Reklama

Wigilia dla ubogich

Niedziela wrocławska 51/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed nami święta Bożego Narodzenia, wigilijny stół w rodzinnym domu, choinka, kolędy, prezenty. W wielu domach będzie skromnie, ale na pewno nie zabraknie radości i wewnętrznego pokoju. Nie wszyscy jednak mają tyle szczęścia. Są osoby, których nie stać nawet na skromne święta, są takie, które nie mają pracy, nie mają domu. Dla ubogich, samotnych, bezdomnych Caritas Archidiecezji Wrocławskiej, Towarzystwo Pomocy św. Brata Alberta i parafialne grupy charytatywne organizują specjalne wieczerze wigilijne.

Kuchnia Charytatywna u Franciszkanów

Już po raz siódmy Kuchnia Charytatywna Franciszkanów, działająca przy parafii pw. św. Antoniego we Wrocławiu-Karłowicach, organizuje Wigilię dla bezdomnych i ubogich. 20 grudnia przyjdzie na nią ok. 550 osób, które korzystają z posiłków Kuchni Charytatywnej na co dzień czy korzystają stale z pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. W przygotowaniu wieczerzy, oprócz stałych pracowników kuchni parafialnej, pomagać będą wolontariusze z Zespołu Szkół Gastronomicznych. - To niezwykłe jak Ci młodzi ludzie otwierają serca na pomoc innym - mówi br. Rafał Gorzołka, dyrektor Kuchni Charytatywnej.
Będzie wspólne kolędowanie, czytanie Ewangelii i łamanie się opłatkiem. Uczestnicy wieczerzy wigilijnej zjedzą zupę grzybową, rybę, ziemniaki, surówkę, będzie ciasto, kompot i kawa. Dla wielu z tych osób taki posiłek zdarza się raz na rok. Po zakończeniu Wigilii rozdawane będą przygotowane wcześniej paczki żywnościowe wzbogacone o środki czystości i słodycze.
Kuchnia Charytatywna przy Klasztorze Franciszkanów powstała w 1992 r. z myślą o najbardziej potrzebujących parafianach. Zaczynała swoją działalność od wydawania kilkunastu porcji zupy dziennie - dzisiaj w kuchni wydaje się ok. 500 porcji zupy dziennie. Obecnie ze stołówki korzystają nie tylko parafianie z parafii św. Antoniego, ale mieszkańcy z całego miasta, a nawet zdarza się, że zaglądają ludzie spoza Wrocławia. Kuchnia czynna jest od poniedziałku do soboty od godziny 12.00 do wydania ostatniego posiłku. Każdy, kto przychodzi, jest nakarmiony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wigilia w schronisku

Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta prowadzi we Wrocławiu Schronisko dla Bezdomnych Mężczyzn przy ul. Bogedaina 5, Schronisko dla Bezdomnych Kobiet i Matek z Dziećmi przy ul. Strzegomskiej 9 i Noclegownię dla Bezdomnych mężczyzn przy ul. Małachowskiego 13. We wszystkich tych placówkach 24 grudnia odbędą się wieczerze wigilijne. - Jak co roku organizujemy Wigilię w Schronisku - mówią pracownicy ze Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn. - Miejsca mamy ograniczone, ale na pewno drzwi Towarzystwa nie będą zamknięte dla potrzebujących.
Na stole nie zabraknie 12 tradycyjnych potraw, będzie karp, barszczyk z uszkami, sałatka, kapusta z grochem, pierogi. Na deser ciasto, kawa. Bezdomni będą także mogli liczyć na drobne upominki, potrzebne im drobiazgi, coś do ubrania. W zeszłym roku do paczek świątecznych trafiły np. ciepłe rękawice i szalo-kominiarki, które zakupili pracownicy wrocławskiego Oddziału Terenowego Agencji Mienia Wojskowego. - Cieszy nas każde wsparcie. Jeśli ktoś może pomóc, przynosząc do naszych placówek produkty spożywcze, higieniczne, odzież, to dla nas bardzo dużo. Zapewniamy, że nic się u nas nie zmarnuje - przekonują pracownicy Towarzystwa.

Caritas dla ubogich

Do auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu w Wigilię na godz. 14.00 zaprasza ubogich i samotnych Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. W tym roku przygotowywana jest wieczerza wigilijna na około 300 osób - wszyscy chętni proszeni są wcześniej o zgłoszenie się do biura Caritas przy ul. Katedralnej 7 po zaproszenie. Tradycyjnie do świątecznego stołu zasiądą z ubogimi biskupi wrocławscy, wolontariusze i pracownicy Caritas. Będzie czytanie fragmentu Pisma Świętego, dzielenie się opłatkiem, tradycyjne potrawy wigilijne, wspólny śpiew kolęd i paczki żywnościowe przygotowane dla potrzebujących - To są podstawowe produkty żywnościowe, słodycze czy środki higieniczne. Nic nadzwyczajnego, ale dla tych osób to jest bardzo wiele - mówi dyrektor Caritas Archidiecezji Wrocławskiej ks. Janusz Jastrzębski.
W tym roku po raz pierwszy przed świętami - 9 i 10 grudnia - Caritas przygotowała ogólnopolską zbiórkę żywności. - Od wielu lat Parafialne Zespoły Caritas prowadzą lokalne zbiórki żywności, jednak zwiększająca się liczba osób, które korzystają z pomocy Caritas, na przykład w jadłodajniach oraz rosnąca liczba beneficjentów programu PEAD, była impulsem do zorganizowania zbiórki o skali ogólnopolskiej - mówi ks. Jastrzębski - W naszej archidiecezji zbieraliśmy żywność w dużych sklepach we Wrocławiu, Miliczu, Oleśnicy, Wołowie i Brzegu Dolnym. Wszystkie artykuły zostaną przekazane do placówek Caritas m. in. na stołówki, jadłodajnie dla ubogich, świetlice. Posłużą także do przygotowania świątecznych paczek.

* * *

Twój kawałek chleba dla potrzebujących
Działalność Caritas, Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta i Kuchni Charytatywnej opiera się w dużej mierze na ofiarności ludzi dobrej woli, którzy wspierają te dzieła finansowo lub przez konkretne produkty żywnościowe. Ubodzy i bezdomni czekają na nasze dary, czekają na wsparcie:
Caritas Archidiecezji Wrocławskiej
Nr konta: PKO BP SA III O/Wrocław 24 1020 5242 0000 2102 0019 7863
Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta
Nr konta: PKO BP IV O/Wrocław 11 1020 5242 0000 2502 0019 4118
Kuchnia Charytatywna Franciszkanów
Nr konta: I oddział PKO BP Wrocław 87 1020 5226 0000 6402 0019 6972

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siostra naszego Boga

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 22-25

[ TEMATY ]

Hanna Chrzanowska

Archiwum Archidiecezji Krakowskiej

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko i tej miłości uczyła innych

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko
i tej miłości uczyła innych

Był to chłodny lutowy dzień 2015 r. W siedzibie Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych przy ul. Szlak 61 w Krakowie czekała na mnie pani Helena Matoga, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego Hanny Chrzanowskiej. Przygotowała materiały, z których mogłem korzystać przy pisaniu książki o niezwykłej pielęgniarce, ale również zaprosiła kilka osób, które znały Hannę

Pierwszą z nich była pani Aleksandra Opalska, uczennica Hanny, która poznała ją na początku lat 50. XX wieku. Niemal natychmiast uderzyły mnie jej entuzjazm i niezwykle żywe, bardzo plastyczne wspomnienie tych pierwszych spotkań, które miały miejsce ponad 60 lat temu.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję