Takim maryjnym wezwaniem przywitał licznie zebranych w sanktuarium maryjnym w Szczecinie kustosz ks. kan. Henryk Silko wieczorem 13 października na zakończenie kolejnej rocznicy objawień fatimskich. Matka Najświętsza wybrała 13. dzień miesiąca jako najbardziej poświęcony Jej, dlatego prosi, aby w tym dniu gromadzono się w kościołach na modlitwie różańcowej.
Eucharystię sprawowali księża z dekanatu wraz z ks. dr. Zygmuntem Wichrowskim, rektorem Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego, pod przewodnictwem wikariusza biskupiego ks. kan. Dariusza Knapika. Byli też alumni z seminarium oraz setki świeckich czcicieli Niepokalanego Serca Maryi, która na os. Słonecznym króluje już ćwierć wieku. Maryjną oprawę śpiewną dał parafialny chór, co miało szczególne brzmienie w tym domu Bożym.
Kustosz sanktuarium powitał bardzo serdecznie niezwykłego gościa z Fatimy, 79-letniego ks. prał. Luciano Guerra, który przez 35 lat (1973-2008) był rektorem sanktuarium maryjnego w 10-tysięcznej Fatimie. Ten duchowny głosił w dniach 11-13 października okolicznościowe homilie, podkreślając w nich ciągle aktualne życzenie Maryi, by odmawiać Różaniec i żyć zgodnie z Dekalogiem, a wtedy zachowa się spokój wewnętrzny i zewnętrzny pokój w świecie. Te z charyzmą przekazywane słowa emerytowanego kustosza z Fatimy cierpliwie tłumaczyła s. Miriam, sama zakochana od lat w Niepokalanym Sercu Maryi.
Dostojny kaznodzieja wyraził wdzięczność Polsce za przywiązanie do Maryi, czego dowodem są liczne sanktuaria ku Jej czci, w tym także - po zamachu na Papieża - świątynie, wota za uratowanie życia. Wprawdzie w objawieniach fatimskich nie ma nic o Polsce, ale są słowa o naszym sąsiedzie: „Przybędę, by prosić o poświęcenie Rosji Memu Niepokalanemu Sercu i o Komunię św. wynagradzającą w pierwsze soboty. Jeżeli Moje życzenia zostaną spełnione, Rosja nawróci się i zapanuje pokój”.
Ks. Guerra zachęcał zebranych do oddania się Niepokalanemu Sercu Maryi, częstego korzystania z łask sakramentów pojednania i Eucharystii oraz zaprosił do udziału w odprawianiu pierwszych sobót miesiąca zgodnie z pragnieniem Matki Bożej. Wskazał na zasadniczy błąd skupiania się współcześnie żyjących na teraźniejszości, zamiast pomyśleć o przeszłości i przyszłości, które pozwolą człowiekowi wszechstronnie rozwinąć się i przybliżyć do Boga. Wreszcie fatimski kustosz, który nie pierwszy raz jest w Polsce, a jego babcia była bezpośrednim świadkiem widocznych zmian na niebie w czasie objawień maryjnych w 1917 r., podkreślił, iż z orędzia fatimskiego wynikają podstawowe prawdy chrześcijańskie: wieczność, miłosierdzie, wezwanie do pokuty i nawrócenia.
Po tej uroczystej Mszy św., w czasie której wielu skorzystało z Komunii św., miała miejsce procesja fatimska. Panie niosły przepiękną, oświetloną figurę Niepokalanego Serca Maryi otoczoną księżmi. W trakcie przemarszu maryjnego orszaku ulicami os. Słonecznego odmawiana była część druga Różańca św. - tajemnice światła. Wdzięczność należy się też policji, która delikatnie i z szacunkiem pilotowała procesję na tym osiedlu.
- Jesteśmy wdzięczni Maryi, że na terenie Prawobrzeża mamy takie wspaniałe miejsce modlitewne ku czci Matki Bożej Różańcowej - z niemałym wzruszeniem wyznało mi małżeństwo z Dąbia, które w momencie mijania się z jaśniejącą figurą Matki Bożej Fatimskiej padło na kolana. - Nikt nie wie, ile łask modlący się tutaj ludzie uzyskali za Jej pośrednictwem. My też dzięki Niej mamy zdrowie i szczęście w naszej rodzinie. Ona jest nam Matką na trudne czasy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu