Reklama

W Kazimierzy Wielkiej

Niedziela kielecka 48/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Dziarmaga: - Czy można wskazać charakterystyczny rys religijności, który cechowałby wiernych dekanatu kazimierskiego?

Ks. Janusz Mularz: - Jeśli takowy jest, to nie będzie on w szczególny sposób odbiegał od tego, co możemy zaobserwować czy to w skali diecezji, czy nawet w kraju. Na podkreślenie zasługuje obecna pobożność maryjna, czego wyrazem jest zarówno duże zainteresowanie licznie organizowanymi pielgrzymkami (także zagranicznymi), jak też wysoka frekwencja podczas nabożeństw (majowe, październikowe czy comiesięczne nabożeństwa fatimskie). Niemało też osób bierze udział w pracach parafialnych grup formacyjnych (młodzież, dorośli), w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę (grupa pomarańczowa) czy też coraz częściej organizowanych imprezach kulturalno-religijnych. Ponadto wspomnieć należy o ofiarności, z jaką w swoich parafiach spotykają się księża proboszczowie - a przecież trzeba pamiętać, że na tych terenach mamy do czynienia ze znacznym zubożeniem w rodzinnych budżetach. Wreszcie - nie bez wpływu na kształt współczesnej religijności pozostaje także ruch migracyjny „za chlebem”. Niegdyś celem były przede wszystkim Stany Zjednoczone, dziś zwykle są to kraje Europy Zachodniej. Przy pozytywnych aspektach tego zjawiska, niemało jest przecież i zagrożeń, także w sferze religijnej.

- A czy bliskość Krakowa i okolic staje się szczególną okolicznością, służącą pogłębieniu tej religijności?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Oczywiście. Obok wspomnianej Jasnej Góry czy Lichenia, bardzo częstym miejscem pielgrzymowania są sanktuaria w Łagiewnikach, Mogile bądź w Kalwarii Zebrzydowskiej. Do tej listy należałoby jeszcze dodać Wadowice, gdzie coraz częściej za otrzymany sakrament dziękują dzieci pierwszokomunijne oraz młodzież bierzmowana.

- Czy dekanat kazimierski posiada zabytki sztuki sakralnej?

- Tak i jest ich zdecydowana większość, na bieżąco restaurowanych, zadbanych. Mamy w dekanacie ładne kościoły architektury drewnianej w Cudzynowicach, Rachwałowicach, Gorzkowie. Najstarszym z kościołów murowanych jest Witów, cennym zabytkiem - z atrakcyjną dla turystów późnorenesansową kaplicą Firlejów pozostają Bejsce czy Książnice Wielkie z unikatowym późnogotyckim poliptykiem ze szkoły Wita Stwosza z 1491 r. Do ciekawych zabytków sztuki sakralnej należą również kościoły w Koszycach, Przemykowie i Podwyższenia Krzyża w Kazimierzy Wielkiej.

Reklama

- Jak przedstawia się współpraca między osobami bądź instytucjami odpowiedzialnymi za te tereny?

- Trzeba podkreślić bardzo dobrą współpracę z władzami gminy, która realizuje się w obrębie różnych dziedzin, np. wspólnej organizacji Święta Niepodległości, 3 Maja, Dni Kazimierzy. Podam przykład z gminy Kazimierza Wielka. Otóż współpracuje ona z ukraińskim miastem Buczacz i niemieckim Altenstadt, w co zaangażowane są parafie (w Altenstadt ostatnio gościliśmy z rewizytą, a ziemię i dekanat kazimierski godnie reprezentowali przyjęci z aplauzem „Gorzkowianie”). W obrębie dekanatu mamy trzy gminy: Kazimierza Wielka, Bejsce i Koszyce. Przedstawiciele władz lokalnych współorganizują i uczestniczą we wszelkich uroczystościach kościelnych, tak jak parafia - w państwowych. Podkreśliłbym służebny charakter władz wobec parafii.
Integrujący charakter w sensie dekanalnym mają również wszelkie odpusty, kwartalne spotkania dekanalne księży połączone z formacją duchową oraz częste wzajemne odwiedziny kapłanów, wreszcie imieniny. Nadzieją na lepsze poznanie się wzajemne i jeszcze lepszą integrację napawa fakt peregrynacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej po kazimierskiej ziemi, która rozpocznie się po Wielkanocy 2008 r.

- A co dla Księdza Dziekana osobiście oznacza fakt bycia kapłanem pochodzącym z tej ziemi - czy pomaga, a może przeszkadza w pracy duszpasterskiej?

- Wydaje mi się, że bycie synem ziemi kazimierskiej pomaga w pracy duszpasterskiej. Dobrze znam te tereny, szczególnie bliskie są mi nasze świątynie parafialne. Wyrosłem wśród tych ludzi i potrafię zrozumieć ich mentalność, wczuwać się w różne sytuacje. Mam nadzieję, że dobrze rozpoznaję potrzeby wiernych i rozumiem ich, co pozwala podejmować słuszne decyzje i unikać konfliktów.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Sejm: Uchwalono ustawę uznającą język śląski za język regionalny

2024-04-26 11:20

[ TEMATY ]

język śląski

PAP/Rafał Guz

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

Na mocy ustawy język śląski ma zostać wpisany do ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych jako drugi – obok języka kaszubskiego – język regionalny. Oznacza to m.in. możliwość wprowadzenia do szkół dobrowolnych zajęć z języka śląskiego, montowania dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości, gdzie używanie języka śląskiego deklaruje ponad 20 proc. mieszkańców, dofinansowanie działalności związanej z zachowaniem języka śląskiego czy wprowadzenie do Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych dwóch przedstawicieli osób posługujących się językiem śląskim.

CZYTAJ DALEJ

Siedlce: Pogrzeb dzieci utraconych

2024-04-26 18:01

[ TEMATY ]

pogrzeb

dzieci utracone

Siedlce

Magdalena Pijewska

- Jeśli rodzicami byliście przez pięć czy dziesięć minut, to rodzicami zostaliście na wieczność - wskazał ks. kanonik Jacek Sereda podczas Mszy św. w katedrze siedleckiej. Dziś odbył się pogrzeb 20 dzieci. Podczas liturgii modlono się dar pokoju i nadziei dla rodziców przeżywających ból po stracie dziecka.

Ks. Jacek Sereda, w nawiązaniu do odczytanej Ewangelii, wskazał, że bardzo ważne jest przeżycie okres żałoby, smutku. - To jest czas na nasz żal i łzy; ale Pan Jezus mówi do nas „nie trwóż się”. To mówi Ten, który Zmartwychwstał, jest zwycięzcą nad śmiercią - wskazał ks. Sereda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję