Reklama

„Mario!” - „Rabbuni!” (por. J 20, 16)

Niedziela małopolska 14/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To niezwykłe spotkanie Zmartwychwstałego Jezusa z Marią Magdaleną zawsze mnie porusza. Niewiasta, która we łzach szuka swojego Nauczyciela i Mistrza nie rozpoznaje Go, mimo spotkania twarzą w twarz. Przychodzi do Grobu, płacząc. Nie poznaje Jezusa, bo brak jej... wiary. Zdaje się, że mówi od rzeczy, myśląc, że to ogrodnik: „Panie, jeśli to ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go złożyłeś, a ja Go zabiorę” (J 20, 15).Dopiero, gdy Jezus odzywa się do niej po imieniu - zaczyna rozumieć. Dociera do niej prawda o Zmartwychwstaniu. Jezus przekazuje jej jednak wiadomość, że jeszcze nie wrócił do Ojca. To dopiero w Ojcu dopełnia się cała tajemnica zbawienia, której pierwszą Apostołką staje się Maria Magdalena.

Jak Go odnaleźć?

Reklama

Zastanawiam się nad naszymi spotkaniami ze Zmartwychwstałym. Jaka jest nasza wiara - czy przekracza tradycję - poranną Rezurekcję czy wielkosobotnią święconkę? Czy szukamy Jezusa Zmartwychwstałego, czy tylko prezentów wielkanocnych, które przynosi dzieciom tzw. zajączek? Kto z nas kiedykolwiek zapłakał, nie mogąc odnaleźć w swym życiu Jezusa? Tak, zapłakał, bo nie wiedział, gdzie Go szukać, jak Go znaleźć, albo nie mógł dogłębnie uwierzyć, że On naprawdę jest i że nas odkupił. Ilu z nas zadaje sobie trudne pytania w ferworze przedświątecznych porządków, kuchennej krzątaniny? Czy nie warto nieraz zostawić przygotowania, by usłyszeć w swoim wnętrzu to delikatne, czułe „Mario!”, „Piotrze!”, Agnieszko!”, „Krzysztofie!”... Jezus każdego z nas woła po imieniu. Jeśli będziemy chcieli Go szukać - znajdziemy Go z pewnością. To On nas odszuka...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wielkanocna... kpina?

Jeśli więc chcemy w szególny sposób spędzić święta Zmartwychwstania Pańskiego - zastanówmy się, jak to zrobić. Aby nie pozostawać teoretykiem, postanowiłam sprawdzić ofertę dobrego przeżywania Świąt w Krakowie. Poszperałam w internecie. I?... Znalazłam, tyle, że nie wiem, czy Wielkanoc nie pomyliła się organizatorom z wakacjami. Jeden z krakowskich hoteli oferuje spędzenie „Radosnych Świąt Wielkiej Nocy” w SPA. W programie „imprezy” są m.in.: noclegi ze śniadaniami, wspólne święcenie potraw (nie podają tylko, kto je święci - ksiądz katolicki czy dyrektor hotelu), uroczyste śniadanie wielkanocne, relaksacyjny seans w grocie solnej z muzykoterapią czy wieczorek taneczny z karaoke. Niestety, nie jest napisane, czy ten ostatni odbędzie się w Triduum Paschalne, czy w lany poniedziałek. Stawiam jednak na to, że w poniedziałek, ze względów praktycznych, odbędzie sie uroczysta gimnastyka w basenie. Czytając to, niestety, ma się wrażenie, że albo ktoś sobie kpi, albo nie rozumie, o co w Świętach Wielkanocnych tak naprawdę chodzi...

Z zającem w tle

Reklama

Szukając dalej, natrafiam na Wielkanocny Festiwal Tradycji i Obrzędu, który jednak skupia się na jarmarku, odbywającym się corocznie w Niedzielę Palmową. Sporo informacji dotyczy także targów wielkanocnych, czyli handlowania wszystkim, co choćby poprzez motyw zająca lub kurczaka nazywane jest „wielkanocnym”. Czy jednak odmieniane przez przypadki słowo „wielkanocne” znaczy dziś to samo co „odnoszące się do Tajemnicy Zmartwychwstania Jezusa Chrysusa”? Czy wśród wielobarwnych figurek znajdziemy jakiś wizerunek Pana Jezusa, jakikolwiek symbol chrześcijański?

Świadomi zagrożeń

Po tych krótkich poszukiwaniach zaczęłam się zastanawiać nad współczesnym przesłaniem Wielkanocy. Nad tym, że choć przecież w Świętym Triduum Paschalnym zawarta jest cała głębia i pełnia życia chrześcijańskiego, łatwiej nam skupić się na tym co zewnętrzne. Bardzo ciężko jest odsunąć kamień zasłaniający wejście do naszego serca - gdzie dokonuje się spotkanie ze Zmartwychwstałym. Czy jednak powinniśmy załamywać ręce, narzekać tylko, że „źle się dzieje”? Myślę, że nie, choć powinniśmy sobie zdawać sprawę z zagrożenia sprowadzeniem Świąt Wielkanocnych jedynie do szeroko pojętej konsumpcji.

Bez reklamy

Przecież w największe dni roku zapełniają się kościoły, ustawiają się kolejki przy konfesjonałach. Pomimo braku ogłoszeń komercyjnych, większość z nas dociera na liturgię Triduum Sacrum. Księża nie muszą zamieszczać w internecie ogłoszeń o rekolekcjach, bo zazwyczaj sami wierni pragną w nich uczestniczyć, chcąc zgłębiać Tajemnicę Zmartwychwstania.

Pusty grób i życzenia

Dajmy się więc pociągnąć ciszy, która do dnia dzisiejszego trwa w miejscu złożenia ciała Jezusa Chrystusa. Grób jest pusty! Pytajmy, szukajmy naszego Pana!

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Strzelanina nieopodal Białego Domu. Dwóch żołnierzy w stanie krytycznym

2025-11-26 21:56

[ TEMATY ]

Biały Dom

PAP

Prezydent USA Donald Trump poinformował, że żołnierze Gwardii Narodowej, postrzeleni w środę nieopodal Białego Domu, są w stanie krytycznym i że sprawca również został postrzelony. Zapowiedział, że napastnik zapłaci za zbrodnię wysoką cenę.

„Zwierzę, które postrzeliło dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej - obaj ciężko ranni i obecnie przebywający w dwóch różnych szpitalach - również jest ciężko ranne, ale niezależnie od tego zapłaci bardzo wysoką cenę” - napisał Trump na platformie społecznościowej Truth Social.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat ws. reportażu "Ksiądz rektor i pani Emilia" wyemitowanego w TVN24

2025-11-26 10:33

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Publikujemy najnowszy komunikat archidiecezji warszawskiej ws. reportażu TVN24 - "Ksiądz rektor i pani Emilia".

Jak czytamy na stronie Superwizjera TVN24: Rektor katolickiego uniwersytetu w niejasnych okolicznościach został właścicielem mieszkania starszej, schorowanej kobiety, które może być warte nawet półtora miliona złotych. Mimo tego że, ksiądz rektor zobowiązał się do domowej opieki nad kobietą, ta od ponad roku przebywa w miejskim ośrodku opiekuńczym, który opłacany jest z jej własnej emerytury. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że umowa pomiędzy księdzem a 88-letnią panią Emilią została podpisana za plecami jej rodziny i osób, które faktycznie sprawowały nad nią opiekę. Zignorowany został także spisany wcześniej testament. Czy kobieta jest świadoma swojej sytuacji i dlaczego to ksiądz, a nie rodzina, jako jedyny może decydować o jej przyszłości? O tym w reportażu Michała Fui "Ksiądz rektor i pani Emilia".
CZYTAJ DALEJ

Aby przynosiło jak największe, najwspanialsze owoce duchowe

2025-11-26 23:11

Maria Fortuna- Sudor

- To wielka łaska być pasterzem Kościoła krakowskiego. Polecam modlitwie wszystkich bardzo serdecznie osobę Księdza Kardynała, mego następcę. Polecam jego osobę modlitwie po to, żeby to, co on będzie kontynuował jako wielkie, wspaniałe dziedzictwo Kościoła krakowskiego, przynosiło jak największe, najwspanialsze owoce duchowe – mówił abp Marek Jędraszewski podczas spotkania w kaplicy Arcybiskupów Krakowskich.

Spotkanie w kaplicy Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęło się od wspólnej modlitwy Anioł Pański. Po jej zakończeniu wicekanclerz Kurii Metropolitalnej w Krakowie, ks. Paweł Ochocki odczytał komunikat Nuncjatury Apostolskiej w Polsce, informujący, że Ojciec Święty Leon XIV przyjął rezygnację abp. Marka Jędraszewskiego z posługi arcybiskupa metropolity krakowskiego, a jego następcą mianował dotychczasowego metropolitę łódzkiego, kard. Grzegorza Rysia. Do czasu kanonicznego objęcia urzędu przez nowego arcybiskupa metropolitę krakowskiego, arcybiskup senior będzie sprawował posługę administratora apostolskiego Archidiecezji Krakowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję