Reklama

ChAPS po 55 latach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsza próba zespołu wokalnego, który wkrótce potem stał się Chórem Akademickim Politechniki Szczecińskiej (ChAPS) odbyła się 19 listopada 1952 r. w ówczesnej Wyższej Szkole Inżynierskiej w Szczecinie. Podczas obchodów jubileuszu 50-lecia zespół przyjął imię swego założyciela, prof. Jana Szyrockiego. W ciągu owych pięćdziesięciu lat pełnił on funkcję dyrektora artystycznego i dyrygenta zespołu, nadając mu rangę przodującego chóru akademickiego w skali kraju - chóru odnoszącego sukcesy podczas licznych koncertów, konkursów i festiwali na świecie. Jan Szyrocki po ciężkiej chorobie zmarł w 2003 r. - właśnie w czasie trwania jubileuszowego sezonu 2002/2003.
W 55. rocznicę powstania zespołu odbyły się kolejne obchody jubileuszowe, w ramach których w kościele pw. Świętego Krzyża miały miejsce dwa koncerty. W piątek 23 listopada chór-jubilat przygotowany przez Szymona Wyrzykowskiego wystąpił wraz z Chórem Politechniki Szczecińskiej „Collegium Maiorum” kierowanym przez Pawła Osuchowskiego, Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Szczecińskiej oraz solistami. Zanim jednak zabrzmiał śpiew chóralny przed tłumnie zebranymi słuchaczami pojawił się skrzypek Michael Vaiman. Wraz orkiestrą pod dyrekcją Zygmunta Rycherta zagrał on I Koncert skrzypcowy D-dur Sergiusza Prokofiewa - trzyczęściowy o dość nietypowym układzie części - pierwsza w tempie woInym o przewadze nuty lirycznej, druga szybka motoryczna, trzecia o zmiennym tempie i charakterze. Te cechy dzieła trafnie zostały uwzględnione w interpretacji. W drugiej części wieczoru wystąpiły wymienione wyżej zespoły oraz soliści Barbara Kubiak - sopran, Agnieszka Rehlis - alt, Dariusz Pietrzykowski - tenor, Bogdan Makal - bas. Wykonana została „Missa pro pace” Wojciecha Kilara skomponowana przez tego wybitnego twórcę w 2001 r. z okazji stulecia Filharmonii Narodowej w Warszawie. Dzieło ewokujące różne style muzyczne - monodyczny chorał gregoriański, renesansową wielogłosowość, barokową imitacyjność, współczesną żywiołową motorykę, a więc jako całość raczej niejednolite - odznacza się specyficzną ekspresją i żarliwością. Interesujące jest tu operowanie obsadą wykonawczą w poszczególnych częściach dzieła opartego na liturgicznym tekście Mszy łacińskiej. I tak na przykład „Kyrie” śpiewane na początku bez orkiestry przez alt solo, potem w duecie z basem poprzedzone jest obszernym wstępem instrumentów smyczkowych, zaś całe „Credo” wykonuje chór a cappella z tenorem solo. Mszę wieńczy cudowne, „niebiańskie” „Dona nobis pacem” z udziałem całej obsady. Bardzo starannie przygotowane i zrealizowane wykonanie dzieła zostało entuzjastycznie przyjęte przez słuchaczy długotrwałym aplauzem.
Śpiew sakralny w repertuarze Chóru Akademickiego Politechniki Szczecińskiej zawsze zajmował poczesne miejsce nawet w okresie niesprzyjającym publicznej prezentacji tego rodzaju muzyki w Polsce. Nie zabrakło go także w finałowym koncercie jubileuszowym w sobotę 24 listopada, gdzie śpiew ten wypełnił pierwszą część programu. Przedtem orderami, medalami i odznaczeniami wyróżnione zostało grono osób zasłużonych dla chóru. Ramy części sakralnej koncertu stanowiły utwory Marka Jasińskiego - działającego w Szczecinie kompozytora należącego do czołówki polskich twórców muzyki religijnej - „Exultate Deo” oraz wielce kunsztowne, operujące bogatymi środkami wyrazu „Stabat Mater”. Poza tym znalazły się w programie: ciekawie „w rozproszeniu” śpiewana pieśń Wacława z Szamotuł „Już się zmierzcha”, Jana Campanusa Vodnansky’ego „Rorando coeli” z podwójnym echem, reprezentujące wenecką szkołę polichoralną utwory Mikołaja Zieleńskiego i Antonio Lottiego przy odpowiednim rozstąpieniu zespołu. Bliższa historycznie muzyka to utwory Sergiusza Rachmaninowa i Tadeusza Szeligowskiego, zaś współczesna - Pawła Łukaszewskiego i Erica Whitacre’a. W drugiej części koncertu zabrzmiały interesujące pieśni ludowe i utwory inspirowane folklorem różnych krajów.
Chórem dyrygował dawny wychowanek Jana Szyrockiego Szymon Wyrzykowski, który w 2006 r. objął kierownictwo ChAPS-u i stale dba o utrwalenie wypracowanego przez Mistrza poziomu artystycznego zespołu. Dba o to skutecznie, na co wskazywały dostrzegane walory jak m.in. nienaganna emisja, nieskazitelna czystość intonacji, spoistość głosów, giętkość frazowania i dynamiki, ekspresja muzycznej wypowiedzi. Zebrana w kościele publiczność owacją na stojąco podziękowała dyrygentowi i chórowi za wspaniałą artystyczną ucztę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

El. MŚ 2026 - mecz z Maltą o ostatnie punkty i jednocześnie test przed barażami

2025-11-17 07:22

[ TEMATY ]

sport

PAP/Leszek Szymański

Poniedziałkowy mecz na wyjeździe z Maltą będzie dla polskich piłkarzy zakończeniem rywalizacji w grupie G eliminacji mistrzostw świata i jednocześnie sprawdzianem przed marcowymi barażami. Jest już niemal przesądzone, że z pierwszego miejsca awans na mundial wywalczy Holandia.

Na jedną kolejkę przed zakończeniem kwalifikacji kadra Jana Urbana, która w piątek zremisowała w Warszawie z Holandią 1:1, zgromadziła 14 punktów i traci trzy do „Pomarańczowych”. Podopieczni Ronalda Koemana mają znacznie lepszy bilans bramkowy (plus 19 do plus 6), a w eliminacjach MŚ właśnie to kryterium jest najważniejsze w przypadku równej liczby punktów.
CZYTAJ DALEJ

W jaki sposób rozumie się koniec świata?

2025-11-13 10:48

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Pod koniec roku liturgicznego czytania mszalne przygotowują nas na to, co jest naturalnym kresem każdego z nas, pielgrzymów na ziemi, czyli na przejście z tego świata do – jak mówi wiara – nowego życia. Powrót Chrystusa jest ważny, bo niesprawiedliwości na ziemi jest wiele.

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?» Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz: „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw „musi się stać”, ale nie zaraz nastąpi koniec». Wtedy mówił do nich: «„Powstanie naród przeciw narodowi” i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».
CZYTAJ DALEJ

Kongo: terroryści mordują karmiące matki

2025-11-17 16:22

[ TEMATY ]

terroryzm

atak

Kongo

Demokratyczna Republika Konga

atak terrorystyczny

Vatican Media

Około 20 pacjentów zginęło w ataku terrorystycznym na szpital prowadzony przez siostry zakonne w wiosce Byambwe, w regionie Kiwu, w Demokratycznej Republice Konga. Misjonarze wyrażają sprzeciw wobec mordowaniu ludzi i milczeniu społeczności międzynarodowej. „Kiwu jest bogate w minerały. Konflikty służą interesom gospodarczym - a milczenie świata jest głęboko niepokojące” - informuje Vatican News włoski misjonarz, o. Giovanni Piumatti.

Do ataku terrorystycznego na diecezjalny ośrodek zdrowia prowadzony przez siostry prezentki doszło późnym wieczorem w miniony piątek, w regionie Północnego Kiwu w Kongu. Oprawcy - ADF (Allied Democratic Forces) - powiązani z tzw. Państwem Islamskim od 2009 roku, zamordowali chorych, a następnie spalili cały budynek, zabijając nawet kobiety na oddziale położniczym. Napastnicy splądrowali także wieś i uciekli do pobliskiego lasu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję