Wiadomym jest z jak wielką determinacją, stawał Jan Paweł II w obronie rodziny. W homilii ks. Robert Grohs poprosił wiernych, by relikwie krwi Jana Pawła II, które są znakiem jego cierpienia i ofiary, pomogły im nigdy nie zapomnieć o ważnym aspekcie życia chrześcijańskiego jakim jest cierpienie i ofiara z własnego życia oraz o modlitwie za zbawienie świata. W dobie światowych zagrożeń solidarność chrześcijan przejawiająca się w modlitwie prowincjonalnych parafii za cały świat wiele mówi o Kościele jako zbawczej rzeczywistości.
Nowy kościół jest dziełem zmarłego proboszcza ks. Zdzisława Radka i parafian, którzy z dumą pielegnują pamięć samodzielnych trudów na rzecz wznoszenia świątyni. Budowla liczy sobie 25 lat, ale sama parafia sięga czasów końca II wojny światowej. Wtedy Msze św. odbywały się w przystosowanej do tego celu remizie strażackiej. Obecnie trwają prace renowacyjne, w które zaangażowani są wierni, których sugestie są pilnie uwzględniane - podkreśla ks. Grohs. Również sam ksiądz proboszcz jako wykształcony elektryk dołożył swoją cegiełkę do prac remontowych.
Św. Józef jest patronem tych wszystkich, którzy chcą żyć z Panem Bogiem na serio - dodał na końcu rozmowy z Niedzielą ks. Robert Grohs
Pomóż w rozwoju naszego portalu