Reklama

Niedziela Wrocławska

Msza jubileuszowa w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP

 Od samego początku stoisz na jej czele. Własną ręką wpisałeś w kronice parafialnej 23 czerwca 1995 r.: „pierwszy dzień parafii i pierwszy dzień probostwa”. Masz duży wkład we wszystko, co dokonało się tutaj w sensie duchowym i materialnym. Dziś podziwiamy piękno kościoła i piękno ludzkich serc – tak mówiła przedstawicielka wspólnoty parafialnej do ks. prob. Marka Michalika na rozpoczęcie uroczystej Eucharystii dziękczynnej z okazji 25-lecia istnienia parafii.

Marzena Cyfert

Przedstawiciele parafii składają dary na ręce ks. prob. Marka Michalika

Przedstawiciele parafii składają dary na ręce ks. prob. Marka Michalika

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

20 czerwca w kościele parafialnym zgromadzili się wierni i zaprzyjaźnieni kapłani, by w duchu wdzięczności przeżywać jubileusz. Przy wejściu do świątyni parafianie przygotowali kronikę w postaci zdjęć obrazujących minione 25 lat.

 

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii ksiądz proboszcz nawiązał do wyjazdu na Jasną Górę przedstawicieli parafii, którzy tydzień temu dziękowali u Matki za dar świątyni i prosili w intencji całej wspólnoty parafialnej. Wspominał również śp. ks. prał. Jana Czaplińskiego.

– Jeżeli jesteśmy w tej świątyni, to musimy zacząć od księdza prałata Jana. Wielu z nas pamięta jego sylwetkę, jego rower, który był nieodłącznym atrybutem jego kapłaństwa. Gdy będziecie stąd wychodzić, spójrzcie na zdjęcia z Waszej kroniki. Tam jest też jego postać. Gdyby nie jego wiara i pokora, gdyby nie jego wielka miłość do Kościoła, nie byłoby ani świątyni na Krzyckiej, ani tej. Tylko Pan Bóg wie – bo on rzadko o tym mówił – ile się wysiedział na UB, ile razy go wyrzucali przez drzwi a on wracał. Opowiem Wam taki jeden epizod, który poznałem, ale nie od ks. prałata, bo on tego nie opowiadał, był niezwykle skromny. Gdy nie mógł dostać materiałów budowlanych, udał się do wysoko postawionego dyrektora. Wyszła jednak sekretarka i powiedziała: „Proszę księdza, dyrektora dzisiaj już nie będzie”. A on odpowiedział: „Nic nie szkodzi”. Wyjął różaniec i zaczął się modlić. Dyrektor oczywiście był, tylko nie chciał się spotkać. Wiedział jednak, że nie wyprosi księdza prałata, że on z tym różańcem będzie tam siedział i psuł piękno komunistycznego ładu. A więc wezwał go po godzinie czy dwóch i przydzielił mu materiały – opowiadał ksiądz proboszcz. – Starsi na pewno pamiętają, jak ta pierwsza kaplica na Krzyckiej była zbudowana w formie baraku i jak przyszli UB-owcy i ją rozwalili. Wszystko rozwalili. To też im przeszkadzało. Mógłbym na ten temat wiele mówić, powiem tylko jedno – ja w swoim kapłaństwie najwięcej zawdzięczam właśnie jemu – wyznał ks. Michalik.

Reklama

Przytoczył jeszcze jedną rozmowę, jaką odbył z ks. prał. Czaplińskim. – Kiedyś powiedział mi tak: Pamiętaj, w życiu będziesz miał do czynienia z różnymi ludźmi, czasem bardzo trudnymi, zwłaszcza ludźmi starszymi, chorymi. Dadzą Ci nieraz w kość. Ty się wtedy tak módl: Panie Boże, obym gorszy na stare lata nie był! Obym gorszy nie był. Myślę, że to jest mądrość wynikająca z natchnienia Ducha Świętego. Czasem narzekamy, nie umiemy przebaczyć, coś nas całymi latami boli. Czasem pod własnym dachem, w rodzinnym domu, dokuczy osoba, którą trzeba się opiekować. Ty się nią opiekujesz, dajesz jej miłość a ona Ci daje w kość, każdego dnia. Wtedy trzeba powiedzieć: Panie Boże, obym gorszy na stare lata nie był, bo nie wiem, jak się zestarzeję, nie wiem, co będzie z moją głową, nie wiem, co będzie z moją psychiką, nie wiem, co w ogóle się ze mną stanie – mówił ksiądz proboszcz.

Następnie opowiedział o własnych doświadczeniach, związanych z odwiedzaniem chorych. – Ja widzę, co choroba robi z człowiekiem, bo odwiedzam chorych regularnie. I widzę, co się dzieje – jedni dają radę, inni nie – mówił. – Czasami też nam się wydaje, że jesteśmy pępkiem świata. Nieprawda! Nie od nas się wszystko zaczęło. W tej parafii także. I mamy nadzieję, że nie na nas się skończy. I to jest takie piękne przesłanie w Duchu Świętym: Zróbmy to, co do nas należy, tak jak najlepiej potrafimy. Tego nauczył nas ks. prał. Jan Czapliński. 8 maja przypada rocznica jego śmierci. Grób śp. ks. Jana jest na cmentarzu naprzeciw kościoła na Krzyckiej. Zachęcam – podejdźcie tam kiedyś, żeby się pomodlić i podziękować.

Reklama

Ks. Marek Michalik podziękował też obecnemu na Eucharystii ks. prof. Tomaszowi Hergeselowi. – Kiedy przyszedłem na studia, on był bardzo młodym profesorem, wrócił właśnie po studiach w Rzymie. Władał biegle wieloma językami: angielskim, francuskim, niemieckim. Uczył nas greki. Człowiek niezwykłych talentów i zdolności. Przyszła jednak choroba, która przewróciła całe jego życie, ale nie poddał się. Zawsze pogodny, pełen energii, maluje. Znam go wiele lat w chorobie – to już jest 30 lat choroby po udarze pooperacyjnym – i nigdy przez te lata nie słyszałem jednego słowa narzekania. Nigdy. Czasem sam się zawstydzę, że z byle powodu potrafię narzekać. Dziękuję, Księże Profesorze!

Podziękowania popłynęły również do ks. prof. Wiesława, który posługiwał w parafii 19 lat a obecnie pracuje w duszpasterstwie, do księży sercanów, rady parafialnej, wspólnot parafialnych, służby ołtarza, organistów i wszystkich parafian.

– Chciałbym przy tej okazji wspomnieć jeszcze postać ks. kard. Henryka Gulbinowicza. To on ofiarował obraz, który mamy w ołtarzu. Obraz był w jego rodzinie prawie 300 lat i został mu ofiarowany przez matkę. Kardynał dając ten obraz naszej parafii, powiedział: „Masz ten obraz, bo jak umrę, to go oddadzą do muzeum. A to jest obraz stary, szlachecki – obraz, który był w dworkach. On jest bardzo czczony w mojej rodzinie i omodlony. I tak sobie pomyślałem, że dobrze będzie, jak znajdzie miejsce w jakiejś świątyni”. I wybrał naszą. Dzięki mu za to!

– Jak będziecie wychodzić z naszej świątyni, spójrzcie na fotografie wystawy i zobaczcie, co tutaj się działo. Początek budowy, wypompowywanie wody spod kościoła. Minęło już 25 lat. Przez te 25 lat bardzo dużo chwały Bożej przybyło w tej świątyni.

Reklama

Ksiądz proboszcz zauważył też, że wielu osób ze zdjęć wystawy już z nami nie ma. Przeszły do wieczności. – Chcemy w dzisiejszej Liturgii szczególnie o nich pamiętać i modlić się, żebyśmy byli wdzięczni za ich wiarę, pracę, miłość i poświęcenie. Czasem młodym ludziom się wydaje, że od nich wszystko się zaczyna. Nie! Przed nami ktoś był, modlił się, pracował, cierpiał a my jesteśmy owocem tej miłości. Bądźmy za to, kochani, wdzięczni!

Parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny została erygowana w 1995 r. Pierwotnie miał to być budynek katechetyczny wzniesiony w latach 80. przez proboszcza parafii Trójcy Świętej ks. prał. Jana Czaplińskiego.

Parafia powstała z podziału parafii Świętej Trójcy. Tutejsi mieszkańcy uczęszczali na Mszę św. do różnych sąsiednich parafii. Gdy okazało się, że będą mieli własną świątynie, włączyli się w dzieło jej budowy z wielkim entuzjazmem. W trakcie budowy udało się tę małą wspólnotę mocno zintegrować.

Konsekracji świątyni dokonał 8 grudnia 2000 r. kard. Henryk Gulbinowicz.

2020-06-20 23:24

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina: 38 lat temu doszło do katastrofy w Czarnobylu

2024-04-26 08:22

[ TEMATY ]

Czarnobyl

Adobe Stock

26 kwietnia 1986 roku w elektrowni atomowej w Czarnobylu na Ukrainie doszło do awarii, która stała się największą katastrofą w historii energetyki jądrowej.

Wybuch czwartego reaktora siłowni, do którego doszło w nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku, doprowadził do skażenia części terytoriów Ukrainy i Białorusi. Substancje radioaktywne dotarły też nad Skandynawię, Europę Środkową, w tym Polskę, a także na południe kontynentu - do Grecji i Włoch. Obecnie reaktor czwartego bloku jest przykryty zabezpieczającym "Sarkofagiem" i "Arką".

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Caritas pomogła znaleźć pracę 70 tys. bezrobotnym w 2023 roku

2024-04-26 19:05

[ TEMATY ]

Caritas

bezrobotni

Hiszpania

Adobe.Stock.pl

W 2023 roku Caritas pomogła 70 tys. bezrobotnych znaleźć zatrudnienie, wynika z szacunków kierownictwa tej organizacji. Zgodnie z jej danymi w ubiegłym roku Caritas na rozwijanie programów wsparcia zatrudnienia wydała 136,8 mln euro, czyli o 16,4 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Dyrekcja organizacji sprecyzowała, że z kwoty ten ponad 100 tys. euro zostało przeznaczonych na rozwój inicjatyw w ramach tzw. ekonomii społecznej. Działania te polegały przede wszystkim na prowadzeniu szkoleń zawodowych służących usamodzielnieniu się na rynku pracy, w tym podjęciu aktywności zawodowej na podstawie samozatrudnienia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję