Reklama

Pelikan - symbol Chrystusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Symbolika pelikana w chrześcijaństwie opiera się na dziele z II wieku pt. „Fizjolog”. Jest to najstarsze i najbardziej rozpowszechnione dzieło na temat zwierząt, które stanowi podstawę średniowiecznej symboliki zwierząt. Czytamy w nim, że ptak ten bardzo kocha swe pisklęta. Zdarza się, że gdy dorastają, dziobią swoich rodziców, oni zaś, odtrącając je, mogą uderzyć tak mocno, że ciosy te okazują się śmiertelne dla młodych pelikanów. Potem żałują tego, co uczynili, i po trzech dniach matka otwiera swoją pierś dziobem i skrapia martwe pisklęta własną krwią i je ożywia.
„Spójrzmy na samego Pana - pisał św. Augustyn - a może ptaki jego przedstawiają. […] Nie przemilczajmy tego, co mówi się, a nawet czyta o owym ptaku pelikanie […]. Powiada się o tych ptakach, że uderzeniami swoich dziobów zabijają swoje młode, i że następnie opłakują przez trzy dni zabite we własnym gnieździe. Wreszcie matka sama siebie ciężko rani i własną swą krew wylewa na małe, które dzięki niej ożywają. Może jest to prawda, a może nie. Jeżeli jednak jest to prawda, pomyślcie, w jaki sposób odpowiada to temu, który ożywił nas swoją krwią”. Pisarze kościelni w różny sposób interpretują tekst „Fizjologa”, ale zachowują zasadniczą myśl. Remigiusz z Auxerre wyjaśnia, że pelikan zabijający swoje pisklęta i ożywiający je na trzeci dzień swoją krwią, jest symbolem Chrystusa, który uśmiercił rodzaj ludzki przez to, że sam jako człowiek poddał się śmierci, ale trzeciego dnia zmartwychwstał. W średniowieczu pojawiła się jeszcze inna wersja tej legendy. Mówi ona, że pelikany tak długo karmią swe pisklęta własną krwią, aż z wycieńczenia same umierają. Co jest również symbolem ofiarnej śmierci Chrystusa. Być może u podstaw legendy leży fakt, że pelikan, wydobywając złowione dla piskląt ryby z worka znajdującego się pod dziobem, wykonuje energiczne ruchy. Powoduje to zabarwienie worka na intensywnie czerwony kolor, co mogło kojarzyć się z krwią. Obecność pelikana w kontekście ukrzyżowania wskazuje zarówno na zbawczą krew Chrystusa wylaną za grzeszników, jak i oddaną na pokarm. W wiekach średnich obraz pelikana rozpowszechnił się również w połączeniu z pobożnością eucharystyczną. Pelikan na drzwiach tabernakulum i na monstrancjach wskazuje na Eucharystię. W hymnie św. Tomasza z Akwinu „Adoro Te devote” („Zbliżam się w pokorze”) na część Najświętszego Sakramentu przedostatnia strofa brzmi następująco: „O tkliwy pelikanie dusz, Jezu mój, Chryste, Krwią swoją - serce moje z win obmyj nieczyste: wszak jedna jej kropelka w tak wielkiej jest cenie, że zdoła przynieść światu całemu ocalenie!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: +4 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec w trudnych sprawach ze świętą Ritą

2025-10-16 20:58

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Bożena Sztajner/Niedziela

Można powiedzieć, że w tych rozważaniach św. Rita nie jest obecna przez przywoływanie jej myśli lub szczegółów życia, ale ona po prostu do nich była zapraszana. I przychodziła. Przychodziła do ludzi, którzy modlili się o rozwiązanie swoich beznadziejnych spraw. Dawała zrozumienie, dotykała indywidualnie serc.

Tajemnica I - Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu Bóg kocha cię i zadba o to, by nie brakowało ci niczego, co ci naprawdę jest potrzebne. Pamiętaj jednak, że tym, czego najbardziej potrzebujesz, jest POKORA. Ona przyjdzie do ciebie, gdy ZAAKCEPTUJESZ, że nie CZUJESZ SIĘ akceptowany, odwiedzany, zauważony, nie ciebie się pytają o zdanie; inni są wybierani, chwaleni, utalentowani, przebojowi, ładniejsi, z nimi rozmawiają, nie z tobą; jesteś odrzucany, niechciany– siostra lub ktoś inny z rodziny jest lepiej traktowany. Nie chcę ci powiedzieć, że jesteś niechciany, odrzucany, brzydki, masz być popychadłem, chłopcem do bicia itd., ale chcę cię zachęcić do pokory, która polega na akceptacji twoich odczuć i pragnieniu, by inni byli lepsi i bardziej obdarowani od ciebie, o ile tylko ty będziesz taki, jaki być powinieneś. Pokora przyjdzie na ciebie przez szereg rozczarowań i porażek. Pokora to stanięcie w prawdzie i wybranie tego, co wybrał Jezus – kielicha męki. Wtedy będziesz mógł powiedzieć: „Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie” (por. Ps 23,1). Przyjmij tę obietnicę z psalmu jako prawdę, uchwyć się jej jak kotwicy podczas sztormu: „Szukającemu Boga żadnego dobra nie zabraknie”. Jeśli pragniesz przezwyciężyć kłótnie rodzinne, to czy jednocześnie pragniesz pokory, która pomaga przezwyciężać spory? Jeśli pragniesz być pokornym jak Jezus, to czy jednocześnie pragniesz środków, które do głębokiej pokory prowadzą? Na skale pokory zbudujesz duchowe drapacze chmur sięgające nieba. Pokorą przebijesz najwyższe niebiosa; pokorą zdobędziesz Serce Boga; pokorą pokonasz wrogów, odbudujesz swoją rodzinę; dzięki pokorze pokonasz lęk, osiągniesz szczęście, wolność i nadprzyrodzoną radość. Dzięki pokorze staniesz się spokojniejszy, bardziej cierpliwy, mniej będziesz krzyczał, a więcej swoich grzechów będziesz wyznawał na spowiedzi, bo zobaczysz swoją nędzę. Dlaczego mamy tak mało świętych? Bo mało kto chce być głęboko pokornym. Niech Chrystus pomoże ci wpatrywać się w Niego – w Tego, który stracił wszystko, byś zyskał wszystko; w Tego, który tak bardzo się uniżył, by ciebie wywyższyć. Błogosławię cię, byś patrzył na świat nie przez pryzmat własnych odczuć, lecz w Bożej perspektywie. Popatrz na świat w kontekście wielkiej Twojej potrzeby – potrzeby stania się pokornym. Niech Jezus nauczy cię patrzeć dalej i nie skupiać się wyłącznie na tym, czego ci według twojej oceny najbardziej brakuje.
CZYTAJ DALEJ

Bp Orchowicz w Watykanie: naszą nadzieję wiążmy z Piotrem

2025-10-16 15:57

[ TEMATY ]

Watykan

św. Piotr

Bp Radosław Orchowicz

archidiecezja.pl

Następca św. Piotra to „klucz poznania”, czyli właściwa interpretacja tego, co odnosi się do wiary i moralności - wskazał w homilii biskup pomocniczy archidiecezji gnieźnieńskiej Radosław Orchowicz. W Bazylice św. Piotra na wspólnej Mszy św. spotkali się wierni archidiecezjalnych pielgrzymek z Katowic oraz Gniezna. Eucharystii przewodniczył abp Andrzej Przybylski, metropolita katowicki.

Odkryć darmowość łaski
CZYTAJ DALEJ

Zmarł o. Józef Szańca OFMConv

2025-10-16 22:32

ks. Łukasz Romańczuk

Dziś zmarł o. Józef Szańca OFMConv. Miał 80 lat życia, 64 lata życia zakonnego 56 lat kapłaństwa. W ostatnim czasie posługiwał w parafii św. Karola Boromeusza we Wrocławiu.

Święcenia prezbiteratu przyjął w Krakowie w 1969 roku. W czasie swojego życia zakonnego był duszpasterzem akademickim przy kościele franciszkańskim „Porcjunkula” we Wrocławiu, proboszczem parafii św. Bartłomieja w Głogówku [1980-1984]; rektorem Niższego Seminarium Duchownego w Legnicy [1986-1992], proboszczem parafii św. Jana Chrzciciela w Legnicy [1996-2000]; dyrektorem Katolickiej Szkoły Podstawowej i Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. św. Franciszka z Asyżu w Legnicy; wykładowcą etyki w Wyższym Seminarium Duchownym diecezji legnickiej; zastępcą dyrektora Wydziału Katechetycznego Legnickiej Kurii Biskupiej oraz diecezjalny wizytator katechezy. Ostatnie lata posługiwał w kościele św. Karola Boromeusza we Wrocławiu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję