Reklama

Z Sieradza do Budapesztu

Niedziela włocławska 4/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W atmosferze bożonarodzeniowych przeżyć, dzięki życzliwości proboszcza parafii - ks. Józefa Kucharskiego, 97 młodych osób z parafii pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Sieradzu i z okolicznych miejscowości wyruszyło autokarami na Pielgrzymkę Zaufania przez Ziemię. Tym razem droga wiodła do Budapesztu. Głównym organizatorem wyjazdu i koordynatorem przygotowań był wikariusz parafii - ks. Krzysztof Kruk.

Hasłem Europejskiego Spotkania Młodych, a jednocześnie tytułem Listu z TaizeM było zdanie św. Augustyna: "Kochaj i powiedz to swoim życiem". Tematyka spotkań oscylowała wokół problemu troski o innych, odpowiedzialności za nadzieję, relacji z Bogiem jako źródłem miłości, podejmowania działań, które byłyby zaczynem miłości i dobra w środowiskach.

Podczas Mszy św. dla Polaków, w której uczestniczyło ok. 70 wiernych, odprawionej tradycyjnie 31 grudnia, o godz. 15.00, główny celebrans bp Adam Szal zachęcał młodych, aby "dzielili się z innymi radosną miłością". We wspólnocie śpiewu i modlitwy nie zabrakło refleksji brata Rogera na temat wiernego trwania przy Panu w ciszy, jako najlepszego sposobu wejścia w bliską z Nim relację, co powoduje, że wewnętrzne ciemności zostają przeniknięte Bożą światłością i miłością. Refleksja pozostaje w związku z myślą św. Augustyna zawartą w tegorocznym Liście z TaizeM: "Pragnienie Boga już jest modlitwą. Jeżeli chcesz się nieustannie modlić, nigdy nie przestawaj pragnąć". Również popołudniowe spotkania prowadzone przez braci obfitowały w cenne przemyślenia, rozmowę i wymianę doświadczeń.

Myślę, że powracającym z Europejskiego Spotkania Młodych, oprócz przeżycia radości ze wspólnoty modlitewnej, wzruszeń nad pięknem Budapesztu, Pragi i Wiednia, które zobaczyli, mocno zapadło w pamięć wołanie o torowanie drogi zaufania, a prawdy, że: "Bóg patrzy na każdą ludzką istotę z niezmierną czułością i głęboką współczującą miłością" i "Bóg nie może dawać niczego innego, jak tylko swoją miłość", staną się szczególnie bliskie ich życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Mariusz Kubik - Praca własna, commons.wikimedia.org

Jacek Zieliński

Jacek Zieliński

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję