Reklama

Nie mogę przestać pisać...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lubimy dzielić świat na „dorosłych” i widziany „okiem dziecka”. Ale czy tak naprawdę potrafimy wyjaśnić różnicę? Czy wiemy, jakie bogactwo kryje ten drugi, „ich świat”? Mówimy, brakuje nam wartości. Nie mamy autorytetów godnych naszych dzieci, pytamy, gdzie szukać wzorców wartych naśladowania?
Wystarczy rozejrzeć się uważniej i posłuchać, o czym rozmawiają nasze dzieci i co chcą nam przekazać. Nie przegapić rodzącego się talentu. Być świadkiem kształtowania się wybitnej postaci.
Kilka dni temu w Miejskiej Bibliotece im. Zbigniewa Załuskiego w Gryficach miało miejsce spotkanie z Jakubem Ptaszyńskim. Zapytacie Państwo, co w tym nadzwyczajnego? Już wyjaśniam. Kuba marzy, by zostać pisarzem. Kuba jest już pisarzem!
Ten wyjątkowy poranek autorski wszystkim, którzy przyjęli zaproszenie, na długo pozostanie w pamięci. Przed Kubą siedzieli rówieśnicy i dorośli. Wspierali go rodzice i dziadkowie. Ten niespełna 14-letni chłopak bez odrobiny tremy, w pełni profesjonalnie, jak prawdziwy literat, poprowadził spotkanie z czytelnikami, zyskując ich uznanie i podziw. Za co? Za inteligencję, pracowitość, poczucie humoru, ciekawe historie związane z jego życiem i twórczą pracą.
Młody pisarz musi pogodzić naukę w szkole, lekcje gitary, gry na perkusji, obowiązki domowe, spotkania z przyjaciółmi i wiele innych pasji, którym poświęca tyle czasu, z tą literacką na czele.
„…żyję jak każdy z was. Lubię biegać, siedzieć przed komputerem, bawić się na trzepaku. Kiedy odrobię lekcje i «wydziergam» już kilka godzin gry na moich instrumentach, wtedy mam ten piękny czas wolny. Mogę robić to wszystko, o czym mówiłem. Ale ja czuję największą chęć do pisania. Kiedy mam pomysł, kiedy wiem, że po prostu muszę to zrobić, to jest tak, jakby nagle spadł deszcz - taki letni, nieoczekiwany. Idzie się ulicą i nagle wpada pomysł do głowy. Nie wiadomo skąd, nie wiadomo kiedy, ale wiadomo, że trzeba coś z tym zrobić. Kiedy jestem w lesie, widzę ciekawy świat przyrody. Kiedy idę ulicą, jestem świadkiem różnych zdarzeń, wtedy czuję taką nieodpartą potrzebę, muszę to opisać! Natychmiast po powrocie do domu siadam przed komputerem i zaczynam pisać. Po tym wszystkim powstaje książka. To też jest długa historia. Zupełnie inna. Trzeba poświęcić jej wiele czasu… Następnie porozsyłać propozycję do wszystkich wydawców i czekać. To czekanie jest najgorsze. Czy ktoś odpisze? Najgorszy jest chyba brak odpowiedzi. Najważniejsze w dzieciństwie jest się nim nacieszyć. Wybiegać, wybrudzić się tym błotem na boisku, pograć w piłkę. Umorusać się w piasku, w piaskownicy, żeby potem mieć wspomnienia. Żeby móc powiedzieć: «coś się tam działo w tym dzieciństwie». Z tego też może powstać książka. Tylko, trzeba mieć chęci…” - mówił Kuba.
Teraz o Kubie - pisarzu. Jakub Ptaszyński „Opowieści z doliny wierszy. Dziewczynka i kot” - tom pierwszy. Pierwsza książka wydana przez Warszawską Firmę Wydawniczą. Powstają już kolejne - druga i trzecia. Wraz z zaproszeniem dostałam tę lekturę. Pomyślałam sobie wieczorem przeczytam tę książeczkę. Tak zrobiłam. I już od pierwszej strony wiedziałam, że to nie jest książeczka, tylko książka, i że wiele mówi o jej autorze. Wspaniała wyobraźnia, bogate słownictwo, ciekawe postrzeganie świata i bardzo dojrzałe przemyślenia. Każdy bez względu na wiek może odnaleźć troszkę z siebie w bohaterach „Opowieści z doliny wierszy”. Odwieczna walka dobra ze złem. Pokonywanie własnych słabości. Zdolność do poświęcenia, nawet najdrobniejszego. Wartość przyjaźni i wiele innych treści odnalazłam w tej lekturze. Zrozumiałam, dlaczego przyjacielem dziewczynki jest kot. Kuba ceni sobie wolność i niezależność. Lubi sam podejmować decyzje. Każde skrępowanie jest dla niego nie do przyjęcia - jak kot…
Nie mogę doczekać się jego kolejnych książek. Ciekawa jestem, czym mnie zaskoczy już starszy Jakub? Dlatego zapytam jeszcze raz: Czy młodzi ludzie mogą znaleźć autorytety wśród rówieśników? Odpowiadam: Tak! Czy ich kolega Jakub może być wzorem godnym naśladowania? Tak! Tylko trzeba mieć chęci (nie inaczej).
Gratuluję rodzicom i dziadkom, dla których tak wszechstronna edukacja i wychowanie chłopca jest celem w życiu. Celem, który przynosi wspaniałe efekty. Kuba też o tym nie zapomina. Podziękował ojcu za przygotowanie muzycznej oprawy spotkania, mamie za wsparcie i pierwsze korekty. Babci - za książki oraz najlepszy na świecie babciny serniczek i pierożki z serem. Dziadkowi - za wspólne zabawy, wakacje, grę w piłkę i czytanie książek. Kuba chciał też porozmawiać ze swoimi przyjaciółmi - tak nazwał czytelników, gości spotkania. Dzieci pytały o wszystko i traktowały go jak dorosłego. „Chciałbyś mieć dziewczynę?” - zapytał chłopiec w brązowym sweterku. „Ba! Kto by nie chciał” - śmiejąc się, odpowiedział Kuba. „A lubisz śpiewać” - dopytywały się dzieci. „No pewnie! Tylko strasznie fałszuję” - krzyknął młody literat. „Czy chciałbyś być dorosły?” - zapytałam. „W połowie tak, w połowie nie”. Dlaczego? - „Tak, bo to taka wolność teoretyczna i niezależność. Trzeba jednak na nią ciężko pracować. A z drugiej strony dzieciństwo; swoboda, czas bez trudnych wyborów. Och! Zaraz taki instynkt samozachowawczy mi się włącza” - zażartował Kuba.
Mam nadzieję, że jeszcze będę mogła zadać mu kilka pytań. Podobnie mówią nasi słuchacze. Po emisji reportażu z tego spotkania dzwonili z pozdrowieniami z wielu miejscowości, do których docieramy i nazywali go pisarzem. Gryficzanie dodawali - „Kuba mieszka w Szczecinie, ale jego korzenie są nasze, gryfickie, i z tego jesteśmy dumni”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Czym się zajmuje Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE)?

2024-05-02 19:53

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

pixabay.com

Rozszerzanie Unii Europejskiej, protesty rolników, aborcja, migracja i prawo azylowe, kryzys energetyczny, wojna w Ukrainie i na Bliskim Wchodzie, wolność religijna, pandemia COVID-19 i odbudowa po niej - to niektóre ze spraw, którymi w ostatnim czasie zajmowała się Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE).

Zasadniczym celem tego forum współpracy konferencji biskupich państw członkowskich UE jest przedstawianie w strukturach UE głosu Kościoła katolickiego na aktualne tematy, którymi się one akurat zajmują. Komisja nieustannie przypomina też o duchowym wymiarze jednoczącej się Europy, który był istotny dla jej katolickich ojców-założycieli: Roberta Schumana, Alcide De Gasperiego i Konrada Adenauera.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Uroczystości 3 Maja

2024-05-03 18:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

- Każdy człowiek został wpisany i powołany do królewskiej godności. Każdy nosi w sobie nieskończona godność, od chwili kiedy zaistnieje, nikt nie musi mu jej przyznawać, i nikt nie jest w stanie mu jej odebrać! – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas Mszy św. w uroczystość Matki Bożej Królowej Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję