Reklama

Edukacja

Nauczyciel – zawód z powołania

W naszym mniemaniu nauczyciel powinien być mądry i wszechstronny, utalentowany, ma kochać i rozumieć, służyć wiedzą i doświadczeniem. Czy są tacy nauczyciele...? Czy mieliśmy szczęście spotkać w swoim życiu takiego Mistrza, który był dla nas chodzącą mądrością i równocześnie wzorem dobroci? A może oczekujemy zbyt wiele, bo przecież czasy niełatwe, gratyfikacje mierne, ranga upada, a wartości wyznaczają nowobogaccy

Niedziela sosnowiecka 41/2008

[ TEMATY ]

nauczyciel

ontrastwerkstatt/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

14 października to święto wszystkich nauczycieli, pedagogów i pracowników oświaty. Dzień Edukacji Narodowej przypomina o najlepszych tradycjach intelektualnych naszego narodu. Nagradza się wówczas zasłużonych nauczycieli w podziękowaniu za ich trud i poświęcenie w kształceniu młodego pokolenia. 14 października jest także tym dniem w roku, kiedy głębiej zastanawiamy się nad rolą nauczyciela w edukacji i wychowaniu młodego pokolenia. Wszyscy zgodnie dochodzimy do wniosku, że jest to nie lada wysiłek. Uczniowie bowiem bardziej pamiętają o swoich prawach niż o obowiązkach. Tymczasem należy zachować między nimi właściwą równowagę. Rolą nauczyciela jest trzymanie nad tym pieczy.

Nie dać się zwariować

„Na współczesnego nauczyciela czyha obecnie zmora «stechnologizowania». Już nie tylko informatyk powinien umieć podeprzeć się w pracy komputerem, rzutnikiem czy skanerem. Wszyscy, w mniejszym lub większym stopniu powinni ze współczesną technologią być za pan brat. Dziś nie wystarcza już umiejętność posługiwania się liczydłem i przyborami geometrycznymi, jak było dawniej. Trzeba stale doskonalić umiejętności zawodowe, nie tylko w swojej specjalizacji. Nauczyciel-omnibus - to chyba współczesny ideał...
- W tym wszystkim nie trzeba jednak dać się zwariować, ale robić to, co umiemy najlepiej, nie zapominając, że nauczyciel to przede wszystkim człowiek - radzi emerytowana nauczycielka ze Szkoły Podstawowej w Dąbrowie Górniczej-Tucznawie. - Bo uczniowie często kochają nauczycieli nie za to, czego ich nauczyli, ale za to, jakimi byli ludźmi” - dodaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ideał nauczyciela

Przy okazji święta zastanawiamy się też, jakim powinien być „dobry nauczyciel”. Pojęcie to, definiowane jest w różny sposób. Jeden z literatów mówi: „nauczyciel to zawód i powołanie, to zdolności wrodzone i wyuczone, to odpowiedni zbiór cech osobowości temperamentu, to umiejętność poświęcania się dla dobra innych osób, to miłość do dzieci. Praca w zawodzie powinna przynosić nauczycielowi przyjemność i satysfakcję, bez względu na różne okoliczności i sytuacje (np. stan materialny)”. „Dla mnie dobry nauczyciel to taki, który nie zapomina, że sam był uczniem, który potrafi zrozumieć, że uczeń też nie może się czasami należycie przygotować do lekcji” - mówi Piotr, gimnazjalista z Sosnowca. Jego starsza koleżanka z Liceum zauważa, iż „nauczyciel to nie tylko „encyklopedia” do przekazywania wiedzy, to także przyjaciel wspierający nas w każdej ciężkiej chwili, rozumiejący nasze problemy. Musi mieć rzetelną wiedzę i umieć ją przekazać”. „U mojego nauczyciela cenię najbardziej to, że potrafi zacieśniać związki szkoły z rodziną, że każdy uczeń jest dla niego kimś innym, o zupełnie innej psychice, zdolnościach, potrzebach. Podoba mi się takie indywidualne podejście nauczyciela do ucznia” - tego zdania jest Kinga, uczennica LO z Sosnowca, natomiast jej kolega Tomek twierdzi, że „wychowawca nie powinien być tylko „drętwym” wykładowcą swojego przedmiotu, ale także przyjacielem, do którego można się zwrócić z każdym kłopotem - nawet osobistym. Powinien się starać, aby przez swoje lekcje przybliżyć nas do danego przedmiotu, abyśmy go polubili, a nie siedząc na lekcji czekali jej końca”. „Powinien być stanowczy wobec uczniów - ale nie do przesady. Powinien wzbudzać ich zaufanie, umieć porozmawiać z młodzieżą na każdy temat, czasem nawet w ważnej sytuacji „zarwać” lekcję, by porozmawiać z wychowankami na ważne tematy” - twierdzi Martyna, maturzystka z Będzina. „Mój ideał nauczyciela to pedagog, który potrafi ciekawie prowadzić lekcje, a zarazem umie zachęcić uczniów do samodzielnej pracy. Powinien być wyrozumiały, ale powinien zarazem potępiać złe zachowania wychowanków. Swoją postawą powinien dawać przykład” - włącza swój głos Michał z Sosnowca.

Reklama

Życiowa pasja

„Nauczycielem być nie jest łatwo. Jeżeli wybrało się ten zawód z powołania, to praca w szkole nie jest udręką, ale kochanym obowiązkiem. Wydaje się, że ogromnie ważną rzeczą w pracy nauczyciela - wychowawcy jest klimat radości. W klimacie radości i dobroci człowiek, który jest wrażliwy na wartości, spontanicznie się otwiera, skutecznie te wartości przyjmuje. Szczególnie jest to ważne w stosunku do małych dzieci, a także dojrzewającej młodzieży. Gdy podchodzimy do nich z uśmiechem, serdecznie, ciepło, to łatwiej osiągamy efekty przekazu naukowego czy wychowawczego. Przecież szybciej akceptujemy człowieka, który okazuje nam życzliwość, łatwiej przed nim otwieramy umysł i serce. Z takim człowiekiem chętniej współpracujemy. Radość w życiu wychowawcy-nauczyciela jest radością trudną. Ciągle musimy dawać, „musimy siać”, nie czekając na wdzięczność, nie mając najczęściej możliwości oglądania owoców naszego wysiłku” - zaznacza mgr Renata Ciszewska z Sosnowca. Z kolei nauczycielka języka polskiego, mgr Ewa Cetera twierdzi, że „zawód nauczyciela jest zawodem z powołania. Nie można wykonywać i pracować z dziećmi, jeśli nie ma się do tego werwy i chęci. Cała praca polega na bezwzględnym oddaniu się swoim wychowankom. Wzorem pedagoga jest człowiek, który posiada atrybuty godne podziwu i naśladowania a także jest szanowany przez uczniów. Na takie poszanowanie i uznanie musi pracować i stworzyć przyjazną atmosferę podczas procesu wychowania. Każdy, kto wykonuje taki zawód, aby móc w pełni się zrealizować, musi traktować go jako życiową pasję. Dopiero wtedy będzie szczęśliwy i zadowolony z tego, co robi a co ważniejsze będzie mu bliżej osiągnąć uznanie i autorytet wśród uczniów”.

Młodzieży chowanie...

Jak wynika z wypowiedzi, i uczniów, i samych pedagogów zawód nauczycielski aczkolwiek nie przynosi fortuny odgrywa bardzo ważną rolę. Nauczyciel-wychowawca ma decydujący wpływ na kształtowanie oblicza młodych, a potem całej dojrzałej społeczności. „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie” - pisano niegdyś. A dzisiaj Jarosław Rudniański stwierdza: „We współczesnej epoce wychowanie odgrywa lub odgrywać powinno rolę najważniejszą, a zawód nauczyciela jest obecnie najważniejszym ze wszystkich obecnie istniejących - pod warunkiem wszelako, iż nauczyciel stanie się bardziej wychowawcą niż maszyną do uczenia.”

2008-12-31 00:00

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kenijski franciszkanin najlepszym nauczycielem na świecie

[ TEMATY ]

nauczyciel

O. Peter Tabichi, nauczyciel matematyki w jednej ze szkół w Kenii otrzymał nagrodę dla najlepszego nauczyciela na świecie. Na działalność edukacyjną w swoim regionie będzie mógł przeznaczyć milion dolarów.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Konferencja naukowa „Prawo i Kościół” w Akademii Katolickiej w Warszawie

2024-04-24 17:41

[ TEMATY ]

Kościół

prawo

konferencja

ks. Marek Paszkowski i kl. Jakub Stafii

Dnia 15 kwietnia 2024 roku w Akademii Katolickiej w Warszawie odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa „Prawo i Kościół”. Wzięło w niej udział ponad 140 osób. Celem tego wydarzenia było stworzenie przestrzeni do debaty nad szeroko rozumianym tematem prawa w relacji do Kościoła.

Konferencja w takim kształcie odbyła się po raz pierwszy. W murach Akademii Katolickiej w Warszawie blisko czterdziestu prelegentów – nie tylko uznanych profesorów, ale także młodych naukowców – prezentowało owoce swoich badań. Wystąpienia dotyczyły zarówno zagadnień z zakresu kanonistyki i teologii, jak i prawa polskiego, międzynarodowego oraz wyznaniowego. To sprawiło, że spotkanie miało niezwykle ciekawy wymiar interdyscyplinarny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję