Reklama

To jest moja Matka

…Kiedy było ciężko, zamykałam się w kościółku jak już dzień się kończył i modliłam się, a ta modlitwa to była rozmowa z Matką, prawdziwa rozmowa z najukochańszą Matką. Czasami godzinami…zawsze mi pomagała. Zawsze wysłuchała…

Niedziela świdnicka 34/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Czytelnicy, pragnę przedstawić wam niezwykłą osobę, o której my, wałbrzyszanie, mówimy Pani z Małego Kościółka. Poznałem Panią Łucję trzydzieści lat temu jako mały sześcioletni ministrant, i to że ja pamiętam Panią Łucję nie stanowi niczego wyjątkowego, ale to, że Pani Łucja pamięta nas, ministrantów, dzisiaj dorosłych mężczyzn po imieniu i to bezbłędnie to jest coś. Tym bardziej, że Pan Bóg darzy Panią Łucję zdrowiem i siłą już wiele lat. Na pytanie o wiek Pani Łucja odpowiada, że jest starsza od Wolnej Polski o sześć miesięcy i jeden dzień. Krótka powtórka z historii i do samodzielnego wyliczenia.

Tomasz Pluta: - Pani Łucjo, kiedy to wszystko się zaczęło, Wałbrzych, kościółek skąd przyjechaliście do tego miasta?

Łucja Radzanowska: - Przyjechałam z Poznania, natomiast mąż z Mławy. To był 1949 r. Z Kościółkiem wszystko zaczęło się w 1961 r., wcześniej opiekowała się nim Niemka Marta, a ja jej pomagałam. Kiedy więc już nie miała sił, przejęłam obowiązki. Wkrótce Niemcy wyjechali. Prawda jest taka, że nie było komu tego robić.
Tak więc już bez mała pół wieku.

- Czym jest dla Pani ten kościółek, kim jest czczona w nim Matka Boża Bolesna?

- Ten Kościółek to dla mnie mój dom. Taki drugi dom. Ile razy tak bywało, że tam sprzątnęłam i sił brakowało, wtedy po wszystko stało się również w kolejkach i na to też brakowało sił, tak sobie wtedy usiadłam w ławeczce i mówię: Tobie, Matko, zrobiłam, a ja mam w domu nie posprzątane, ale jak mi pomożesz to dam radę. No i zrobiłam, bo mi Matka pomogła. Siły dodawała, jednym słowem to jest Matka… Ona trzyma. Jest trudno mi odejść, ciężko jest, bo i lata i siły nie te, coś co kiedyś zajmowało mi dziesięć minut dzisiaj zajmuje dwadzieścia, a nawet trzydzieści minut. Ten kościółek to mnie trzyma, ja już nie raz myślałam jest mi trochę ciężko chyba trzeba zostawić…trzyma po prostu trzyma. I tak sobie myślę, że o to, by zostać modli się nasz proboszcz (ks. prał. Bogusław Wermiński). Matka trzyma, ile to miałam zmartwień, kłopotów i Ona zawsze pomogła i pomaga, zawsze. Każdego dnia jestem w Kościółku, kilka razy na dzień doglądam. Kiedy było ciężko, zamykałam się w Kościółku jak już dzień się kończył i modliłam się, a ta modlitwa to była rozmowa z Matką, prawdziwa rozmowa z najukochańszą Matką. Czasami godzinami mi pomagała. Zawsze wysłuchała. Nie myślałam, że po śmierci męża będę tyle żyła, a to już dwadzieścia lat. Mąż jak żył to mi pomagał, jak jeszcze nie było wody w kościółku, a odbywały się tam lekcje religii dla dzieci to przynosił mi wodę w wiaderkach. Czasami jak było błoto na ulicy to dzieciaki to wszystko wnosiły to potrzeba było trzydzieści i nawet więcej wiader. Myłam i sprzątałam górę (na chórze) i dół, od 6.30 rano do 12.30. Mąż jak wracał z pracy wszystko już było gotowe, Kościółek posprzątany i w domu czekał obiad.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obchody uroczystości Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej. Jaka jest historia Cudownego Obrazu?

2025-08-26 09:05

[ TEMATY ]

historia

uroczystość

obchody

Cudowny Obraz

Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej

Karol Porwich

Procesja na Jasną Górę, prowadzona przez metropolitę abp. Wacława Depo

Procesja na Jasną Górę, prowadzona przez metropolitę abp. Wacława Depo

We wtorek w Kościele przypada uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej. Według szacunków w tym roku na uroczystości do jasnogórskiego sanktuarium dotrze około 16 tys. pielgrzymów.

Jak przekazało PAP biuro prasowe Jasnej Góry, najwięcej pątników dotrze do Częstochowy w pielgrzymkach pieszych; część przyjedzie na rowerach i na rolkach, a część w pielgrzymkach biegowych. W ciągu całego roku jasnogórskie sanktuarium odwiedza około 2 mln pielgrzymów.
CZYTAJ DALEJ

Wiceszef MSZ: dron, który spadł pod Osinami, prawdopodobnie nadleciał z Ukrainy

2025-08-25 19:23

[ TEMATY ]

Ukraina

dron

wiceszef MSZ

Osiny

Władysław Teofil Bartoszewski

Adobe Stock

Dron. Zdjęcie poglądowe

Dron. Zdjęcie poglądowe

Wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski przekazał w poniedziałek, że dron, który w nocy z 19 na 20 sierpnia eksplodował pod Osinami (woj. lubelskie), prawdopodobnie nadleciał z terenu Ukrainy. Uważamy, że to był dron rosyjski, który przeleciał przez terytorium Ukrainy - powiedział.

W ubiegłym tygodniu, w nocy z wtorku na środę pod Osinami na Lubelszczyźnie doszło do incydentu, w którym obiekt latający spadł na pole kukurydzy i eksplodował. W wyniku eksplozji powybijane zostały szyby w pobliskich domach. Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował później, że obiekt to rosyjski dron, oraz podkreślił, że zdarzenie jest prowokacją Rosji, do której doszło w szczególnym momencie, kiedy trwają dyskusje o pokoju w Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: ogłoszono temat Światowego Dnia Pokoju 2026

2025-08-26 12:50

[ TEMATY ]

Watykan

Światowy Dzień Pokoju

temat

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

W Watykanie ogłoszono dziś temat Światowego Dnia Pokoju, obchodzonego 1 stycznia 2026 roku. Brzmi on: „Pokój z wami wszystkimi: ku pokojowi «nieuzbrojonemu i rozbrajającemu»”. Taki też będzie temat tradycyjnego orędzia papieskiego, publikowanego z tej okazji, które po raz pierwszy przygotuje papież Leon XIV.

Temat ten wzywa do odrzucenia logiki przemocy i wojny, aby przyjąć prawdziwy pokój, oparty na miłości i sprawiedliwości. Powinien on być nieuzbrojony, to znaczy nie zbudowany na lęku, zagrożeniu lub zbrojeniach, i rozbrajający, gdyż zdolny do rozwiązywania konfliktów, otwarcia serc oraz rodzenia zaufania, empatii i nadziei. Nie wystarczy wzywać do pokoju, trzeba wcielać go w stylu życia, który odrzuca wszelką formę przemocy, widoczną lub strukturalną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję