Reklama

Kazanie

Jeden duch - jedno serce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mocne jest to wyznanie wiary Tomasza Apostoła, wyrażone w słowach: " Pan mój i Bóg mój!". W tekście mamy wykrzyknik (!), ale chyba ów wątpiący Apostoł powiedział te słowa cicho i pokornie, bo nagle uświadomił sobie, że przez 8 dni był "niedowiarkiem", jak to - na pewno serdecznie - powiedział Pan Jezus. Ale wymówił te słowa z wielką radością, przekonał się, uwierzył, że Jezus żyje! Ewangelia wspomina także, jak "wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia Pan Jezus przekazał Kościołowi wielki dar swojego miłosierdzia - władzę odpuszczania grzechów. Z tego miłosierdzia korzysta teraz także Tomasz. Stąd i nasza radość, że wszyscy mamy dostęp do tego źródła Miłosierdzia Bożego. Ale dziś rozważmy inną radosną prawdę. Ogłasza ją pierwsze czytanie w czterech wierszach z Dziejów Apostolskich: "Jeden duch i jedno serce ożywiało wszystkich wierzących, (...) wszystko mieli wspólne, (...) nikt z nich nie cierpiał niedostatku". Była to wspólnota nie wymuszona systemem politycznym, ideologią, lecz jako odpowiedź na Jezusowe przykazanie miłości. Czy jest to obraz wyidealizowany?... Wystarczy wspomnieć te tysiące wspólnot zakonnych, gdzie nie ma niedostatku, gdzie jest ślub ubóstwa i wszystko wspólne, gdzie skarbem jest wiara, podobna do tej z Dziejów Apostolskich. Ci, którzy uwierzyli, że Jezus zmartwychwstał, są razem, rzeczywiście są, żyją, nie tylko "trzymają się" razem. Wiele szczegółów z Listów św. Pawła świadczy o tej żywej, wielkodusznej wierze. Ale są też w tych Listach słowa, które mówią o tym, że i w tych pierwszych, chrześcijańskich wspólnotach (dziś powiedzielibyśmy: parafiach) oprócz blasków były i cienie. Były nieporozumienia, walka o władzę, ludzka zazdrość i pycha. Były też podziały między bogatymi i biednymi. Ale głodujących nie było. A św. Łukasz, głęboko miłujący Chrystusa, łatwiej dostrzegał to, co dobre. Zresztą, tak jest i w najlepszych rodzinach. Pisząc listy, wspominamy to, co dobre, a o błędach mówimy, że to "tylko takie ludzkie"... Najcenniejsze w każdej wspólnocie chrześcijańskiej jest to, że jesteśmy razem, że nazywamy się braćmi i siostrami. To nic, że jest większość i mniejszość. Jezusowa miłość bliźniego świadczy dobro każdemu z tej nawet najmniejszej mniejszości. Dziś ten duch wspólnotowości i wzajemnego szacunku jest bardziej potrzebny niż kiedyś, bo niewiele jest prawd samych przez się zrozumiałych. Kiedyś, kto nie uczęszczał w niedzielę na Mszę św., próbował się jakoś tłumaczyć. Dziś - odwrotnie. Kto idzie w niedzielę i święto do kościoła, czuje potrzebę uzasadnienia swojej wiary.
Wielkanoc to życie, to pełnia życia ludzkiego - w Bożym życiu. Pan Jezus wpisał to prawo swojego, nowego życia w nasze serca. Dziś spełnia się zapowiedź proroka Jeremiasza, którą słyszeliśmy 3 tygodnie temu. "Umieszczę swe prawo (mówi Pan) w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu". Ci pierwsi chrześcijanie, którzy przyjęli to prawo z radością, stanowili "jedno serce" i nazywali się braćmi i siostrami nie tylko od święta. Oby łaska Zmartwychwstania Pańskiego, którą przeżywamy szczególnie w każdą niedzielę, stanowiła moc i blask naszego życia na co dzień...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znaki ingresu. Jakie szaty i przedmioty towarzyszą objęciu posługi biskupa krakowskiego?

2025-12-18 21:39

[ TEMATY ]

Metropolita krakowski

Kościół krakowski

Mazur/episkopat.pl

Kraków

Kraków

Ingres biskupa do katedry to nie tylko uroczyste wejście i historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie ściśle liturgiczne, w którym Kościół przyjmuje swojego pasterza. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał – nie są dodatkiem i dekoracją. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej w Kościele krakowskim.

Ingres (łac. ingressus) oznacza „wejście”. Od uroczystego wejścia nowego biskupa do kościoła katedralnego bierze swoją nazwę cała celebracja przekazania posługi pasterskiej. Choć wydarzenie to ma szczególny charakter, pozostaje liturgią Kościoła, sprawowaną według porządku przewidzianego na dany dzień. – Skoro mówimy o obrzędzie, to już samo to określenie wskazuje na jego ścisły wymiar liturgiczny – podkreśla ks. dr Stanisław Mieszczak SCJ, liturgista i zastępca przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Świętej Rodziny

[ TEMATY ]

nowenna

Święta Rodzina

Agata Kowalska

Nowenna przed świętem Świętej Rodziny do odmawiania w grudniu lub w dowolnym terminie.

W liście Episkopatu Polski do wiernych z 23.10.1968 r. czytamy: „Dziś ma miejsce święto przedziwne; nie święto Pańskie ani Matki Najświętszej, ani jednego ze świętych, ale święto Rodziny. O niej teraz usłyszymy w tekstach Mszy świętej, o niej dziś mówi cała liturgia Kościoła. Jest to święto Najświętszej Rodziny – ale jednocześnie święto każdej rodziny. Bo słowo «rodzina» jest imieniem wspólnym Najświętszej Rodziny z Nazaretu i każdej rodziny. Każda też rodzina, podobnie jak Rodzina Nazaretańska, jest pomysłem Ojca niebieskiego i do każdej zaprosił się na stałe Syn Boży. Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi”.
CZYTAJ DALEJ

Bądźmy razem

2025-12-19 10:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

Spotkanie opłatkowe NSZZ Solidarność Ziemi Łódzkiej

Spotkanie opłatkowe NSZZ Solidarność Ziemi Łódzkiej

Koncertem kolęd i piosenek o tematyce bożonarodzeniowej Małego Chóru Wielkich Serc pod dyrekcją bp Piotra Kleszcza rozpoczęło się spotkanie wigilijne w siedzibie łódzkiej Solidarności. Przybyli na nie przedstawiciele władz państwowych – posłowie na Sejm RP Agnieszka Wojciechowska van Heukelon i Włodzimierz Tomaszewski, wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik. Obecni byli również przedstawiciele duchowieństwa o. Krzysztof Ołdakowski SJ, ks. Grzegorz Michalski, ks. Mirosław Jagiełło oraz przedstawiciele służb mundurowych, a także samorządowcy z Koluszek, Ozorkowa i Sieradza.

W wykonaniu chóru usłyszeliśmy m.in. kolędy: „Wśród nocnej ciszy”, „Oj Maluśki, Maluśki”, „Gloria”, „Cicha noc”, a także dwie kompozycje o. Piotra założyciela i dyrygenta chóru, „Puste miejsce przy stole” oraz „Hej kolęda, hej”. Koncert został niezwykle entuzjastycznie przyjęty, a każde wykonanie utworu nagradzano wielkimi brawami i włączano się do wspólnego śpiewania refrenów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję