Reklama

Kuźnia proboszczów

Ponad 40 księży archidiecezji warszawskiej ukończyło specjalne studium proboszczowskie. Teraz będą cierpliwie czekać na swoją pierwszą parafię

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wciąż jest to nowość w formacji permanentnej duchowieństwa archidiecezji warszawskiej. - Obecnie zakończyliśmy drugi kurs, w którym wzięło udział 44 księży z kilkunastoletnim doświadczeniem kapłańskim - mówi ks. prof. Krzysztof Pawlina, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie oraz wikariusz biskupi odpowiedzialny za formację kapłanów w archidiecezji warszawskiej.
Wprowadzenie tego typu studiów podyplomowych to pomysł metropolity warszawskiego kard. Kazimierza Nycza. Uważa on, że obecne czasy wymagają stałego podnoszenia kwalifikacji. - Choć proboszcz nie musi być ekspertem w każdej dziedzinie, to jednak ważne jest, by miał pewne rozeznanie w otaczającym go świecie. Księża muszą się sprawnie poruszać w coraz bardziej skomplikowanej rzeczywistości prawnej, ekonomicznej i oczywiście duszpasterskiej. Dawno skończyły się czasy, kiedy można było uzyskać wykształcenie, które wystarczyło na całe życie. Teraz trzeba się permanentnie dokształcać - tłumaczy kard. Nycz.

Od podatków po mobbing

Podyplomowe studia na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie zastąpiły tzw. egzamin proboszczowski, który obowiązywał jeszcze kilka lat temu. Odnosił się on głównie do zagadnień związanych z prawem kanonicznym. Natomiast spektrum formacji w ramach kursu proboszczowskiego zostało mocno poszerzone. - Dlaczego księża mają być gorsi od bankowców, lekarzy czy nauczycieli, których całe życie związane jest ze szkoleniami i podnoszeniem kwalifikacji zawodowych? - retorycznie pyta ks. Krzysztof Pawlina.
Na kurs zostali zaproszeni księża, którzy mają od 10 do 15 lat stażu kapłańskiego. Zagadnienia poruszane podczas weekendowych zjazdów są przypomnieniem i uaktualnieniem wiedzy nabytej przez księży w seminarium duchownym, ale także wprowadzają ich w szczegółową wiedzę, która jest potrzebna w zarządzaniu parafią. Dlatego też oprócz zagadnień duszpastersko-teologicznych kapłani słuchają wykładów m.in. o nowoczesnych metodach zarządzania, ubezpieczeniach, pozyskiwaniu środków unijnych, podatków, konserwacji zabytków, prowadzeniu budowy oraz zatrudnianiu pracowników. - Z zaciekawianiem słuchaliśmy np. wykładu z psychologii na temat mobbingu w pracy. O tym przecież nie uczono nas podczas formacji kapłańskiej - mówi ks. Marek Kołodziejski, który był słuchaczem kursu proboszczowskiego. Z perspektywy doświadczenia duszpasterskiego i kancelaryjnego księża zupełnie inaczej przyswajali również wiedzę np. z prawa kanonicznego. - Po kilkunastu latach wiemy, że prawo jest bardzo potrzebne w naszej pracy - dodaje ks. Kołodziejski.
Współczesny proboszcz z jednej strony powinien być specjalistą od duchowości, teologii i nauczania Kościoła, a z drugiej musi orientować się w pozakościelnych dziedzinach życia społecznego i gospodarczego. - Podstawą funkcjonowania parafii jest zarówno prawo kanoniczne, jak i państwowe. Dlatego cenne były wykłady z prawa administracyjnego i cywilnego. Proboszcz musi podpisywać umowy zarówno z różnymi firmami i instytucjami, jak i ze swoimi pracownikami - podkreśla ks. dr Michał Dubicki, uczestnik kursu.

Kto chce zostać proboszczem?

Głównym zadaniem studium jest więc jak najlepsze przygotowanie kapłanów do trudnego zadania, którym jest urząd proboszcza. Docelowo taką formacją mają być objęci wszyscy kapłani archidiecezji warszawskiej. - Zmieniają się warunki gospodarcze, przepisy prawne, ale także przeobrażeniom podlega polskie społeczeństwo. W pogoni za tymi zmianami również księża muszą podnosić swoje kwalifikacje - uważa ks. Dubicki.
Uczestnicy kursu proboszczowskiego będą kiedyś posiadać pełną odpowiedzialność za parafie na terenie archidiecezji warszawskiej. Będą musieli samodzielnie dbać o lokalne duszpasterstwo oraz reprezentować Kościół. - Każdy proboszcz powinien wiedzieć, że dziś już nie wystarczy jedynie czekać na to, aż ludzie sami przyjdą do kościoła. Trzeba być aktywnym i pomysłowym, a najgorsze, co może nas spotkać, to obojętność i duszpasterska bierność kapłanów - przestrzega metropolita warszawski.
Księża, którzy ukończyli tegoroczne studium, są dopiero kandydatami na proboszczów. Wielu z nich otrzyma swoją pierwszą parafię za kilka, a może kilkanaście lat. Czy są wśród nich tacy, którzy w ogóle nie chcą zostać proboszczami? - Jest taki naturalny okres w życiu człowieka, kiedy chce on podejmować odpowiedzialne i samodzielne zadania. Dlatego też wydaje mi się, że w pewnym wieku prawie każdy kapłan myśli o swojej parafii. Już wiele razy widziałem, jak nowo mianowani proboszczowie pięknie rozwijali swoje kapłańskie powołanie i z energią podejmowali wyzwania duszpasterskie - tłumaczy ks. Krzysztof Pawlina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Oder: Zadaniem pokolenia Jana Pawła II jest kształtowanie postaw kolejnych pokoleń

2024-04-26 14:05

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Karol Porwich/Niedziela

Zadaniem pokolenia Jana Pawła II jest kształtowanie postaw kolejnych pokoleń – powiedział w piątek w Radiu eM biskup Sławomir Oder z okazji przypadającej w sobotę 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II.

27 kwietnia mija 10 lat od kanonizacji Jana Pawła II. Uroczystość odbyła się na placu Świętego Piotra. Przewodniczył jej papież Franciszek. Biskup Sławomir Oder był postulatorem procesu kanonizacyjnego papieża Polaka.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

2024-04-26 23:45

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz był przez 39 lat najbliższym współpracownikiem Karola Wojtyły, najpierw jako sekretarz arcybiskupa krakowskiego, a następnie osobisty sekretarz Ojca Świętego. Jako metropolita krakowski w latach 2005 – 2016 pełnił rolę strażnika pamięci Jana Pawła II i inicjatora wielu dzieł jemu poświęconych. Zwieńczeniem jego posługi była organizacja Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, które zgromadziły 2, 5 mln młodych z całego świata.

W Rabie Wyżnej i w Krakowie

CZYTAJ DALEJ

Czy warto wziąć udział w wyborach do Europarlamentu? Odpowiada dyrektor Biura Parlamentu Europejskiego w Polsce

2024-04-27 07:04

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Witold Naturski

YouTube

Rozmowa z Witoldem Naturskim

Rozmowa z Witoldem Naturskim

Już po raz piąty Polacy będą wybierać swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. To o tyle ważne, że ta instytucja uchwala większość przepisów regulujących nasze życie.

Polska jest piątym największym krajem spośród 27 państw Unii Europejskiej, stąd nasz udział w Europarlamencie jest znaczny. W tym roku Polacy wybiorą 53 europosłów, a kraje członkowskie łącznie 720.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję