Reklama

Wiara i Światło na wakacjach

Ewangelizacja człowieka niepełnosprawnego intelektualnie wcale nie jest stratą czasu. Co więcej - patrząc na modlitwę tych ludzi i ich stosunek do Pana Boga, można na nowo odkryć prostą i szczerą wiarę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ciągu roku spotykają się podczas Mszy św., balów karnawałowych, niektórzy widują się na warsztatach terapii zajęciowej, inni spotykają się prywatnie, a są i tacy, którzy mieszkają daleko i ze swoją wspólnotą mają kontakt tylko podczas rekolekcji wakacyjnych. Ale kiedy już są razem, cieszą się swoją obecnością na maksa - jak to Wiara i Światło.
Na obozie w Gryżynie od 16 sierpnia przebywała wspólnota ze Świebodzina (z parafii pw. św. Michała Archanioła) i okolic, w sumie 22 osoby - niepełnosprawni i ich przyjaciele. - Wiara i Światło to wspólnota, która skupia ludzi z upośledzeniem intelektualnym oraz ich rodziny i inne życzliwe osoby. Rekolekcje poprowadził ks. Piotr Ruta. Taki wakacyjny obóz to właściwie jedyny czas w roku, kiedy możemy być ze sobą 24 godziny na dobę przez dwa tygodnie - wyjaśnia Ewelina Półtorak.

Cała doba razem

Te 24 godziny to nie żart - tutaj wspólnotę buduje się nie tylko rozmową. Dobrą okazją do tego może być w zasadzie wszystko: wspólne zajęcia, gry i zabawy, spacery, a także zupełnie prozaiczne czynności, jak przygotowywanie posiłków, sprzątanie czy mycie - bo czasami trzeba komuś zwyczajnie pomóc. Uczestnicy rekolekcji podzieleni są na grupy funkcyjne, w każdej są zarówno niepełnosprawni jak i ich przyjaciele, żeby było sprawiedliwie. To wymagający czas, ale uczestnicy zgodnie twierdzą, że warto. Również dlatego, że Gryżyński Park Krajobrazowy jest doskonałym miejscem do letniego wypoczynku - dokoła lasy, niedaleko jezioro i stadnina koni. I cisza, nieprzerywana znienacka dźwiękiem komórek (brak zasięgu to w dzisiejszych czasach prawdziwy rarytas).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Angażować wszystkie zmysły

Na środku jadalni pojawiają się Adam i Ewa obwiązani liśćmi. Nad nimi wyrasta drzewo poznania dobra i zła. Do pary płynnym ruchem zbliża się wąż - niesie czerwone jabłko. Po chwili rozlegają się słowa Boga czytane z kart Pisma Świętego. - Tak wyglądają nasze scenki - mówi Ewelina. - Tutaj nie wystarczy powiedzieć kazania czy w kilku zdaniach streścić temat dnia. Żeby wszyscy mieli szansę to zrozumieć, szukamy różnych metod. Staramy się angażować wszystkie zmysły. Wycinamy, rysujemy, śpiewamy, gramy, rozmawiamy itd.
Scenki są najbardziej angażujące. Wymagają współpracy w grupie, wyobraźni (czasem trzeba pogłówkować, skąd wykombinować przebrania), ale też troski o to, żeby np. w porę przypomnieć któremuś aktorowi tekst. Warto jednak trochę się wysilić, bo po pierwsze: sceny biblijne przedstawione w ten sposób wnikają w pamięć głęboko, a po drugie: może być naprawdę wesoło, przede wszystkim dzięki spontaniczności samych niepełnosprawnych - tylko tutaj w scenie Zwiastowania anioł nagle zakrywa Maryję skrzydłami z koca, a chwilę później św. Elżbieta wydaje okrzyk… grubym męskim głosem.

Stać się jak dziecko

Skoro rekolekcje, to i codzienna Msza św. w kościółku stojącym tuż obok ośrodka. Nabożeństwa stają się okazją do poznania lokalnej społeczności, bo mogą w nich brać udział również okoliczni mieszkańcy - integracja następuje wtedy zupełnie naturalnie.
Ewangelizacja człowieka niepełnosprawnego intelektualnie wcale nie jest stratą czasu. Co więcej - patrząc na modlitwę tych ludzi i ich stosunek do Pana Boga, można na nowo odkryć prostą i szczerą wiarę. Wystarczy uzmysłowić sobie, że rozwój fizyczny i intelektualny nie musi iść w parze z rozwojem duchowym. Na ich przykładzie widać, że różne mogą być sposoby Bożego działania.
Na obozie posługiwało czterech kleryków z diecezjalnego seminarium duchownego. - Kiedy się mówi, że jedzie się na taki obóz, ludzie są często po prostu przerażeni. Nie mają pojęcia, jak to naprawdę wygląda - mówi kl. Paweł Sztyber. - Ja jestem na takich wakacjach już drugi raz i bardzo się z tą wspólnotą związałem. Można powiedzieć, że jeszcze raz pokochałem tych ludzi. Relacje tutaj są niezwykłe - tłumaczy. - Dla nas jako kleryków to również ważne doświadczenie z punktu widzenia przyszłej posługi duszpasterskiej. Tutaj trzeba naprawdę stać się jak dziecko, otworzyć się na nich i uczyć się od nich, bo są bardzo bogaci życiem.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II kanonizował siostrę Faustynę Kowalską 30 kwietnia 2000 roku.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Rzym: Dwaj proboszczowie z archidiecezji łódzkiej biorą udział w spotkaniu Proboszczowie dla Synodu

2024-04-30 18:44

[ TEMATY ]

synod

proboszcz

archidiecezja.lodzka.pl

„Od wczoraj w podrzymskim Sacrofano trwa trzydniowe spotkanie, na które Ojciec Święty Franciszek zaprosił do Rzymu ponad 300 proboszczów z całego świata, aby wymienili się swoimi doświadczeniami Kościoła ewangelizacji i przeżywania wiary” - relacjonuje ks. Kamiński z archidiecezji łódzkiej.

Wśród setek duchownych z całego świata w spotkaniu dla proboszczów jest dwóch reprezentantów z archidiecezji łódzkiej: ks. kan. Wiesław Kamiński proboszcz parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łodzi oraz ks. Bogusław Jargan proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Rogowie

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję