Reklama

W 69. rocznicę bitwy pod Oleszycami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

21 Dywizja Piechoty Górskiej dowodzona przez gen. bryg. Józefa Kustronia, wchodząca w skład Armii „Kraków”, we wrześniu 1939 r. przez dwa tygodnie toczyła walki na szlaku bojowym od Bielska-Białej po ziemię lubaczowską. Wykonując rozkazy swoich przełożonych, szła na „odsiecz Lwowa”. W rejonie Dachnowa i Oleszyc drogę jej zagrodziła niemiecka 45. Dywizja Piechoty gen. Lista. Rozpoczęła się - jak ją nazwali niemiecki kronikarz R. Gschopf i Ryszard Zieliński w swojej książeczce - „Bitwa pod Oleszycami”. W dniach 14-16 września 1939 r. walki toczyły się pod Dachnowem, Futorami, Oleszycami, Uszkowcami, Zabiałą, Starym i Nowym Dzikowem, Ułazowem, Cewkowem, Moszczanicą. W walkach tych Podhalańska 21. DPG została okrążona przez jednostki niemieckie, wielu oficerów i żołnierzy dostało się do niewoli, część ich poległo na polu walki, a wraz z nimi dowódca - gen. Józef Kustroń. Znaczna część wycofała się za rzeką Tanew, by pod innym dowództwem walczyć nadal. W bitwie pod Oleszycami zostało zabitych 124 żołnierzy niemieckich, w tym 7 oficerów z 45. Dywizji Piechoty, a 300 zostało rannych. I choć skończyła się tragiczna epopeja wrześniowa, to bohaterstwo jej żołnierzy, broniących rozpaczliwie honoru i Ojczyzny, świeci jasnym blaskiem i uczy, jak żyć, walczyć i strzec największego skarbu - wolności. Żołnierze Września są godni trwałego szacunku i trwałej pamięci.
Co roku 17 września w Oleszycach jest sprawowana w intencji obrońców Ojczyzny Msza św. i odbywa się patriotyczna uroczystość pod pomnikiem na Horaju. Nie przeszkodził w tym roku chłód i deszcz. Mszę św. w parafialnym kościele sprawowali ks. Bronisław Bucki, którego ojciec jako oficer dowodząc kompanią, walczył w obronie Lwowa, i wikariusz ks. Krzysztof Cyranowski. Modlili się w intencji tych, którzy walczyli w obronie naszego kraju, i tych, którzy zginęli za Ojczyznę, oraz o mądrość dla rządzących, by ich praca służyła dobru narodu. W homilii ks. Cyranowski zauważył, że wywalczona wolność została okupiona krwią i cierpieniem. Wolności nie zdobywa się jednorazowo, ale wymaga ona nieustającej walki ze zniewoleniem, własnymi nałogami, uzależnieniami od innych osób lub rzeczy. Tylko wewnętrzna wolność pozwala człowiekowi ubogacać innych swoją osobą.
Następnie uczestnicy uroczystości udali się na Horaj, by przy pomniku poświęconym gen. J. Kustroniowi, żołnierzom 21. DPG złożyć wiązanki kwiatów. Kompania honorowa 14. batalionu zmechanizowanego 21. Brygady Strzelców Podhalańskich z Przemyśla oddała salwy honorowe. Przeprowadzono Apel Poległych, wspominając w nim nazwiska i imiona walczących na tej ziemi. Prowadzący go oficer WP zakończył słowami: „Niech wszystkie ofiary po wszystkie czasy staną się symbolem naszych powinności wobec Ojczyzny. Niech z tego miejsca odradza się wiara w dobro człowieka, bohaterstwo i wolność. Tak nam dopomóż Bóg!”.
Kolejnym miejscem patriotycznej uroczystości była Szkoła Podstawowa im. gen. Józefa Kustronia w Starych Oleszycach. Na sali gimnastycznej okolicznościowe przemówienia wygłosili: burmistrz Oleszyc Maria Janowska-Placek i prezes Miejsko-Gminnego Koła Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych Józef Rokosz. Burmistrz M. Janowska-Placek, nadleśniczy Nadleśnictwa Oleszyce Stanisław Zagrobelny i przewodniczący Komisji Rewizyjnej Koła Kombatantów RP i BWP Jan Rozmus zostali odznaczeni Odznaką „Za Zasługi dla Związku Kombatantów RP i BWP”. Młodzież miejscowej szkoły przedstawiła tematycznie powiązany z uroczystością montaż poetycko-muzyczny. Taka forma przekazywania z pokolenia na pokolenie historii Polski mocno zapada w serca i umysły młodych i uczestników uroczystości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krosno: Osiem miesięcy więzienia za groźby pod adresem Jerzego Owsiaka

2025-03-28 13:05

[ TEMATY ]

Owsiak Jerzy

PAP/Tomasz Gzell

Na osiem miesięcy więzienia skazał Sąd Rejonowy w Krośnie 38-latka, który groził śmiercią Jerzemu Owsiakowi i oferował 100 tys. zł za jego zastrzelenie. Wyrok jest nieprawomocny.

O wyroku poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krośnie Marta Kolendowska-Matejczuk.
CZYTAJ DALEJ

Czy Pismo Święte jest prawdziwe?

2025-03-27 20:45

[ TEMATY ]

Pismo Święte

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś pytanie - czy Pismo Święte jest prawdziwe?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Youcat – katechizm Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Misja św. Andrzeja Boboli w niebie

2025-03-28 21:12

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

"Niedziela. Magazyn"

Archiwum parafii

Skąd tak ogromne zainteresowanie św. Andrzejem Bobolą w ostatnich latach? Jak doszło do pojawienia się owego, znaczącego sanktuarium tego świętego w Strachocinie k. Sanoka?

To prawda, że nie zdarzyło się dotąd, aby papież ogłosił encyklikę poświęconą postaci pojedynczego świętego. A tak uczynił Pius XII w 1957 r. z okazji 300. rocznicy śmierci św. Andrzeja Boboli. W encyklice Invicti athletae Christi (Niezwyciężony bohater Chrystusa) papież opisał ze szczegółami, jak Bobola zginął w Janowie Poleskim 16 maja 1657 r., bestialsko zamordowany przez Kozaków. Gdyby wyparł się wiary w Chrystusa, uszedłby z życiem. Jego kapłańska wierność wprawiła zbrodniarzy w taką wściekłość, że z niesłychanym okrucieństwem bili go biczami, wyrwali mu prawe oko, w różnych miejscach zdarli mu skórę, okrutnie przypiekali rany ogniem i nacierali je szorstką plecionką. Nad jego kapłaństwem znęcali się, obcinając mu uszy, nos i wargi, a język wyrwali przez otwór zrobiony w karku, ostrym szydłem ugodzili go w serce. Aż wreszcie, ok. godz. 3 po południu, dobili go cięciem miecza. Pius XII zakończył wstrząsający opis słowami: „Odziany w purpurowy ornat własnej krwi złożył Bogu swą ostatnią i najdoskonalszą ofiarę – samego siebie”. Jak z tego widać, męczeństwo Andrzeja Boboli było podobne do drogi krzyżowej Jezusa. Taką też drogę krzyżową Andrzeja Boboli zbudował w Strachocinie ks. Józef Niżnik.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję