwila, jak i przypomnienie o naszym wciąż niewypełnionym zobowiązaniu - powiedział Dani Dajan, prezes Instytutu Jad Waszem, który zajmuje się badaniem Holokaustu i upamiętnianiem jego ofiar.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję