Reklama

Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sokolnikach

W pobliżu Czarnej Madonny

Sokolniki to mała miejscowość leżąca blisko 100 km od Kielc w dekanacie lelowskim. Stąd do Częstochowy jest tylko 40 km, więc trudno się dziwić, że mieszkańcy tej miejscowości bardzo często jeżdżą na Jasną Górę, by tam przed obliczem Czarnej Madonny modlić się i wypraszać łaski.

Niedziela kielecka 44/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia Sokolniki, pięknie położona wśród lasów, pagórków i małych jezior, jest idealnym miejscem nie tylko na letni odpoczynek.
Jednak lasy, pagórki i niezbyt dobre drogi do niedawna były dla części mieszkańców parafii poważnym utrudnieniem, aby podczas złej pogody dostać się do kościołów, które znajdowały się w dużej odległości. Nic dziwnego, że na początku ubiegłego wieku mieszkańcy kilku miejscowości czynili energiczne starania, by w Sokolnikach wybudować kościół. Ich starania zostały uwieńczone sukcesem.
Pod koniec lat dwudziestych ubiegłego wieku ks. kan. Paweł Frelek, proboszcz ze Staromieścia, rozpoczął organizowanie nowej parafii. W imieniu miejscowej ludności prace organizacyjne i budowlane prowadził wybrany z przedstawicieli wiosek komitet parafialny, któremu przewodził Józef Madej z Sokolnik. Prace przebiegały szybko i 8 września 1928 r. ukończono budowę tymczasowego małego drewnianego kościółka. Dekretem bp. Łosińskiego pierwszym proboszczem został ks. Stanisław Zając. W czasie II wojny światowej, w 1943 r. obok świątyni wybudowano drewnianą dzwonnicę. W tym czasie proboszczem był ks. Józef Włodarczyk.
W 1967 r. kościół wzbogacił się o nowy ołtarz główny, który został wykonany z okazji obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski w 1966 r.
Budowę nowego murowanego kościoła rozpoczęto w 1974 r., kiedy proboszczem parafii był ks. Kazimierz Opara. Dwa lata później bp Jan Jaroszewicz poświęcił kamień węgielny. Kolejni proboszczowie: ks. Marian Gołąbek i ks. Stanisław Kapica kontynuowali budowę i prace wykończeniowe.
Od 1996 r. proboszczem parafii jest ks. Stanisław Stokłosa. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców z Dobrogoszczyc, oddalonych 7 km od Sokolnik, sprawował w prywatnym domu Eucharystię w niedziele i święta. „Do Dobrogoszczyc jedzie się przez dwie diecezje: kielecką i częstochowską oraz przez 3 gminy, krętymi drogami - mówi Ksiądz Proboszcz - więc podjęliśmy decyzję o utworzeniu tam kaplicy dojazdowej”.
W 1995 r. w Dobrogoszczycach zlikwidowano szkołę, a na prośbę mieszkańców wójt zezwolił, by w jej części znalazła miejsce kaplica. Na apel Księdza Proboszcza mieszkańcy wioski zabrali się do pracy. „Zakupiono niezbędne materiały i wyposażenie. Wszelkie prace remontowo-budowlane wykonali parafianie z Dobrogoszczyc” - mówi Ksiądz Proboszcz. Nową kaplicę poświęcił bp Mieczysław Jaworski.
„W naszej parafii co roku przeprowadzanych jest szereg różnych prac: tak remontowych, jak i upiększających naszą świątynię - mówi Ksiądz Proboszcz długo wymieniając kolejne inwestycje. - To nie jest tak, że my dziś wykonujemy większość prac. My tylko kontynuujemy wszystko to, co zapoczątkowali nasi poprzednicy, którym należą się słowa uznania i podziękowania” - dodaje. Na przykład w bieżącym roku zostało dokończone ogrodzenie cmentarza. Wybudowane zostały także alejki wokół kościoła. Na bieżąco wykonywane są kolejne prace, dokupuje się krzesła, obrazy oraz wyposażenie kościoła.
W pracy w parafii od czterech lat pomaga Księdzu Proboszczowi prefekt ks. Zbigniew Bień. Uczy w miejscowej szkole katechezy. W parafii katechezy uczy także pani Beata Klimek.
Ksiądz Prefekt opiekuje się też ministrantami, których jest aż sześćdziesięciu, kolejnych dziesięciu chłopców przygotowuje się do służby liturgicznej. Ministranci jeżdżą na pielgrzymki i wyjazdy organizowane przez księży.
Na terenie parafii w każdej miejscowości są po dwa kółka różańcowe. Oprócz żeńskich istnieje również koło męskie. W parafii działa także Koło Przyjaciół Radia Maryja, którego członkowie opiekują się kaplicą przy kościele, dbając o jej wystrój. Jego członkowie organizują także akcje charytatywne oraz spotkania modlitewne, które gromadzą wiele osób. Zawsze w niedzielę przed pierwszą Mszą św. śpiewają Godzinki.
Co roku w parafii organizowane są pielgrzymki, m.in. dzieci pierwszokomunijnych. „Wyjeżdżamy do Kalwarii Zebrzydowskiej, Kałkowa, do Zakopanego na Krzeptówki” - mówi ks. Stokłosa. Na moje pytanie, czy do Częstochowy również organizowane są pielgrzymki, Ksiadz Proboszcz odpowiada z uśmiechem „Proszę pana, na Jasną Górę mamy 40 km, więc nasi parafianie bardzo często sami tam jadą całymi rodzinami, w niedzielę czy w dni powszednie, aby pomodlić się przed obliczem Czarnej Madonny. Gdy jestem na Apelu Jasnogórskim, często spotykam moich parafian, którzy są tam z potrzeby serca - dodaje.
Parafianie bardzo chętnie pomagają. Większość z nich pozytywnie odpowiada na moje prośby. Staramy się z roku na rok upiększać kościół oraz jego otoczenie, a pracy przy tak dużej świątyni nigdy nie brakuje” - podsumowuje ks. Stokłosa.
Księdza Proboszcza cieszy także bardzo duża frekwencja na niedzielnych Mszach świętych. „Parafianie lubią przychodzić do świątyni i modlić się powierzając Bogu swoje troski i problemy” - dodaje.
Planów na przyszłość jest wiele. „Kolejne prace będziemy kontynuować na miarę ofiarności parafian” - mówi ks. Stanisław. Ksiądz Proboszcz ma nadzieję, że w parafii wzbudzą się kolejne powołania kapłańskie i któryś z sześćdziesięciu ministrantów pójdzie w ślady niedawno wyświęconego ks. Marcina Borynia czy obecnego alumna Rafała Stecza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się zmierzyć z naszym myśleniem o sobie

2024-05-17 09:42

[ TEMATY ]

Sosnowiec

bp Artur Ważny

Diecezja Sosnowiecka

Konferencja o. Józefa Augustyna SJ, adoracja Najświętszego Sakramentu, słowo bp. Artura Ważnego i informacje dotyczące tzw. „ustawy Kamilka” złożyły się na program tegorocznego Wiosennego Dnia Duszpasterskiego. W wydarzeniu formacyjnym, które odbyło się 16 maja w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu wzięło udział około 180 księży diecezji sosnowieckiej.

Gościem specjalnym wiosennej edycji był o. dr hab. Józef Augustyn SJ, uznany rekolekcjonista, kierownik duchowy, autor książek i artykułów z zakresu życia duchowego, pedagogiki chrześcijańskiej oraz formacji seminaryjnej i kapłańskiej. - Bóg wie z jakiego błota nas ulepił i dlatego nie trzeba się wstydzić swojej słabości przed Bogiem - mówił do księży o. Augustyn SJ. - Trzeba mówić o tej swojej słabości wprost. A kiedy ktoś nie daje sobie rady ze swoją słabością, powinien szukać pomocy. Trzeba znaleźć człowieka zaufanego w najważniejszych sprawach. Takim kimś w pierwszym rzędzie powinien być własny biskup - podkreślił prelegent.

CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję