Reklama

Doświadczenie spotkania z Bogiem

Niedziela przemyska 34/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od 15 do 29 lipca w Domu Rekolekcyjnym Ruchu Światło-Życie w Maćkowicach k. Przemyśla uczestniczyliśmy w Oazie Nowego Życia I stopnia. W ciągu 15 dni rekolekcji przeżywaliśmy w skrócie cały rok liturgiczny. Czas trwania oazy wyznaczony był przez cykl piętnastu tajemnic różańcowych. Codziennie uczestniczyliśmy w Eucharystii, szkole modlitwy, spotykaliśmy się podczas rozmów ewangelicznych, szkoły życia.
Na początku rekolekcji, w kościele parafialnym w Maćkowicach uczestniczyliśmy we Mszy św. prymicyjnej ks. Mariusza. W Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Jodłówce zawierzyliśmy się Jezusowi, a następnie przeżyliśmy nabożeństwo światła i wody. W piątym dniu, podczas Mszy św. w maćkowickim kościele, której przewodniczył bp Marian Rojek, zawierzyliśmy się opiece Maryi.
Głębokich przeżyć, które stały się naszym udziałem, było wiele. Warto wymienić m.in. modlitwę z Panem Jezusem w Ogrójcu, Drogę Krzyżową w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Chłopicach, spotkanie z Chrystusem w sakramencie pokuty, czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego.
Dzień Wspólnoty przeżywaliśmy u nas. Na placu przed Domem Rekolekcyjnym zaprezentowały się oazy: młodzieżowa z diecezji warszawsko-praskiej, dziecięce z Helusza i Czarnej, oaza łączona - rodzin i młodzieży z Przemyśla oraz rodzin z Maćkowic. Po prezentacji udaliśmy się na Eucharystię. Ostatnim punktem spotkania było nabożeństwo misji i odpowiedzialności, podczas którego kilkadziesiąt osób złożyło w darze swoją abstynencję, podpisując Krucjatę Wyzwolenia Człowieka.
Niezapomnianym przeżyciem było odnowienie naszych przyrzeczeń małżeńskich w 14. dniu oazy. Ostatni dzień rekolekcji związany był z tajemnicą ukoronowania Matki Bożej na Królową Nieba i Ziemi. Było to też ukoronowanie naszych duchowych zmagań, w formie dzielenia się przeżyciami, doświadczeniami i owocami łaski Bożej, którymi nas hojnie Pan Bóg w czasie tych rekolekcji obdarowywał. Na zakończenie dnia świadectw odprawiona została Eucharystia i udzielone nam błogosławieństwo rozesłania.
Nasza oaza liczyła 102 osoby, w tym 28 małżeństw i 30 dzieci z diecezji tarnowskiej, rzeszowskiej, lubelskiej i przemyskiej. Najmłodszą uczestniczką była Oliwka, która liczyła 18 miesięcy. Mederatorami czasu rekolekcji byli: ks. Krzysztof Chudzio z Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu, ks. Mariusz Woźny z Powody oraz Krystyna Szymczak z Rzeszowa. Najmłodszymi pociechami opiekowała się s. Edyta Wójtowicz z Jarosławia ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej. W naszych zastępach mieliśmy również trzech kleryków z przemyskiego WSD - Pawła, Rafała i Bartłomieja, którzy zafascynowani rodzinami, przyglądali się naszym duchowym postępom oraz pomagali przy opiece nad dzieciakami. Agnieszka, Natalia i Michał animowali nasz śpiew, zarówno tych starszych, jak i młodszych. Trzy inne Agnieszki, Kasia, Marysia i Łukasz - „motorniczy” kadry młodzieżowej dzielnie wspierali s. Edytę i kleryków, by każdego dnia stawiać czoła reszcie naszych pociech. Nad przebiegiem naszych rekolekcji czuwali także: dyrektor Domu Rekolekcyjnego ks. Henryk Pszona, Basia i Zdzisław Mazurowie trzymający pieczę nad oazą od strony gospodarczej oraz pani Ela, która trafiała przez żołądek do naszych serc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Knajpy kpią z katolickich wartości. Obraza uczuć to już trend marketingowy?

2025-11-03 13:46

[ TEMATY ]

knajpy

obraza uczuć

trend marketingowy

katolickie wartości

kpina

parodia

Facebook

Knajpy drwią z uczuć religijnych Polaków

Knajpy drwią z uczuć religijnych Polaków

- Knajpy w Zielonej Górze jawnie kpią z wartości katolickich i jeszcze się z tym nie kryją, chwaląc się w mediach społecznościowych - zaalarmowała nas zaniepokojona czytelniczka Aleksandra. Jak się okazuje, problem nie dotyczy tylko jednego miasta i wyłącznie jednej gałęzi "biznesu".

W kulturze obrazkowej, "dobra fota" - jak mawia młodzież - to więcej niż tysiąc słów. A już konkretny fotomontaż tego, co znane i rozpoznawalne z produktem, który tak zwani biznesmeni chcą wypromować, może przynieść upragnione lajki, sławę, a przede wszystkim kasę. Dla zdobycia tej ostatniej wielu przedsiębiorców ucieka się coraz częściej do łączenia tego, co dla jednych jest sensem życia, z tym co dla innych jest tylko monetyzacją i chęcią zysku za wszelką cenę. Także cenę uczuć religijnych innych.
CZYTAJ DALEJ

Nikt nie jest postawiony poza nawiasem Bożego miłosierdzia

2025-10-30 10:15

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Żeby zobaczyć głębszy sens tego, co mnie spotyka, naprawdę dostrzec ludzi, którzy mnie otaczają, trzeba prosić o pomoc Boga. To właśnie znaczy „spojrzeć w górę”, czyli modlić się. Na modlitwie proszę Boga, aby nauczył mnie właściwie patrzeć na siebie i ludzi, na całe moje życie, i dostrzegać we wszystkim, co mnie spotyka, nawet w trudnościach i lękach, coś szczególnego, co może być dla mnie dobre, co może mnie uczy nić lepszym, bardziej wrażliwym na otoczenie.

Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: «Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego». Po tych słowach wyzionął ducha. A był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Rady. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. W pierwszy dzień tygodnia niewiasty poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień zastały odsunięty od grobu. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężów w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: «Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał».
CZYTAJ DALEJ

Kard. Duka ponownie w szpitalu, stan poważny

2025-11-03 13:50

[ TEMATY ]

kard. Dominik Duka

kard Duka

Vatican Media

Kard. Domnik Duka

Kard. Domnik Duka

Archidiecezja praska apeluje o modlitwę w intencji kard. Dominika Duki. Prymas senior od soboty jest w szpitalu. Jak dziś podano, jego stan jest poważny.

Kard. Duka 6 października przeszedł pilną operację w Centralnym Szpitalu Wojskowym w Pradze. Z tego powodu nie mógł przybyć do Gdańska na uroczystości 100-lecia diecezji, na które Leon XIV mianował go swoim legatem. 30 października został wypisany do domu. W sobotę ponownie trafił do szpitala. Dziś w południe praska archidiecezja podała, że stan prymasa seniora jest poważny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję