Reklama

Dziecku potrzebna jest matka i ojciec

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziecku potrzebni są mama i tato. Banał? Rzecz najbardziej oczywista pod słońcem? Być może, ale coraz częściej słyszymy, że kobieta sama da sobie radę z wychowaniem dziecka, a ojciec nie jest mu do niczego potrzebny. Albo mnożą się głosy (Holandia), że mogą wychowywać dziecko dwie mamusie lub dwóch tatusiów i jest to normalne.

Tymczasem świat został przez Boga tak mądrze urządzony, że dziecku dani zostali oboje rodzice i to odmiennej płci. Każde z nich ma wobec dziecka inne zadania do spełnienia, które wzajemnie się uzupełniają.

Matka

Matka daje dziecku życie, ale też warunkuje jego przeżycie - w sferze fizycznej, psychicznej i emocjonalnej. Karmiąc, zapewniając sen i higienę ciała dziecka, daje mu jeszcze pierwsze dary serca, całą swoją czułość, dobroć i miłość (J. Rembowski, Rodzina w świetle psychologii). Zaspokaja jego podstawowe biologiczne potrzeby - karmi, przewija, układa do snu, dba o jego zdrowie. Jeśli podejmowane zabiegi pielęgnacyjne są dla matki źródłem dumy i radości, wykonuje je z miłością i oddaniem. Nawiązuje przy tym pierwszy kontakt emocjonalny z dzieckiem, a także daje mu poczucie bezpieczeństwa. Nieobecność matki natomiast staje się źródłem lęku i poczucia zagrożenia. Jeśli taka sytuacja przedłuża sie, może spowodować powstanie trwałej postawy lękowej, a nawet pewnego rodzaju nerwicy.

Matka nie tylko sama obdarza uczuciem, lecz także uczy dziecko takiej postawy. Wszczepia mu umiejętność dostrzegania potrzeb innych ludzi, uczy otwartości i szczerości wobec innych. Przez to właśnie już u małego dziecka kształtuje się postawa nazywana ufnością podstawową. Rozwinie się ona później jako zaufanie do ludzi i świata. Będzie się wyrażać życzliwością dziecka, a potem dorosłego człowieka do innych i gotowością do kochania. Początki takiej postawy to właśnie ufność do matki. Jeśli na zbliżenie się dziecka matka reaguje pozytywnie, dziecko z takim samym nastawieniem wyjdzie do ludzi.

Jednak więź uczuciowa tylko i wyłącznie z matką może też wpłynąć niekorzystnie na osobowość dziecka, zwłaszcza jeśli miłość matki jest bezkrytyczna. Taki kontakt może doprowadzić do tego, że dziecko wyrasta na egoistę. Wychowywane w wiecznej adoracji nie może pogodzić się z tym, że całe otoczenie nie wielbi go i nie podziwia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ojciec

On jest tym, dzięki któremu dziecko wchodzi w szersze relacje z otoczeniem. Wchodząc w ciepłe interakcje z ojcem, dziecko czuje, że jest kochane, a on sam staje się dla niego osobą atrakcyjną i imponującą. Ważny jest również fakt, że ojciec jest mężczyzną. Stanowi to bowiem podstawę do identyfikacji płciowej dziecka - w stosunku do syna przez naśladowanie, a wobec córki przez odróżnienie jej od ojca i dostrzeżenie cech wspólnych matce. Taka identyfikacja jest utrudniona w rodzinach, w których zabrakło ojca, a opiekę nad dziećmi sprawują tylko kobiety. Podobna sytuacja zachodzi w placówkach opiekuńczych, np. domach dziecka, gdzie większość personelu stanowią kobiety.

Ojciec wprowadza dziecko poza obręb rodziny, pokazuje relacje pozarodzinne i stawia także wymagania odnoszące się do współżycia w grupie. Dzięki temu dziecko uczy się dojrzalszego sposobu zdobywania miłości - poprzez własne doskonalenie się i pracę nad sobą. To ojciec stawia przed dzieckiem coraz trudniejsze zadania, lecz jednocześnie dzięki swojej życzliwej bliskości umożliwia ich realizację. Jako autorytet ojciec jest tym, który nagradza i karze, on koordynuje i kultywuje rodzinne tradycje i zwyczaje, włączając jednocześnie dziecko w nurt życia pozarodzinnego. Pozytywne relacje między ojcem i dzieckiem są warunkiem stopniowego osiągania przez nie dojrzałości społecznej. Aby jednak proces ten mógł przebiegać prawidłowo, nie wystarczy sam fakt bycia ojcem, konieczna jest jego uchwytna dla dziecka obecność w rodzinie, a także aktywny udział w wychowaniu.

Ojciec jako głowa rodziny dba o jej utrzymanie. Na nim głównie spoczywa obowiązek zapewnienia swoim najbliższym godnych warunków bytowych. On jest odpowiedzialny za stworzenie stabilnej sytuacji materialnej w rodzinie. O ile matka daje poczucie psychicznego bezpieczeństwa, o tyle ojciec zapewnia je w sferze fizycznej. Jest dla dziecka pierwszym źródłem siły, z jakim się ono styka, jest tym, który w trudnych momentach zawsze służy pomocą.

Reklama

Ojciec i matka - rodzina

Rodzice nie tylko dają życie dziecku, ale zapewniają mu byt i start w dorosłe życie.

Dziecko, dla którego rodzice są ważni i stanowią autorytet, będzie starało się ich naśladować i upodabniać do nich. Nauczy się, jakie zachowania w jego otoczeniu są negatywne, a jakie zostają nagradzane. Będzie przewidywać konsekwencje swoich czynów na podstawie obserwowanych reakcji ze strony rodziców, w efekcie jednych zachowań uniknie, podczas gdy inne będzie starało się powtarzać i utrwalać.

Aby dziecko przyswajało sobie wartościowe cechy i sposoby zachowania najbliższych, konieczne jest harmonijne współżycie rodziców i związek uczuciowy łączący ich z dzieckiem. Pod wpływem kontaktów z matką kształtują się elementy uczuciowe przyszłej postawy rodzicielskiej, od ojca natomiast nabywane są tendencje poznawcze, motywacyjne i działaniowe. To wszystko, czego dziecko nauczy się w początkowym okresie swego życia, pochodzi ze środowiska rodzinnego. Może to zaowocować w późniejszych latach pozytywnie lub negatywnie, w zależności od tego, jakie były te pierwsze oddziaływania. Ważną rolę odgrywa w rozwoju dziecka to, jak rodzice odnoszą się do siebie. Jeśli dziecko widzi wzajemną miłość rodziców i doświadcza jej, uczy się tę miłość dawać innym.

Cechą szczególną rodziny jest świadomość wspólnoty, poczucie więzi emocjonalnej, która tworzy się i rozwija w toku codziennego życia. Ta więź to uświadomienie sobie silnego, bliskiego związku z określonym kręgiem osób. Wynika ona nie tylko z fizycznego pokrewieństwa, ale ze wspólnego życia, przeżywanych razem doświadczeń, trosk, radości. Opiera się także na przekonaniu, że osoby, z którymi się przebywa, stanowią oparcie i w trudnych sytuacjach będą służyć pomocą. Więź emocjonalna polega głównie na uczuciach przywiązania, sympatii i miłości, potęgowanych przez uczucie ojcostwa i macierzyństwa, a składających się na atmosferę domu (Barbara Czeredrecka, Potrzeby psychiczne sierot społecznych). Tę atmosferę tworzy przede wszystkim miłość jako podstawa wszystkich uczuć rozwijających się w rodzinie. Jest to najpierw miłość między małżonkami, a potem wzbogaca się ona o miłość rodziców do dziecka i to samo uczucie odwzajemniane przez potomstwo.

* * *

Rodzice są odpowiedzialni przed Bogiem za realizację swego powołania do bycia ojcem i matką. Odpowiedzialność ta wypływa z daru, jakim jest rodzicielstwo. Decydując się na posiadanie dziecka, biorą na siebie nie tylko ciężar jego wychowania w sferze intelektualnej, ale stają się odpowiedzialni za jego rozwój duchowy i moralny. Stąd powinno wypływać świadome działanie rodziców skierowane na ukształtowanie dojrzałej osobowości dziecka. Oni bowiem mają jako pierwsi zarówno prawo, jak i obowiązek troszczyć się o religijne i moralne wychowanie swojego potomstwa.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krok do wyrugowania religii ze szkół. Dyskryminujący projekt Ministerstwa Edukacji

2024-05-13 15:12

[ TEMATY ]

edukacja

Ministerstwo Edukacji

Karol Porwich/Niedziela

Ministerstwo Edukacji Narodowej zamierza ograniczyć liczbę godzin zajęć z religii i etyki w szkole. Zmiany w zasadach organizacji tych lekcji doprowadzą do dyskryminacji uczniów chcących uczestniczyć w zajęciach. Wprowadzenie modyfikacji poskutkuje również falą zwolnień wśród katechetów. Projektowane zmiany naruszają art. 53 ust. 1 oraz 53 ust. 4 Konstytucji RP. Działania Ministerstwa mają na celu zniechęcenie młodzieży do uczestniczenia w lekcjach religii.

Projektowane zmiany w organizacji lekcji religii

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 14.): Starty

2024-05-13 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

W jaki sposób najlepiej rozpoczynać nowe sprawy? Co zrobić, kiedy życie nagle stawia przede mną niespodziewane zadania? Gdzie znajdę pomoc, jeśli boję się wyzwań i już na starcie mam ochotę się wycofać? Zapraszamy na czternasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o Maryi w kontekście początków ludzkich dróg.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję