Nakładem wydawnictwa diecezjalnego „Bonus Liber” ukazał się okolicznościowy album „«Wszystko Tobie oddać pragnę».
25 lat posługi biskupiej i 50 kapłańskiej Biskupa Rzeszowskiego Kazimierza Górnego”. Tytuł książki nawiązuje do dewizy herbowej Jubilata „Omnia Tibi”. Autorem koncepcji albumu jest historyk ks. dr Sławomir Zych, pracownik naukowy Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Publikację opracowała redakcja w następującym składzie: s. Hieronima Janicka, ks. Wiesław Matyskiewicz, ks. Piotr Mierzwa, ks. Maciej Trawka i ks. Sławomir Zych.
Starannie opracowany i wydany album, otwiera słowo wstępne kard. Stanisława Dziwisza, w którym Autor podkreśla szczególną więź łączącą Sługę Bożego Jana Pawła II z Jubilatem. Ciepły i osobisty charakter ma również przedmowa bp. Edwarda Białogłowskiego - najbliższego współpracownika Biskupa Rzeszowskiego. W dziale „Spiesząc z gratulacjami…” zamieszczono m.in. szereg pism księży biskupów, władz państwowych i samorządowych oraz Wojska Polskiego. Na szczególną uwagę zasługuje część zatytułowana „Wokół Osoby Jubilata”, zawierająca wspomnienia bliskich Księdzu Biskupowi osób, a także refleksje dr. Mieczysława Janowskiego, prezydenta Rzeszowa w czasie początków posługi Jubilata w mieście nad Wisłokiem. Prof. Kazimierz Ożóg ukazuje z kolei sylwetkę bp. Kazimierza Górnego jako nauczyciela patriotyzmu i polskości, a ks. Stanisław Tarnawski - jego troskę o misje.
Fotografie zamieszczone w albumie ukazują drogę Jubilata do kapłaństwa, a następnie do sakry biskupiej. Dokumentują także jego troskę o powierzoną mu owczarnię oraz m.in. miłość do „miasta nad Wisłokiem”, a także wsparcie, którego udziela Uniwersytetowi Rzeszowskiemu. Dlatego też album ten warto polecić miłośnikom dziejów Podkarpacia, a także wszystkim, którzy szczerze kochają Polskę, bo, jak pisze prof. dr hab. Kazimierz Ożóg, „dołącza biskup Kazimierz Górny do długiego szeregu polskich biskupów - prawdziwych miłośników Ojczyzny, by wymienić tylko arcybiskupa Felińskiego, kardynałów: Sapiehę, Wojtyłę czy Wyszyńskiego. W Jego miłości do Polski, do wszystkiego, «co Polskę stanowi», nie widzimy żadnej sztuczności, jest to miłość naturalna, zwyczajna, prosta. Miłość wyniesiona z rodzinnego domu i z Krakowa. Miłość Ojczyzny traktowanej jako wielki zbiorowy obowiązek, bo przecież z Ojczyzny się wyłaniamy i w Niej się zakorzeniamy”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu