Reklama

Nie igrać z diabłem

Ostatnimi czasy niezwykle ciekawi rekolekcjoniści zaczęli odwiedzać nasze parafie. Jednym z nich był głoszący słowo Boże w parafii św. Michała Archanioła w Wilkowicach, ks. Bogusław Jaworowski ze Zgromadzenia Misjonarzy Świętej Rodziny. Słuchacze Radia Maryja z pewnością bez trudu rozpoznali w nim kaznodzieję systematycznie goszczącego na antenie toruńskiej rozgłośni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rekolekcje, jakie w Wilkowicach wygłosił ks. Bogusław Jaworowski, zaczęły się od spraw podstawowych. Sens czci oddawanej Matce Bożej, źródło zła i grzechu, wojna między aniołami, te tematy były niejako na przystawkę. Później kaznodzieja wziął się za praktyczną stronę skutków człowieczych upadków. Mówił o współczesnej fascynacji okultyzmem i spirytyzmem oraz o konsekwencjach nawiązywania kontaktu z duchami zmarłych. Inicjując ten wątek, ks. B. Jaworowski przywołał kilka przykładów. Przybliżył między innymi historię małego chłopca, nad którym matka odprawiała okultystyczne rytuały. Jak stwierdził rekolekcjonista, prowadzona nad dzieckiem modlitwa o uwolnienie stała się skuteczna dopiero po operacyjnym usunięciu wytatuowanego na matczynej kostce znaku odwróconego krzyża. W innym przypadku ks. B. Jaworowski mówił o kobiecie w średnim wieku, która będąc na emigracji nie mogła uczestniczyć w śmierci i pogrzebie swego ojca. Żeby to sobie zrekompensować, nawiązała kontakt z duszą zmarłego rodziciela. Po kilku miesiącach prób urzeczywistniła swoje życzenie za pośrednictwem pisma automatycznego. Jak zaznaczył kaznodzieja, kobieta nie wywołała jednak ducha swego ojca, ale podszywającego się pod niego demona. Żeby się uwiarygodnić, zły duch posługiwał się faktami z jej życia, mówił o najskrytszych tajemnicach, oraz wiarygodnie przepowiadał przyszłość. Demon znając rozgrywające się wypadki, był w stanie, niczym lekarz znający objawy, z dużym prawdopodobieństwem określić nadchodzące wydarzenia. Wiedząc, że ktoś z krewnych umrze, mówił m.in. o czekającym spadku.
Pismo automatyczne, które stało się mostem łączącym kobietę ze światem duchowym, stylem przypominało pismo jej rodzica. Jej ręka samoczynnie nanosiła na kartkę papieru odpowiedzi, które potwierdzały właściwość drogi, jaką wybrała. Problem dla niej zaczął się w momencie, gdy zaproponowała fałszywej duszy ojca modlitwę różańcową w jej intencji. Zamiast aprobaty, ręka zaczęła wypisywać stek przekleństw i wyzwisk. Po takim doświadczeniu nie próbowała już więcej skontaktować się z nieżyjącym rodzicem.
Kolejnym przykładem, jaki przytoczył rekolekcjonista, była opowieść o osobie, która na skutek szarlatańskich obrzędów starała się wyprosić dla siebie bogactwo. Jej życzenie niemal natychmiast się urzeczywistniło. Po roku potroiła ona swoje dochody. Problem w tym, że gdy postanowiła zrezygnować z dotychczasowych praktyk, zaczęła systematycznie bankrutować.
Oprócz okultyzmu kolejnym tematem, który podjął ks. B. Jaworowski była kwestia Eucharystii. Przy tej okazji rekolekcjonista przywołał na pamięć wydarzenia związane z cudem w Sokółce. Stwierdził, że nie jest to dobry znak, iż Chrystus tak jednoznacznie objawia się ludziom. Zdaniem ks. B. Jaworowskiego, świadczy to o niczym innym, jak o zanikającej wierze w Najświętszą Obecność.
Zapis rekolekcji ukazał się na płytach CD.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polonez Boga. Królowa polskich kolęd

2025-12-23 20:07

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Tajemnica tej kolędy nie kończy się na historii. „Bóg się rodzi” nie jest tylko opowieścią o Betlejem sprzed dwóch tysięcy lat, ani tylko o Polsce sprzed wieków. Śpiewając ją, wyznajemy coś bardzo osobistego: że Bóg wciąż może rodzić się w ludzkim sercu.

Wystarczą pierwsze słowa: „Bóg się rodzi…” – i nagle wszystko wokół się zmienia. Cichną rozmowy przy wigilijnym (a potem świątecznym) stole, ustaje brzęk sztućców, jakby ktoś nacisnął niewidzialny przycisk pauzy. Zostaje tylko dźwięk – dostojny, polonezowy, śpiew, który wciąga wszystkich.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Dom Boga i Świt Boga

2025-12-23 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Graziako

Betlejem, kościół Gloria in Excelsis przy Polu Pasterzy

Betlejem, kościół Gloria in Excelsis przy Polu Pasterzy
• 2 Sm 7, 1-5. 8b-12. 14a. 16 • Łk 1, 67-79
CZYTAJ DALEJ

Miał być prezent, wyszła rózga

2025-12-24 06:33

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W sporze o ostatnie decyzje sądu i działania prokuratury warto na chwilę odłożyć emocje i wrócić do podstaw. Nie politycznych sympatii ani medialnych narracji, lecz do prawa. Bo niezależnie od tego, kogo dotyczą sprawy i jakie budzą emocje, procedura karna i nie tylko, ale litera prawa mają swoje jasno określone reguły.

Sąd, rozpatrując wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu, musi mieć dostęp do całości materiału dowodowego, którym dysponuje prokuratura. To nie jest kwestia uznaniowa ani „dobrej woli” sędziego, lecz wymóg wynikający wprost z kodeksu postępowania karnego. Niby drobiazg, ale gdy podważany, urasta do rangi Dużego Sporu. Gdyby sprawa nie dotyczyła znanego polityka prawicy, to żaden prawnik nie podważałby rzeczywistości, w której jeżeli materiał jest niepełny, to sąd nie tylko może, ale wręcz musi wstrzymać się z decyzją. W przeciwnym razie odpowiadałby za rozstrzygnięcie podjęte bez pełnej wiedzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję