Reklama

Egzorcyzm komu i kiedy?

Niedziela kielecka 13/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Dziarmaga: - Film, teatr, literatura, popkultura, media itp. zafascynowały się ostatnio wampiryzmem. Nauczyciele - pracownicy bibliotek sprowadzają tego rodzaju literaturę do szkół, argumentując, że lepiej, aby młodzież czytała cokolwiek niż nic, a akurat o wampirach czytać chce. Czy takie praktyki to wybór mniejszego zła i czy są one zupełnie niewinne? Co Ksiądz - jako egzorcysta - o tym sądzi?

Ks. Piotr Markielowski: - Człowiek może i powinien zafascynować się tajemnicą Boga. Bóg jest tajemnicą, misterium tremendum et fascinosum. „Tajemnica Boga posiada dla człowieka jakby dwa oblicza i domaga się podwójnej postawy człowieka. Z jednej strony budzi fascynację, zachwyt i ekstazę, z drugiej zaś rodzi bojaźń, trwogę, świadomość dystansu. Bóg zawsze pozostanie dla człowieka misterium tremendum et fascinosum” (Józef Augustyn SJ, „Daj mi pić”). Pani zapytała mnie o powody i skutki fascynacji wampiryzmem. Celowo kieruję temat na Boga, bo to Bogiem należy się fascynować. Można fascynować się dziełem stworzenia, w którym odbija się Boże Oblicze. Można zafascynować się człowiekiem, szczególnie świętym, np. osobą Jana Pawła II, którego beatyfikacji i kanonizacji oczekujemy. Czy można fascynować się pogańskimi wierzeniami i mitami, czy można fascynować się brudem fizycznym i moralnym, czy wulgaryzm i śmietnik może fascynować? Na pewno nie powinien, a jeżeli tak się u niektórych dziś dzieje, to trzeba sobie zadać pytanie, czy ten kto fascynuje się odrażającymi obrazami, upiorami, wulgarnością i rynsztokiem, sam w sobie nie jest już wypełniony tymi „wartościami”. W myśl przysłowia: „z kim przestajesz, takim się stajesz”, osoby karmiące się sub-, czy nawet antykulturą wampiryzmu same rzeczywiście będą innych zarażały taką rynsztokową fascynacją. Cieszę się, że teatralna klerycka promocja wampiryzmu spotkała się ze zdecydowaną nieakceptacją Księdza Biskupa, co rodzi nadzieję, że nie powtórzą się takie pomyłki. O wiele bezpieczniej jest uczyć się na cudzych niż na własnych błędach, a przecież w teatrze, filmie, mediach niestety mnóstwo jest antywartości. Naszym zaś zadaniem jest promowanie prawdziwych wartości Boskich i ludzkich.

- Jak rozpoznać osobę opętaną? Czy najpierw powinien diagnozować ją psychiatra, czy raczej najpilniejszy jest kontakt z egzorcystą, a może jest możliwość współpracy psychiatra-egzorcysta?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Aby rozpoznać opętanie i odróżnić je od choroby psychicznej, trzeba rozmawiać. Dużo pomaga w tym przede wszystkim wspólna modlitwa księdza egzorcysty z cierpiącym człowiekiem. Czasem potrzebna jest konsultacja psychiatryczna. Z tym niestety nie jest tak prosto. Ze swojej strony bardzo chętnie podjąłbym współpracę w tej dziedzinie. Gorąco apeluję do lekarzy psychiatrów o taką możliwość. Może znajdzie się na naszym terenie lekarz tej specjalności, który wyrazi zgodę na współpracę i bezinteresowną pomoc. Posługa egzorcysty jest posługą bezinteresowną. Jest pewna granica kompetencji, którą powinni uznawać zarówno księża egzorcyści, jak i psychiatrzy, wzajemnie szanując kompetencje tego drugiego i pomagając sobie nawzajem.

- Jaka jest psychika osób dotkniętych opętaniem? Co można powiedzieć o ich kontaktach społecznych, życiu religijnym?

- Posłużę się cytatem: „Wobec trudnych do wyjaśnienia zjawisk i niespotykanych mocy, człowiek nieraz czuje się bezsilny i przypisuje je działaniu złego ducha. Myśli o konieczności nieustannej walki dobra ze złem, z siłami ciemności. Z jednej strony boi się tych tajemniczych zjawisk, a z drugiej chciałby się więcej o nich dowiedzieć. Zwykle swoją wiedzę o egzorcyzmie i egzorcystach czerpie z filmów czy książek ukazujących te zagadnienia w atmosferze sensacji. Głośna stała się np. książka Felicitas D. Goodman o przypadku Anneliese Michel, […] oraz nakręcony na podstawie tej książki film S. Derricksona pt. „Egzorcyzmy Emily Rose”. Większości ludzi brakuje jednak prawdziwej, pogłębionej wiedzy na temat złych duchów, ich działania w świecie, możliwości opętania, posługi egzorcysty i stosowanych przez Kościół egzorcyzmów. […] Faktem jest, że zapotrzebowanie na egzorcystów w ostatnim czasie wzrasta. Kilkanaście lat temu zajmowało się posługą uwalniania zaledwie kilku księży na całą Polskę. Dziś liczba kapłanów, którym biskupi zlecili zadanie egzorcyzmowania, przekracza sto osób - i żaden z nich nie narzeka na brak pracy. Wzorem dla egzorcysty jest sam Jezus Chrystus, wielokrotnie uwalniający ludzi od złych duchów, o czym można dowiedzieć się z kart Pisma Świętego, i na nowo otwierający przed tymi ludźmi perspektywę świętości i zbawienia. Idąc za przykładem Zbawiciela, współczesny egzorcysta staje zatem wobec dwóch podstawowych zadań: uwolnienia człowieka spod władzy złych duchów oraz wprowadzenia go na drogę uświęcenia”. (ks. dr Andrzej Jagiełło, „Czy opętanie jest możliwe? - co odpowiedzieć młodzieży”, PWT Wrocław).
Wśród osób duchowo cierpiących nie wszyscy są opętani. Częściej zdarzają się lżejsze formy cierpienia, takie jak pokusy, skażenie, dręczenie, obsesja. Opętanie (zamieszkanie złego ducha w człowieku) jest z nich najbardziej trudnym przypadkiem. Jeśli rzeczywiście mamy do czynienia z opętaniem, proces egzorcyzmowania (uwolnienia) trwa czasami wiele miesięcy, a nawet lat.
Każdy jednak przypadek jest inny i nie da się wszystkich potraktować według jednej miary i metody. Trzeba się wsłuchiwać w głos Ducha Świętego. Zdecydowanie najważniejsza jest współpraca między osobą opętaną a księdzem egzorcystą. Diabeł utrudnia przeżywanie kontaktu z Bogiem. Złe duchy próbują zablokować modlitwę i korzystanie z sakramentów, psują relacje w rodzinie, niszczą przyjaźnie. Jeśli nastąpi prawdziwe i pełne uwolnienie, relacje te można ponownie odbudować.

Reklama

- Czy można zaryzykować tezę, że szatańskie ataki są gwałtowniejsze w okresie wzmożonej aktywności religijnej uczniów Chrystusa, np. w Wielkim Poście?

- Myślę, że tak. Przypomnijmy sobie kuszenie Pana Jezusa przez diabła. Było to na pustyni, gdy Pan Jezus przepościł 40 dni. Jest przecież wielu chrześcijan, którzy składają rozmaite ofiary i podejmują wyrzeczenia na 40-dniowy okres Wielkiego Postu. Czas ten kojarzy nam się również z Męką Pana Jezusa. Właśnie tajemnica Męki i Śmierci Chrystusa w szczególny sposób złości szatana i prowokuje go do kuszenia człowieka i do manifestowania diabelskiej nienawiści.

- Jaki jest najprostszy, dostępny dla każdego - egzorcyzm? Chodzi mi o modlitwę będącą skuteczną zaporą przed szatanem.

- Po pierwsze zalecam Różaniec i Koronkę do Bożego Miłosierdzia, szczególnie odmawiane wspólnie, na klęcząco, całą rodziną. Po drugie w katolickich księgarniach, tych realnych i tych internetowych, jest sporo modlitewników zawierających prywatne egzorcyzmy, dostępne dla każdego. Po trzecie zacytuję dwie modlitwy, które najchętniej odmawiam: „Potężna Niebios Królowo i Pani Aniołów, Ty, Która otrzymałaś od Boga posłannictwo i władzę, by zetrzeć głowę szatana, prosimy Cię pokornie, rozkaż hufcom anielskim, aby ścigały szatanów, stłumiły ich zuchwałość, a zwalczając ich wszędzie, strąciły do piekła. Święci Aniołowie i Archaniołowie, brońcie nas i strzeżcie nas. Amen”.
„Św. Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce. A przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy. A Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne złe duchy, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen”.

- Czy każdy może umówić się i spotkać z księdzem egzorcystą? W jaki sposób?

- W kieleckiej diecezji jest nas trzech: ks. Jan, ks. Marcin i ja. Numery telefonów można otrzymać w kurii diecezjalnej. Jeśli przez telefon nie uda się udzielić wystarczającej porady, wówczas umawiamy się na spotkanie i modlitwę. Czasem (rzadko) jest konieczność modlitwy uroczystym egzorcyzmem. Zdecydowanie przed atakiem ze strony złych duchów chroni człowieka stan łaski uświęcającej, dlatego z całego serca zachęcam do codziennej modlitwy, regularnej spowiedzi i częstej Komunii św.

2011-12-31 00:00

Ocena: +1 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

2024-04-25 13:08

[ TEMATY ]

Dni Krzyżowe

Karol Porwich/Niedziela

Z Wniebowstąpieniem Pańskim łączą się tzw. Dni Krzyżowe obchodzone w poniedziałek, wtorek i środę przed tą uroczystością. Są to dni błagalnej modlitwy o urodzaj i zachowanie od klęsk żywiołowych.

Czym są Dni Krzyżowe?

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję