Głównym punktem uroczystości była Eucharystia celebrowana przez biskupa drohiczyńskiego Antoniego Dydycza. Witając go, przedstawiciel jabłońskich parafian powiedział, że życie duchowe parafialnej społeczności gruntuje się od początku jej istnienia, czyli od drugiej połowy XV wieku, wpatrując się zawsze w oblicze Matki Bożej, czczonej w tamtejszych świątyniach. Wyrażając wdzięczność za wszystko, co na przestrzeni wieków dokonało się w tamtejszej parafii, przypomniał, że kolatorem fundującym parafię i pierwszą świątynię w 1470 r. był Maciej Respond Jabłoński. Przypomniał rolę sióstr zakonnych, które posługiwały tam potrzebującym i czynią to nadal.
Wspomniał rolę kapłanów w rozwijaniu życia duchowego oraz zaangażowanie w rozbudowę i konserwację budynków parafialnych. Przywołał szczególnie proboszczów pracujących w Jabłonnie na przestrzeni ostatnich lat: ks. Aleksandra Fijałkowskiego, ks. Jana Laskowskiego, ks. prał. Józefa Frańczuka oraz obecnego duszpasterza ks. prał. Jerzego Mirosława Cudnego, który przez 3 ostanie lata dokonał wielu znaczących inwestycji, odmieniających oblicze świątyni i jej otoczenia. W tym czasie przebudowano bowiem system grzewczy kościoła i plebanii, położono kostkę granitową, wybudowano nowe parkingi oraz zasadzono wiele drzew i krzewów. Wyremontowano też budynki gospodarcze, a przygotowując się do uroczystości 170-lecia poświęcenia, zostało gruntownie wyremontowane wnętrze kościoła - położono granitową posadzkę, wstawiono drewniane okna oraz zainstalowano artystycznie wykonaną kratę. Przywrócono też świątyni jej dawny, klasycystyczny koloryt i wygląd.
Ks. prał. Jerzy Cudny podkreślił natomiast, że pragnął, aby to świętowanie miało charakter rodzinny oraz było przeniknięte wdzięcznością Bogu i wszystkim, którzy w dzieło troski o Kościół i świątynię, wkładali swoje serce, czas, wysiłek i często wdowi grosz. Przypomniał on również kilka faktów z historii świątyni. Obecny kościół to bowiem już trzecia świątynia zbudowana w parafii Jabłonna, a pierwsza murowana. Jej fundatorem był poseł ziemi węgrowskiej Ludwik Bieniecki herbu Korab. Budowano ją w stylu klasycystycznym według projektu architekta Andrzeja Gołońskiego z Warszawy przez 15 lat, od 1826 do 1841 r. Uroczystego poświęcenia kościoła dokonał sufragan podlaski bp Franciszek de Lewino Lewiński 17 października 1841 r. Znajduje się w niej również szczególnie czczony obraz Matki Bożej.
Ksiądz Proboszcz podziękował również wielu instytucjom, ofiarodawcom i sponsorom za otwartość, dzięki której możliwe było wykonanie w ostatnim czasie dużo prac przy świątyni. Wymienił w sposób szczególny otwartość na potrzeby tutejszej parafii WFOŚiGW, Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego i Stowarzyszenia „Tygiel Doliny Bugu”. Wyraził on także wdzięczność firmom, które wykonywały prace budowlane oraz prosił o modlitwę w intencji jednego z wykonawców, śp. Franciszka Księżopolskigo, który kilka dni przed uroczystością odszedł z tego świata.
W homilii bp Antoni Dydycz przypomniał o potrzebie tworzenia wszystkich dzieł na mocnych fundamentach. „Musimy zawsze wiedzieć, gdzie i kim jesteśmy, od kogo pochodzimy i dokąd zmierzamy. Wtedy bowiem będzie nam łatwiej odnaleźć ten węgielny kamień i skałę, o której mówi Chrystus i na której będzie można cokolwiek budować” - apelował.
Ksiądz Biskup ukazał też problemy, z jakimi spotykamy się w unijnej, europejskiej rzeczywistości, w której także Polacy złożyli swoje nadzieje. Wspomniał unię polsko-litewską, która istniała przez 400 lat politycznie, a 500 lat kulturowo. Mogła ona przetrwać tak długi czas tylko dlatego, że była zbudowana na mocnym fundamencie - na chrzcie św. przyszłego króla Polski. „Ona wyrastała z tego chrztu i była wierna do końca. Gdyby nie wrogowie z zewnątrz, trwałaby do dzisiaj” - mówił.
Ksiądz Biskup przypomniał też przesłanie bł. Jana Pawła II, który ciesząc się tendencjami unijnymi, które ze swej natury są zawsze pozytywne, wołał, aby nie zapominać o fundamentach, zasadach i wartościach. Prosił równocześnie o modlitwę w intencji mądrości polityków i dobrego rozwiązania spraw społecznych, zwłaszcza w czasie wyborów czy przeżywanych kryzysów. Modlitwa to nasz przywilej rozmowy z Bogiem - mówił - a nie obowiązek. Możemy wiele zdziałać jako ludzie wierzący.
Odnosząc się zaś do wielu kolatorów i dobrodziejów kościoła, przywołanych przy okazji jubileuszu, zaapelował on, aby umieć włączyć się w kontynuację tego dzieła i dzielić się otwartością serca.
Oprócz poświęcenia nowych inwestycji w świątyni parafialnej Ksiądz Biskup pobłogosławił również różańce przyniesione przez dzieci, apelując równocześnie o modlitwę różańcową, szczególnie w październiku, posiadającą wielką moc przemiany ludzi i świata.
Uroczystości jubileuszowe połączone były również z możliwością zabawy przy muzyce na placu przed kościołem, gdzie serwowano domowe potrawy oraz można było zakupić pamiątki ręcznie wykonane przez uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej.Uczestniczyli w nich kapłani z diecezji drohiczyńskiej i siedleckiej, siostry albertynki, poczty sztandarowe, przedstawiciele miejscowych władz i instytucji oraz parafianie i goście.
O historii kościoła, parafii i okolic opowiadali również dr Tomasz Jaszczołt oraz prof. Zygmunt Przychodzeń.
Jubileuszowo-odpustowe uroczystości zakończył dziękczynny koncert w wykonaniu Antoniny Krzysztoń.
Pomóż w rozwoju naszego portalu