Reklama

Kościół

Abp Gądecki: służebnica Boża siostra Włodzimira ofiarowała swoje życie za bliźnich

„Charakterystyczną cechą siostry Włodzimiry jest ofiarowanie swego życia za bliźnich. Tuż przed wstąpieniem w szeregi elżbietańskie służebnica Boża usłyszała wewnętrzny głos: „Ofiaruj mi siebie”. Słysząc ten głos, odpowiedziała bez wahania: „Gotowa jestem na ofiarę. Jezu, prowadź mnie” – mówił dziś w Poznaniu abp Stanisław Gądecki.

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

youtube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita poznański w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego przewodniczył Mszy św. i zakończeniu etapu diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego siostry Włodzimiry Wojtczak, elżbietanki zmarłej w opinii świętości.

Uroczystość odbyła się w kościele pw. Bożego Ciała w Poznaniu, ale ze względu na stan epidemii była transmitowana w internecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii abp Gądecki zauważył, że życie służebnicy Bożej Włodzimiry było przykładem chrześcijanki wstępującej „do góry”.

Przewodniczący KEP zwrócił uwagę na cechy, które charakteryzowały s. Włodzimirę, jak łagodność, delikatność, cierpliwość i szacunek dla drugich. Podkreślił, że świętość elżbietanki polegała na reagowaniu z pokorną łagodnością na sprzeczności tego świata.

„Cechowała ją autentyczna subtelna miłość, wrażliwość na ludzką biedę, zwłaszcza na biedne dzieci. Dla niej – podobnie jak dla św. Teresy z Lisieux – miłość doskonała polegała na tym, by znosić wady innych i nie dziwić się wcale ich słabościom” – stwierdził abp Gądecki.

Metropolita poznański przypomniał, że s. Włodzimira podczas swojej choroby pisała pamiętnik, będący odbiciem głębi jej życia wewnętrznego. W tym pamiętniku znalazła się prośba, jaką skierowała do Pana Jezusa w dniu pierwszej profesji zakonnej, aby mogła umrzeć zapomniana i wzgardzona jak Zbawiciel.

Abp Gądecki zauważył, że postawa s. Włodzimiry, jej heroiczna ofiara z życia, podyktowana i wspierana przez miłość, jest wyrazem prawdziwego, pełnego i przykładnego naśladowania Chrystusa. Pisał o tym papież Franciszek w Liście apostolskim w formie motu proprio zatytułowany „Maiorem hac dilectionem”, o ofierze z życia.

„Papieski dokument określa – jako zasługujących na szczególne poważanie i cześć – tych chrześcijan, którzy ściślej postępując śladem nauczania Chrystusa, dobrowolnie i w sposób wolny ofiarowali swoje życie za innych, trwając w tym postanowieniu aż do śmierci” – zaznaczył abp Gądecki.

Reklama

Metropolita poznański podkreślił, że dzięki beatyfikacji s. Włodzimiry archidiecezja poznańska otrzymałaby – wraz ze świętą Urszulą Ledóchowską i błogosławioną Sancją Szymkowiak – silne wstawiennictwo w postaci trójcy osób konsekrowanych, do których moglibyśmy się uciekać w potrzebie.

Eucharystię poprzedziła ostatnia sesja procesu beatyfikacyjnego s. Włodzimiry Wojtczak na etapie diecezjalnym. Celem prac trybunału było zbieranie dowodów potrzebnych do udowodnienia heroiczności cnót służebnicy Bożej.

W procesie na etapie diecezjalnym, który rozpoczął się 24 IX 2017 r., przesłuchano 15 świadków, wśród nich tylko dwie osoby osobiście pamiętają s. Włodzimirę. Są to bp Julian Wojtkowski, biskup pomocniczy senior archidiecezji warmińskiej, pochodzący z Poznania, oraz pani Halina, która uczęszczała do ochronki prowadzonej przez elżbietankę przy parafii Bożego Ciała.

Dalszy ciąg procesu beatyfikacyjnego s. Włodzimiry będzie przebiegał w Rzymie, w Kongregacji ds. Świętych.

Siostra M. Włodzimira (Czesława) Wojtczak urodziła się 20 lutego 1909 r. we Franklinowie, wiosce położonej niedaleko Ostrowa Wielkopolskiego.

Do Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety wstąpiła 18 sierpnia 1930 r. W dniu 27 lipca 1933 r. otrzymała habit zakonny i przyjęła imię siostra Maria Włodzimira.

Po złożeniu pierwszej profesji, w 1933 r. podjęła pracę w ochronce dla dzieci z rodzin bezrobotnych, znajdującej się na terenie parafii pw. św. Jana Jerozolimskiego na Komandorii. W 1936 r. ochronkę utworzono przy kościele pw. Bożego Ciała w Poznaniu, gdzie z wielkim zaangażowaniem pracowała jako kierowniczka.

Śluby wieczyste złożyła 28 sierpnia 1939 r., na trzy dni przed wybuchem II wojny światowej. Okupacja i trudna sytuacja polityczna w kraju zmusiły wiele sióstr do opuszczenia zgromadzenia, także s. Włodzimira powróciła do rodzinnego domu w Ostrowie Wlkp.

Pod wpływem donosu władze okupacyjne nakazały jej, z powodu gruźlicy, opuścić mieszkanie rodziców. Trafiła do przytułku dla starców przy ul. Zdunowskiej. Tutaj rozpoczął się ostatni etap jej ziemskiego życia. Zmarła 20 lutego 1943 r.

2020-05-25 09:20

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki: Z Kijowa wracam z nadzieją na odrodzenie Ukrainy, a potem także Europy

[ TEMATY ]

Ukraina

abp Stanisław Gądecki

Episkopat News

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

- Dalekosiężnym owocem tej wizyty może być autentyczne pojednanie polsko-ukraińskie. Byłaby to sprawa na miarę dziejową. Jako Polacy i Ukraińcy możemy razem stworzyć coś wielkiego - mówi abp Stanisław Gądecki podsumowując wizytę polskich biskupów w Ukrainie. Przewodniczący Konferencji Episkopatu dodaje, że z Kijowa wraca z nadzieją na odrodzenie Ukrainy, a potem także Europy.

- Mam wrażenie, że jeśli chodzi o odniesienie do wartości – to cywilizacja europejska przeżywa głęboki kryzys. Tymczasem na Ukrainie jest inaczej. Ludzie rwą się do walki o najbardziej podstawowe wartości: chrześcijańskie i europejskie zarazem - dodaje. Informuje także o szczegółach rozmów ze zwierzchnikami Kościołów w Ukrainie oraz o warunkach jakie winny być spełnione, aby papież mógł przyjechać z pielgrzymką.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję