W kościele pw. św. Józefa Oblubieńca na zielonogórskim Zaciszu 7 marca Duszpasterstwo Akademickie „Stodoła” zorganizowało akademicką Drogę Krzyżową. Ks. Paweł Prüfer - duszpasterz akademicki wraz z grupą studentów zadbał o odpowiednią dekorację kościoła, przygotował rozważania pasyjne, a studencka schola prowadziła śpiewy.
Rozważania ostatnich chwil życia ziemskiego Pana Jezusa prowadzone przez studentów nawiązywały do codziennych pytań i problemów człowieka. Kolejne stacje były pytaniami i poszukiwaniem odpowiedzi na nurtujące każdego człowieka zagadnienia. Czasem były to sprawy banalne, przy innej stacji zastanawiano się nad najważniejszymi tematami.
Przy stacji X ks. Prüfer mówił: „Moje ubranie raz na mnie, innym razem porozrzucane po całym pokoju. Chroni przed zimnem i wstydem. Ubranie, po które biegam czasem dwa razy w tygodniu. Dziękuję, że mnie zapraszasz do swego Królestwa a nie do ciuchlandii. Dziękuję Ci, że obok mnie są ludzie od Ciebie, którzy poprawią krawat i bluzkę. Naucz mnie, Jezu, być wdzięcznym”. Natomiast przy stacji XII jeden ze studentów pytał: „Co to jest miłość? Na to pytanie poszukują odpowiedzi ludzie młodzi, zwłaszcza gdy serce zaczyna bić mocniej do drugiej osoby. Gdy pytasz, co to jest miłość, to spójrz na krzyż - to jest miłość”.
Przez całą długość kościoła ustawione zostały małe świeczki, które prowadziły w stronę krzyża leżącego u stóp ołtarza. Panujący w świątyni półmrok dodatkowo tworzył modlitewny klimat i atmosferę refleksji.
- Takie nabożeństwa pomagają mi lepiej przeżywać Wielki Post. Często mam zajęcia do późna i nie zawsze mogę uczestniczyć w Drodze Krzyżowej. Ta dzisiejsza była później i dlatego z chęcią przyszłam do kościoła - powiedziała po zakończeniu nabożeństwa studentka UZ Wioleta. - Studiuję dopiero na pierwszym roku i nie chodzę na żadne duszpasterstwo. O Drodze Krzyżowej dowiedziałam się od koleżanek. Może zostanę na dłużej? Najbardziej podobały mi się śpiewy - dodała Wioleta.
Pomóż w rozwoju naszego portalu