Narew

Z inicjatywy dziekana ks. Zbigniewa Niemyjskiego, proboszcza parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Narwi, wójta gminy Narew Jakuba Sadowskiego i Zarządu Gminnego OSP w Narwi 11 listopada odbyły się uroczystości z okazji odzyskania przez Polskę niepodległości i jubileuszu 80-lecia powstania Ochotniczej Straży Pożarnej w tej miejscowości.
W uroczystościach udział wzięli: bp Antoni Pacyfik Dydycz, ordynariusz drohiczyński, kapłani, władze samorządowe Narwi na czele z wójtem Jakubem Sadowskim, Starostwa Powiatowego w Hajnówce z sekretarz powiatu hajnowskiego Marią Owerczuk, Komendy Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej w Hajnówce z komendantem Jarosławem Trochimczykiem, prezes Powiatowych Ochotniczych Straży Pożarnych powiatu hajnowskiego Jerzy Wasiluk, dyrektorzy Szkoły Podstawowej Alina Ostaszewska i Publicznego Gimnazjum w Narwi Alina Kononiuk, wierni Cerkwi Prawosławnej w Narwi ze swoim duszpasterzem, zaproszeni goście, strażacy i parafianie.
Przybyłych gości serdecznie powitał Proboszcz parafii. Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. o godz. 11, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Dydycz. W homilii Ksiądz Biskup nawiązał do patriotyzmu poległych za Ojczyznę, jak również podkreślił bohaterską postawę strażaków w niesieniu pomocy potrzebującym.
Na swoje święto licznie przybyli wraz z pocztem sztandarowym Ochotniczej Straży Pożarnej w Narwi strażacy zarówno katolicy, jak i prawosławni. Obecni byli również seniorzy strażacy. Najstarszy z nich druh Wacław Jakubowski służył w OSP w Narwi przez 65 lat. Ksiądz Proboszcz nazwał Go „generałem”. Natomiast druh Jan Grabowski z 42-letnim stażem służby w OSP złożył na ręce Pasterza diecezji swoje odznaczenia otrzymane za niesienie pomocy ludziom. Na życzenie druha Grabowskiego medale zostały umieszczone przy obrazie Matki Bożej Narewskiej, której to Matce zawierzył swoją rodzinę, pracę i samego siebie.
Narewscy strażacy nie tylko gaszą pożary, udzielają pomocy w wypadkach drogowych, ale uczestniczą także w pracach parafialnych, biorą czynny udział w uroczystościach kościelnych, w Wielkim Tygodniu czuwają przy grobie Pana Jezusa aż do Zmartwychwstania, a w czasie procesji Bożego Ciała niosą baldachim i chorągwie.
Na koniec Eucharystii strażacy podziękowali Księdzu Biskupowi za modlitwę i ofiarę Mszy św. Życzyli też wielu łask Bożych i sił w dalszej pracy duszpasterskiej.
Strażacy otrzymali wiele podziękowań od gości, Księdza Proboszcza za ofiarną służbę na rzecz mieszkańców gminy i powiatu. Z rąk wójta Sadowskiego ks. Niemyjski otrzymał srebrny medal „Za Zasługi dla Pożarnictwa”, ufundowany przez Zarząd Gminny OSP w Narwi. Uroczystości uświetnił hejnalista Andrzej Niedźwiedź - leśniczy w Nadleśnictwie Browsk.
Po Mszy św. odbyła się akademia związana z 89. rocznicą odzyskania niepodległości przez Polskę w wykonaniu młodzieży kl. I Publicznego Gimnazjum w Narwi pod kierunkiem wychowawczyń Doroty Szamborskiej i Barbary Dudzicz.
Uroczystości zakończyły się modlitwą za Ojczyznę przy Grobie Żołnierza Polskiego na cmentarzu przykościelnym, gdzie został też odśpiewany hymn państwowy. Władze samorządowe, powiatowe, straży pożarnej, nauczyciele i strażacy złożyli wiązanki kwiatów na mogile żołnierza i oddali hołd wszystkim poległym, a młodzież zapaliła znicze. Na koniec odśpiewano hymn „Boże, coś Polskę...”, a strażacy włączyli syreny alarmowe na cześć poległych za Ojczyznę i za zmarłych strażaków.

Krystyna Rusiłowicz

Bielsk Podlaski

Obchody upamiętniające 89. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości w Bielsku Podlaskim rozpoczęły się Mszą św. koncelebrowaną przez księży proboszczów z czterech parafii bielskich w kościele pw. Matki Bożej z Góry Karmel. Eucharystii sprawowanej w intencji Ojczyzny przewodniczył dziekan ks. Ludwik Olszewski, a homilię wygłosił dk. Adam Banaszek, alumn WSD Drohiczynie. Przy ołtarzu pamięć ofiar Katynia przypomniał krzyż katyński.
Bezpośrednio przed Mszą św. harcerze przy tablicy poświęconej marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu, zamieszczonej na poklasztornym budynku, w obecności władz miasta, powiatu i gminy, przedstawicieli organów samorządowych, kombatantów, służb mundurowych i licznie zgromadzonych pocztów sztandarowych wciągnęli na maszt flagę państwową. Starosta Sławomir Jerzy Starski przy tablicy złożył wiązankę kwiatów.
„Przybywamy do świątyni będącej dziś stacją historycznej refleksji - mówił, wprowadzając w Liturgię ks. Olszewski - aby uroczyście dziękować Bogu za wolność, niepodległość i suwerenność Polski”. Także proboszcz ks. Tadeusz Kryński nawiązał do idei niepodległości: „Ofiarą Mszy św. składamy hołd i chylimy czoła przed tymi, którzy przyczynili się do tego, że nasza Ojczyzna odzyskała niepodległość. Modlitwą ogarniamy również tych, którzy rządzą naszym krajem, aby czynili to w sposób odpowiedzialny za siebie i tych, którzy im zaufali”.
„Ojczyzna jest dla człowieka środowiskiem życia i rozwoju. Stąd rozumiemy ją jako kraj, który człowiek uważa za swój własny ze względu na miejsce urodzenia, zamieszkania bądź też z uwagi na więź emocjonalną. Ojczyzna oznacza zawsze określone terytorium, z którym człowieka głęboko wiążą doświadczenia życiowe zarówno własne, jak i osób mu najbliższych - mówił w homilii dk. Adam - Jednocześnie oznacza terytorium zamieszkiwane przez rodaków, czyli pewną wspólnotę ludzi, których łączą kultura, tradycja i język”.
Po udzielonym błogosławieństwie kapłańskim zebrani na Eucharystii w asyście Młodzieżowej Orkiestry Dętej z Zespołu Szkół nr 1 im. Marszałka J. K. Piłsudskiego pod dyrekcją Józefa Deniziaka przemaszerowali pod pomnik Niepodległości, znajdujący się na skwerze miejskim, gdzie gości i mieszkańców miasta powitał sekretarz powiatu Ryszard Anusiewicz. Po odegraniu hymnu państwowego i wciągnięciu flagi na maszt Zbigniew Romaniuk przedstawił wkład Podlasian w odzyskanie niepodległości, przypominając jednocześnie o zaniedbanych mogiłach osób, które walczyły o niepodległość.
„Niepodległość uzyskana po latach zaborów była realizacją marzeń wielu pokoleń Polaków. Dziś odświeżamy społeczną pamięć o wydarzeniach sprzed lat. Musimy pamiętać, że żyjemy w państwie, które opłaciło niepodległość ceną krwi swoich obywateli - mówił starosta Sławomir Jerzy Snarski. - Naszym bohaterom jesteśmy winni pamięć i cześć. Odzyskana niepodległość wymaga wciąż zbiorowej pracy i wkładanego trudu dla dobra dla naszej małej Ojczyzny”.
Wystąpienia okolicznościowe dopełnił montaż literacki w wykonaniu uczniów z Zespołu Szkół nr 1 im. Marszałka Józefa K. Piłsudskiego.
Wartę przy pomniku pełnili harcerze z bielskiej Komendy Hufca. Uroczystości zakończyły się złożeniem wieńców i wiązanek przy pomniku przez przedstawicieli władz, instytucji, szkół i organizacji społecznych.

Tadeusz Szereszewski

Sokołów Podlaski

11 listopada w kościele pw. ks. Jana Bosko w Sokołowie Podlaskim odbyła się uroczysta Msza św., która poprzedziła złożenie kwiatów pod pomnikiem Czynu Niepodległościowego. W uroczystości wzięli udział m.in. przedstawiciele Światowego i Krajowego Związku Armii Krajowej, władze miasta i powiatu, młodzież sokołowskich szkół oraz państwowa i ochotnicza straż pożarna wraz z policją.
Ks. prał. Andrzej Krupa, który z ks. Dariuszem Matuszyńskim oraz proboszczem ks. Stanisławem Stachalem koncelebrował Mszę św., modlił się szczególnie za tych żołnierzy AK, którzy zginęli z rąk sokołowskiego Urzędu Bezpieczeństwa. W homilii Ksiądz Dariusz zaznaczył, że dzień 11 listopada powinien być naszym polskim świętem dziękczynienia za odzyskaną wolność, swoistym hołdem dla tych imiennych i bezimiennych, którzy walczyli o wolność Rzeczypospolitej szablą, piórem, jak też i modlitwą. Przypomniał również, że tradycje patriotyczne zawsze były żywe w sercu Papieża Jana Pawła II. Ks. Matuszyński porównał Polskę do starego dębu, który przetrwał niszczycielskie wiatry nieprzyjaciela tylko dlatego, że jego silne korzenie to nic innego jak Chrystus. Podkreślił również, że Polsce potrzeba prawdy wypływającej z pamięci narodowej, aby kark polskości nigdy już nie raniła obroża obojętności i braku szacunku dla ideałów niepodległościowych.
Po Mszy św. młodzieżowa grupa teatralna Sokołowskiego Ośrodka Kultury pod kierunkiem Waldemara Koperkiewicza przedstawiła program patriotyczny. Utrzymany w klimacie poezji śpiewanej, przywołał w pamięci nie tylko czas ułanów, lecz również ten z lat stanu wojennego.
Podczas uroczystego przejścia pod pomnik Czynu Niepodległościowego zagrała orkiestra dęta sokołowskiej straży. Po odegranym hymnie narodowym przedstawiciele władz samorządowych miasta i powiatu, kombatanci, Krajowy i Światowy Związek AK, senator Waldemar Kraska, minister Marek Sawicki, przedstawiciele zarządu powiatowego PiS, straż pożarna oraz harcerstwo i szkoły złożyły biało-czerwone wiązanki kwiatów pod pomnikiem. Burmistrz Bogusław Karakula powiedział, że cała idea walczących o niepodległość żołnierzy zawiera się w wyrytym na kamieniu haśle: „Bóg, Honor, Ojczyzna”, a Msza św. w intencji poległych jest jakby zapalonym zniczem - naszym dowodem pamięci.

Dorota Pogorzelska

Siemiatycze

W Siemiatyczach uroczystości związane z rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości rozpoczęły się Mszą św. w intencji Ojczyzny. Nabożeństwa odprawione zostały w cerkwi pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła oraz w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W ceremonii brały udział poczty sztandarowe, delegacje zakładów pracy i orkiestra OSP. W kościele wystąpił tego dnia z koncertem pieśni patriotycznych Chór Uniwersytetu Białostockiego pod batutą Edwarda Kulikowskiego. Zaproszeni artyści rozpoczęli Mszę św. donośnym „Gaude Mater Polonia” (Ciesz się, Matko Polsko) i ubogacali swym śpiewem całą celebrę. Słowo pasterskie wygłosił podczas tego dnia ksiądz przybyły z Krzywego Rogu na Ukrainie. Kazanie rozpoczął słowami Norwida, który swego czasu pisał: „Ojczyzna to nasz wielki, zbiorowy obowiązek”. Po nabożeństwie wierni wysłuchali koncertu pieśni patriotycznych, wśród których były takie utwory, jak: „Wojenko, wojenko”, „My, Pierwsza Brygada”, „Czerwone Maki na Monte Cassino”. W przygotowanym repertuarze znalazła się również „Moja piosenka” C.K.Norwida, do której muzykę opracował współczesny polski kompozytor Józef Świder. Zebrani w kościele nie tylko z uwagą słuchali koncertu, ale zachęceni przez dyrygenta włączali się do wspólnego śpiewu. Na zakończenie części muzycznej orkiestra dęta OSP zaintonowała „Boże, coś Polskę”.
Następnie wszyscy zebrani w uroczystym pochodzie przemaszerowali pod obelisk Niepodległości przy ul. Legionów Piłsudskiego, gdzie przemówienie wygłosił burmistrz Zbigniew Radomski, po czym uroczyście złożono wieńce. W procesji szli przedstawiciele władz, szkół, ugrupowań politycznych, Sybiracy, harcerze. Pomimo nie najlepszej pogody przyszły dzieci, młodzież, jak i ludzie starsi, wszyscy, którzy swoją obecnością chcieli oddać cześć Ojczyźnie.
Tego samego dnia dla uczczenia 89. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę w Gimnazjum Publicznym nr 1 przedstawiono część artystyczną, której współautorami byli nauczyciele i dzieci. Uczniowie gimnazjum, w tym gimnazjalny chór oraz młodzi artyści z Zespołu Pieśni i Tańca „Małe Podlasie”, zaprezentowali widowisko osnute na wątkach patriotyzmu i polskości. Już sama scenografia do inscenizacji nawiązywała do tradycyjnych wątków ludowych. Wśród elementów scenerii były drewniana figurka Jezusa Frasobliwego i tak bardzo polskie bocianie gniazdo.
Podczas inscenizacji młodzież zaprezentowała pieśni i wiersze patriotyczne i legionowe, a uczniowie zrzeszeni w Zespole Pieśni Tańca zatańczyli dla zebranych gości 4 tańce ludowe. Montaż pt. „Przeszłość nauką dla przyszłości” oparto na twórczości Adama Mickiewicza, Cypriana Kamila Norwida, Władysława Reymonta, Stanisława Wyspiańskiego, Marii Konopnickiej i innych twórców, którzy w swym życiu i twórczości na pierwszym miejscu stawiali Polskę. Część artystyczną zamykała ilustracja taneczna utworu Czesława Niemena „Dziwny jest ten świat” w wykonaniu Marcina Kaźmieruka i Julity Szeryńskiej, dwukrotnych mistrzów Polski w tańcach polskich tańczonych w formie towarzyskiej.
Patriotyzm to odpowiedzialność. Wyrażamy go przez czyny, słowa i postawę w życiu codziennym. Jednak rocznice ważnych wydarzeń historycznych dają możliwość głośnego i wyraźnego zamanifestowania miłości Ojczyzny. Nie tylko uroczyste akademie możemy podarować Polsce, oddajemy jej nasze serca, bo Polska mieszka w sercach Polaków bez względu na czas i miejsce. Warto o tym przypominać zwłaszcza w mieście takim jak Siemiatycze, którego mieszkańcy tak licznie opuszczają kraj w poszukiwaniu pracy i lepszego jutra.

Agnieszka Bolewska-Iwaniuk