Reklama

Kopuła w przyszłym roku

Mimo kryzysu Polacy coraz chętniej wspierają Centrum Opatrzności Bożej. W tym roku konto budowy zostało zasilone aż 9 mln zł

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć surowe mury Świątyni Opatrzności Bożej są już gotowe, to jednak do ukończenia tej ogólnonarodowej budowli jest jeszcze długa droga. - Świątynia powstaje dzięki ofiarności ludzi. Dlatego jest budowana w takim tempie, na jakie nas stać. Nie chcemy zatrzymywać inwestycji, ale na miarę naszych możliwości będziemy ją kontynuować - mówi kard. Kazimierz Nycz.
Kościół doskonale zdaje sobie sprawę, że po Europie hula kryzys ekonomiczny, którego skutki odczuwają również zwykli Polacy. Mimo to, Centrum Opatrzności Bożej udało się zebrać ponad 300 tys. zł więcej niż w roku 2010. - Tym bardziej trzeba dziękować za każdą złotówkę, każdy grosik - podkreśla kard. Nycz.
Tegoroczny przychód finansów na budowę wyniósł ponad 9 mln zł. - Z tej sumy 3 mln 600 tys. zł uzyskano z ogólnopolskiej zbiórki przeprowadzonej w Święto Dziękczynienia - informuje Piotr Gaweł, prezes Zarządu Centrum Bożej Opatrzności. - Dzięki temu budowa Świątyni ma zapewnioną płynność finansową, co pozwoli kontynuować prace bez zakłóceń.

Stal czy miedź

W tym roku Centrum Opatrzności Bożej wydało 6 mln zł na prace budowlane oraz funkcjonowanie Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Natomiast głównym przyszłorocznym wyzwaniem finansowym będzie dokończenie kopuły. Dokładnie nie wiadomo jeszcze, jaki proces technologiczny zostanie użyty do jej pokrycia. Zaproszeni przez Centrum Opatrzności Bożej eksperci rozpatrują obecnie dwa warianty: blacha ze stali nierdzewnej lub blacha miedziana. - Każdy krok konsultujemy z wybitnymi konstruktorami i architektami - przekonuje Piotr Gaweł. Kluczowym kryterium przy wyborze odpowiedniego materiału jest ich trwałość, konserwacja i koszty utrzymania. - Takiej konstrukcji dachowej jeszcze nie było. Nie dość, że powierzchnia jest wypukła, to także niejednolita, z oknami, świetlikami. Będzie to więc bardzo spektakularne przedsięwzięcie - uważa Gaweł.
Kwestią otwartą jest również zewnętrzna estetyka kopuły wieńczącej konstrukcję Centrum Opatrzności Bożej. Nie wiadomo, czy będzie ona błyszczeć, czy też lepsza okaże się koncepcja matowa np. z charakterystyczną zielonkawą patyną. Dokumentacja przetargowa najprawdopodobniej będzie gotowa na przełomie stycznia i lutego, a szacowany koszt dokończenia dachu wyniesie od 8 do 10 mln zł. Kwota ta powinna wystarczyć zarówno na pokrycie kopuły blachą, dokończenie świetlika, jak i wstawienie okien. - Centrum Opatrzności Bożej jest przygotowane, aby tę inwestycję sfinansować - informuje Piotr Gaweł.

Przybywa dzieci i pielgrzymów

Wraz z postępami na budowie Świątyni rozwija się również lokalna wspólnota wiernych. Najstarsi parafianie mieszkają tu zaledwie od 5 lat - mówi ks. dr Paweł Gwiazda, proboszcz parafii pw. Opatrzności Bożej oraz wiceprezes COB. Jest to więc bardzo młoda parafia o dużym potencjale. Świadczyć o tym może choćby ilość rodzących się dzieci. Od początku 2011 r. w Świątyni Opatrzności Bożej było aż 200 chrztów. - Jestem tu od lipca i ochrzciłem ok. 80 dzieci. Jest to więcej, niż przez 16 lat mojej kapłańskiej posługi - mówi ks. Paweł Gwiazda.
Przy Świątyni Opatrzności Bożej równolegle do zwyczajnego życia parafialnego rodzi się kult ogólnonarodowego sanktuarium. Miejsce to jest coraz wyraźniej dostrzegane na pielgrzymkowych trasach po Polsce. - Od beatyfikacji bł. Jana Pawła II odwiedziło nas 40 tys. pielgrzymów - mówi ks. proboszcz. Polacy przyjeżdżają tu zarówno po to, by zobaczyć, jak powstaje wotum narodu, jak i powierzyć swoje intencje przed relikwiami błogosławionych Jana Pawła II i ks. Jerzego Popiełuszki.
Wciąż nie jest znana dokładna data ukończenia budowy świątyni. Wiadomo jedynie, że kard. Kazimierz Nycz chciałby jak najszybciej do niej wprowadzić wiernych. - Wcale nie musi być wszystko dopięte na ostatni guzik. Przecież trzeba coś zostawić, by mogły się wykazać również następne pokolenia Polaków - podkreśla kard. Nycz. - Świątynia jest coraz bardziej potrzebna zarówno dla szybko powiększającej się wilanowskiej parafii, jak i dla przybywających tu pielgrzymów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty lekarz

Niedziela rzeszowska 6/2018, str. VII

[ TEMATY ]

sylwetka

św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati

Św. Józef Moscati

Papież Franciszek w swoim Orędziu na XXVI Światowy Dzień Chorego ukazuje Jezusa na Krzyżu i Jego Matkę. Chrystus poleca św. Janowi wziąć Ją do siebie – „i od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie” (J 19, 27). W tajemnicy Krzyża Maryja jest powołana do dzielenia troski o Kościół i całą ludzkość. Również uczniowie Jezusa są powołani do opieki nad ludźmi chorymi.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Jaworzyna Śląska. Ostatnie pożegnanie Tadeusza Papierza, taty ks. Krzysztofa

2024-04-27 15:48

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Jaworzyna Śląska

ks. Krzysztof Papierz

pogrzeb taty kapłana

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej wraz z najbliższą rodziną i zaprzyjaźnionymi kapłanami odprowadził swojego ojca Tadeusza na miejsce spoczynku.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sobotę 27 kwietnia w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP w Jaworzynie Śląskiej. Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk. W modlitwie i żałobie ks. Krzysztofowi towarzyszyła nie tylko rodzina i kapłani, ale także siostry zakonne oraz wierni, którzy przybyli z parafii, gdzie posługiwał syn zmarłego: ze Świebodzic, Strzegomia i Ścinawki Dolnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję