Reklama

Kościół

82 lat temu o. Kolbe zgłosił się w Auschwitz na śmierć za współwięźnia

29 lipca 1941 r. podczas apelu w niemieckim obozie Auschwitz franciszkanin o. Maksymilian Kolbe zgodził się dobrowolnie oddać życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka, jednego z dziesięciu skazanych na śmierć głodową w odwecie za ucieczkę Polaka.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszkanin zmarł w bunkrze głodowym 14 sierpnia 1941 r. Został dobity zastrzykiem fenolu.

Kilka tygodni przed śmiercią Maksymilian powiedział do współwięźnia Józefa Stemlera: "Nienawiść nie jest siłą twórczą. Siłą twórczą jest miłość".

Podziel się cytatem

Franciszkanin o. Maksymilian Maria Kolbe trafił do Auschwitz 28 maja 1941 r. z więzienia na Pawiaku w Warszawie. W obozie otrzymał numer 16670. Początkowo trafił do pracy przy zwożeniu żwiru na budowę parkanu przy krematorium. Potem dołączył do komanda w Babicach, które budowało ogrodzenie wokół pastwiska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Babicach losy zakonnika zetknęły go m.in. z Tadeuszem "Teddym" Pietrzykowskim, przedwojennym wicemistrzem Polski w boksie, również więźniem. Któregoś dnia dostrzegł nadzorcę, który okrutnie znęcał się nad Kolbem. Pięściarz postanowił dać oprawcy nauczkę. Zaproponował esesmanom, że stanie z nimi do walki na pięści. Niemcy zgodzili się. Po chwili nadzorca leżał na ziemi powalony ciosem. Pobity Kolbe zaczął wtedy prosić "Teddy`ego", by nie bił mężczyzny.

Maksymilian w Auschwitz szybko podupadł na zdrowiu. Trafił do szpitala obozowego. Więźniowie otaczali go opieką. Gdy poczuł się lepiej, wręcz wypchnięto go ze szpitala w obawie, by nie został w nim uśmiercony. Później trafiał do lżejszych prac, początkowo w pończoszarni, gdzie reperowano odzież, a później w kartoflarni przy kuchni.

Reklama

Pod koniec lipca 1941 r. z obozu uciekł więzień Zygmunt Pilawski. Za karę zastępca komendanta Karl Fritzsch zarządził apel. Wybrał dziesięciu więźniów i skazał ich na śmierć głodową. Wśród nich był Franciszek Gajowniczek.

Reklama

Gajowniczek, opisując w 1946 r. tzw. wybiórkę, powiedział: "Nieszczęśliwy los padł na mnie. Ze słowami +Ach, jak żal mi żony i dzieci, które osierocam+ udałem się na koniec bloku. Miałem iść do celi śmierci. Te słowa słyszał o. Maksymilian. Wyszedł z szeregu, zbliżył się do Fritzscha i usiłował ucałować go w rękę. Wyraził chęć pójścia za mnie na śmierć".

Podziel się cytatem

Egzekucje przez zagłodzenie budziły grozę wśród więźniów. Po ucieczce więźnia z bloku, w którym był więziony, komendant lub kierownik obozu wybierał podczas apelu dziesięciu lub więcej więźniów. Byli zamykani w jednej z cel w podziemiach bloku nr 11. Nie otrzymywali pożywienia ani wody. Po kilku, kilkunastu dniach umierali w straszliwych męczarniach. Na podstawie rejestru więźniów bloku 11 historycy ustalili kilka dat "wybiórek".

O. Kolbe po dwóch tygodniach męki wciąż żył. 14 sierpnia 1941 r. został uśmiercony przez niemieckiego więźnia-kryminalistę Hansa Bocka, który wstrzyknął mu zabójczy fenol.

Podziel się cytatem

Franciszek Gajowniczek przeżył wojnę. Zmarł w 1995 r. w Brzegu na Opolszczyźnie w wieku 94 lat. Pochowany został na cmentarzu przyklasztornym franciszkanów w Niepokalanowie.

Rajmund Kolbe urodził się 8 października 1894 r. w Zduńskiej Woli. W 1910 r. wstąpił do zakonu, gdzie przyjął imię Maksymilian. Studiował w Rzymie, gdzie w 1917 r. założył stowarzyszenie Rycerstwa Niepokalanej. Do Polski wrócił dwa lata później. W 1927 r. założył pod Warszawą klasztor-wydawnictwo Niepokalanów. Trzy lata później wyjechał do Japonii, skąd wrócił w 1936 r. Objął kierownictwo Niepokalanowa, który stał się największym klasztorem katolickim na świecie.

We wrześniu 1939 r. Niemcy po raz pierwszy aresztowali Kolbego i franciszkanów. Duchowni odzyskali wolność w grudniu. 17 lutego 1941 r. Maksymiliana aresztowano po raz drugi. Trafił na Pawiak, a potem do Auschwitz.

Reklama

Polski franciszkanin został beatyfikowany przez papieża Pawła VI w 1971 r., a kanonizowany przez Jana Pawła II jedenaście lat później. Stał się pierwszym polskim męczennikiem podczas II wojny, który został wyniesiony na ołtarze.

W celi śmierci zakonnika modlili się trzej kolejni papieże: Jan Paweł II, Benedykt XVI oraz Franciszek, którzy pielgrzymowali do Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau.

Historyk z Muzeum Auschwitz Teresa Wontor-Cichy wspomniała, że Maksymilian miał dwóch braci. Józef również był franciszkaninem. Zmarł w 1930 r. podczas nieudanej operacji wyrostka. Z kolei Franciszek był legionistą i weteranem wojny z bolszewikami. W 1943 r. trafił do Auschwitz za działalność konspiracyjną. Był przenoszony do innych obozów. Zmarł 23 stycznia 1945 r. w KL Dora-Mittelbau.

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. (PAP)

autor: Marek Szafrański

szf/ dki/

2020-07-28 07:30

Ocena: +31 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Służyć każdej polskiej rodzinie

Dzisiaj chciałbym przypomnieć wobec Ciebie, Maryjo, wielkiego Twojego sługę - św. Maksymiliana Marię Kolbego. Ten święty męczennik bardzo Cię, Maryjo, ukochał w tajemnicy Twego Niepokalanego Poczęcia. Tą tajemnicą żył i bardzo pragnął, żeby Twoje Imię przyczyniało się do rozwoju Królestwa Bożego na ziemi. Hasłem przewodnim jego działań były słowa: „Zdobyć świat dla Chrystusa przez Niepokalaną”. Św. Maksymilian rozpoczął wielką krucjatę duszpasterską poprzez wydawanie „Rycerza Niepokalanej”, który mocno wszedł w polską świadomość i bardzo szybko stał się najbardziej popularnym pismem w polskich rodzinach. Na nim Polacy uczyli się czytać i pisać, wyzbywając się analfabetyzmu. W bardzo trudnych czasach okupacji niemieckiej, a potem bolszewickiej św. Maksymilian nauczył Polaków ufności do Ciebie, Matko Najświętsza. Polskie matki, niejednokrotnie płaczące po utracie swych mężów, synów czy braci, u Ciebie, Maryjo, szukały pociechy i ratunku.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Kapłaństwo odwagi, miłości i radości

2025-05-24 17:06

[ TEMATY ]

Świdnica

diecezja świdnicka

święcenia kapłańskie

święcenia prezbiteratu

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Neoprezbiterzy 2025 diecezji świdnickiej. Od lewej: Ks. Marcin Dudek, ks. Aksel Mizera, ks. Piotr Kaczmarek, ks. Jakub Dominas

Neoprezbiterzy 2025 diecezji świdnickiej. Od lewej: Ks. Marcin Dudek, ks. Aksel Mizera, ks. Piotr Kaczmarek, ks. Jakub Dominas

O teologicznej głębi i wymagającej naturze kapłaństwa – osadzonego na odpowiedzialności, odwadze i miłości – mówił bp Marek Mendyk podczas święceń prezbiteratu w katedrze świdnickiej.

W sobotnie przedpołudnie 24 maja świdnicka katedra wypełniła się modlitwą i radością. Czterech diakonów, absolwentów Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej oraz Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, przyjęło sakrament święceń prezbiteratu. Nowymi kapłanami Kościoła zostali: ks. Jakub Dominas z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Wałbrzychu, ks. Marcin Dudek z parafii Miłosierdzia Bożego w Bielawie, ks. Piotr Kaczmarek z parafii św. Jakuba Apostoła w Małujowicach (archidiecezja wrocławska) oraz ks. Aksel Mizera z parafii Matki Bożej Królowej Polski i św. Maternusa w Stroniu Śląskim.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin udzielił sakry biskupiej nuncjuszowi na Białorusi

„Podejmujesz się zadania, które wiąże się z wieloma wyzwaniami wewnętrznymi o charakterze politycznym i społeczno-gospodarczym, ale także religijnym w stosunkach z naszymi braćmi prawosławnymi, oraz w obliczu napięć regionalnych i kontynentalnych związanych z tragiczną wojną toczącą się na Ukrainie, której końca niestety nie widać” - powiedział 22 maja wieczorem kard. Pietro Parolin do nowego nuncjusza na Białorusi, abp Ignazio Ceffalii. Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej osobiście udzielił w bazylice watykańskiej sakry nowemu dyplomacie papieskiemu.

Abp Ignazio Ceffalia został mianowany 25 marca nuncjuszem apostolskim na Białorusi. Należy do obrządku bizantyjsko-albańskiego we Włoszech i ma za sobą długą karierę dyplomatyczną.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję