Reklama

Mój syn będzie księdzem

Niedziela wrocławska 22/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W katedrze wrocławskiej 26 maja zostaną wyświęceni kolejni kapłani naszej archidiecezji. Gdzie się zrodziło ich powołanie? Na to pytanie doskonale odpowiada Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński: „Kościół Boży najwięcej dobrych powołań kapłańskich zawdzięcza katolickim matkom. Dobra rodzina katolicka zawsze daje powołania kapłańskie, zakonne, do służby dobroczynnej i do ofiarnej służby apostolskiej. To się rodzi niejako pod sercem dobrych, katolickich matek”. O tym, jak to jest oddać syna na służbę Bogu I Kościołowi opowiada Elżbieta Helwin, mama tegorocznego neoprezbitera Szymona Helwina:
- Pamiętam ten dzień, kiedy syn oznajmił nam, że jedzie złożyć papiery do wrocławskiego Seminarium Duchownego. Wróciliśmy właśnie ze spaceru, kiedy Szymon powiedział, że chce zostać księdzem.. Przeczuwałam, że coś takiego może się stać, bo syn już rok studiował prawo na Uniwersytecie Opolskim, ale nie był szczęśliwy. Czuł, że Chrystus woła go po imieniu i na ten głos chciał odpowiedzieć.
Od samego początku razem z mężem Andrzejem wspieraliśmy syna, cieszyliśmy się, choć nie było łatwo. Brakowało kontaktu, rozmów, jego obecności w domu. W pogodzeniu się z tą sytuacją pomogły mi piesze pielgrzymki na Jasną Górę, na które wtedy zaczęłam chodzić. Podczas pierwszej pielgrzymki Matce Bożej zawierzyłam Szymona, drogę którą poszedł i naszą rodzinę. Od tego czasu czuję pokój w sercu, wiem, że wybrał właściwą drogę.
Przez lata patrzyłam na kleryków, przyszłych księży, i widzę, jak ważne jest dla nich oparcie rodziny, jak ważna jest akceptacja rodziców, obecność przy synu, duma z ich powołania. Bardzo ważna jest także modlitwa za nich. Ja codziennie modlę się za syna za wstawiennictwem bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Ogromną radość sprawia nam zaangażowanie naszej wioski, Ziemiełowic, w prymicje Szymona. Nasz kościół został odremontowany, odmalowany, panowie zrobili nowe ławki. Ludzie przychodzą, pytają, w czym mogą pomóc, angażują się w sprzątanie i przystrojenie wioski. Nasza sąsiadka Zofia Henrych zrobiła prześliczne szydełkowe obrusy na ołtarz. Jesteśmy bardzo zbudowani ich postawą.
Szymon wybrał trudną drogę. Na pewno nie raz się potknie, nie raz się przewróci, ale je wierzę, że powstanie, że Chrystus będzie go prowadził. Serce mamy chciałoby, żeby trafił na dobrą parafię, do ludzi, którzy będą go szanować i wspierać. Najważniejsze jest jednak to, by on kochał Boga i ludzi. Marzę, aby tak jak będzie przeżywał i odprawiał swoją pierwszą Mszę św. prymicyjną, by z takim samym drżeniem i zachwytem odprawiał wszystkie Eucharystie, przez całe życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję