Reklama

Dawid i kapela, czyli teologia sztuki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Łucjanowi Zgorzelakowi, który najlepiej odczytuje Boże orędzie zawarte w sztuce esej ten poświęcam.

Rok Święty skłania wiernych do odbywania pielgrzymek do sanktuariów jubileuszowych. W naszej archidiecezji takim miejscem, gdzie można dostąpić łaski odpustu milenijnego, jest m.in. kościół pw. św. Mikołaja w Pieraniu (dekanat Inowrocław). Z tego miejsca roztacza płaszcz swej opieki, czczona w cudownym wizerunku, Matka Boża Łaskawa, która nosi również tytuł Pani Kujawskiej i Wspomożycielki Dusz Czyśćcowych.

Historia parafii potwierdza, że nie tylko Maryja pokochała to miejsce, ale również św. Cecylia - patronka muzyki i śpiewu. Okazuje się, że artyści pędzla i dłuta tworząc w Pieraniu i dla Pierania upamiętnili w swych dziełach muzyczne tradycje, a przy okazji przekazali wiernym w postaci swoistej "Biblii Pauperum" ogromne bogactwo teologicznej treści. Swoistym multidyscyplinarnym wykładem są przepiękne polichromie mistrza Jana Petriego. Jego dzieła pokrywają ściany pierańskiego sanktuarium. Temat muzyki jest obecny w polichromii przedstawiającej kapelę pierańską. Toruński mistrz, tworząc tu w 1754 r., upamiętnił zdolnych muzyków, którzy grą i śpiewem wysławiali Boga i Maryję, czczoną w cudownym wizerunku. Ta polichromia jest bardzo ciekawym dokumentem historycznym i to pod wieloma względami. Po pierwsze, jest to zbiorowy portret członków zespołu, po drugie, nad postaciami znajdują się inicjały ułatwiające identyfikację muzyków oraz pełne imię i nazwisko kapelmistrza i rektora szkoły parafialnej. Po trzecie, przedstawione są autentyczne instrumenty muzyczne używane w kapeli. Po czwarte, Petri przedstawił również zmarłych muzyków, odróżniających ich od żyjących przez dodanie ich postaciom anielskich skrzydeł. Polichromia ta jest zatem przodkiem filmu dokumentalnego, lekcją historii oraz muzykologii. Dzieło posiada ponadto bogatą wymowę dogmatyczną i eschatologiczną. Przedstawienie żywych i umarłych, wspólnie wielbiących Boga, jest plastycznym obrazem wiary Kościoła w obcowanie świętych. Wspólne przedstawienie ludzi i aniołów przepowiada wspaniałą wieczność tym, którzy miłują Boga - między aniołami będzie ich mieszkanie. Jan Jerzy Petri wyprzedził swym dziełem o 200 lat prawdę głoszoną przez bł. Josemarię Esctivę de Balaguer, założyciela Opus Dei, o uświęceniu przez pracę, która jest modlitwą. Praca muzyków pierańskich polegała przecież na dobrym wykorzystaniu i pomnażaniu talentów danych im przez Stwórcę. I tak powinno być z każdą ludzką działalnością. Bóg wyposażył człowieka w przeróżne umiejętności, a zatem ludzka praca winna być hołdem i dziękczynieniem za otrzymane dary oraz drogą do wzrastania w człowieczeństwie. Mistrz z Torunia namalował kapelę pierańską, jako wspólnotę wielbiącą Boga, złączoną ogniwem modlitwy i Kościoła z tymi, których Pan powołał już do wieczności. Jest zatem w dziele Petriego bogata eklezjologia.

Pierańskie sanktuarium słynie też z niepowtarzalnego dzieła innego mistrza baroku, Stanisława Heblewskiego. Unikatowa rzeźba króla Dawida jest mniej więcej rówieśniczką malowidła Petriego. Zwiedzając prezbiterium warto przyjrzeć się dziełu Heblewskiego, które umieszczone jest na ozdobnej konsoli, zwieńczającej zabytkowe dzwonki przy wejściu do zakrystii. Król Dawid jest tematem popularnym wśród artystów dłuta. Wymienić można chociażby posąg mistrza Heinricha w Norymberdze (XIV w.), dzieła Donatella, Verocchia czy też Michała Anioła.

Podobnie jak Petri, mistrz Heblewski przepoił swe dzieło bogatą nauką teologiczną. Jak wiadomo Dawid był ziemskim antenatem Jezusa Chrystusa, zatem obecność rzeźby tego króla w świątyni posiada głębokie uzasadnienie. Heblewski akcentując element monarszej korony, wskazuje na królewskość Zbawiciela, i to nie tylko w czysto ludzkim wymiarze, przez pokrewieństwo w linii prostej z władcami Izraela, ale także w wymiarze nadprzyrodzonym, gdyż Jezus jest Panem wszystkiego i wszystkich. Dlatego Dawid pierański jest symbolem Chrystusa - Króla. I jest to tylko jedna z nauk zawartych w rzeźbie. Druga kryje się w instrumencie, który trzyma w swych dłoniach ziemski przodek Jezusa. Harfa wyrzeźbiona przez mistrza Heblewskiego posiada 8 strun i nie jest to wcale przypadek. Sztuka chrześcijańska zna zastosowanie tej liczby. Wystarczy wspomnieć oktagonalny plan dawnych baptysteriów, czy też ośmiokątny wizerunek maltańskiego krzyża. Zastosowanie tej liczby nawiązuje do Kazania na Górze i do zawartych w nim ośmiu błogosławieństw ( Mt 5, 3-12). Dawid pierański, podobnie jak polichromie Petriego, stanowi typową dla epoki baroku "Biblię Pauperum", tzn. prawda religijna przekazywana jest za pomocą malowidła lub rzeźby umieszczonej w świątyni. Wymowę ośmiu błogosławieństw odnajdziemy właśnie w tym sanktuarium, które od wieków gromadzi na modlitwie ubogich w duchu, zasmuconych, cichych, łaknących i pragnących, czystego serca, wprowadzających pokój, cierpiących prześladowanie dla sprawiedliwości i tych, którym ludzie urągają i prześladują z powodu wiary w Chrystusa. W czasach wojen, zaborów i komunistycznego reżimu, osiem strun dawidowej harfy mówiło pierańskim pielgrzymom słowami Jezusowymi: Błogosławieni jesteście... A dziś słowa te znajdują swój sens, bo biednych zawsze mieć będziecie, a zasmuconych, miłosiernych, cichych, etc. też dzisiaj nie brakuje i nadal gromadzi ich w Pieraniu żarliwa modlitwa u stóp Pani Kujawskiej.

Dzieło mistrza Heblewskiego znakomicie harmonizuje z muzyczną tradycją sanktuarium i z kapelą pierańską utrwaloną przez Petriego na drewnianych ścianach prezbiterium. Król Dawid, autor psalmów, przyjmuje w rzeźbie pierańskiej wymowę liturgiczną, ponieważ psalmy Starego Przymierza są i będą zawsze obecne w liturgii Kościoła. Dzieło to uzmysławia zatem wiernym udział w historii Zbawienia i w Bożej pedagogii, przez wędrówkę ku Ziemi Obiecanej do Królestwa Niebieskiego. Modlący się w Pieraniu człowiek, patrząc na rzeźbę Dawida widzi, że lud wybrany Starego i Nowego Przymierza kroczy do Domu Ojca w tej samej pielgrzymce. Stare Przymierze zapowiedziało Mesjasza, w Jezusie Chrystusie Stare Przymierze znalazło swój finał, dlatego my, nowy lud wybrany, uwielbiamy Zbawiciela psalmami, bo dzięki Jego ofierze krzyża i miłości, pielgrzymowania ludzkości wszystkich czasów osiąga swą pełnię i odkrywa najgłębszy sens. O tym przypomina Dawid pierański, który w tej świątyni wzywa od wielu lat zakrystyjnymi dzwonkami wiernych do liturgicznej modlitwy Kościoła.

W sanktuarium Pani Kujawskiej każdy obraz, polichromia, czy rzeźba posiadają ogromną treść, przebogatą wymowę i głęboką naukę. Potrzeba nam modlitwy i medytacji, żeby odczytać teologię zawartą w sztuce. O jednym mogę zapewnić: każdy spragniony skupienia i modlitewnej atmosfery odnajdzie je w Pieraniu. Trzeba pamiętać też o jednym: w spojrzeniu na dzieło sztuki sakralnej nie wystarczy patrzeć - trzeba widzieć, a wtedy się zobaczy...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Klinika Gemelli: poważny stan papieża, choć bez przesadnych alarmów

2025-02-25 21:00

[ TEMATY ]

choroba

papież Franciszek

klinika Gemelli

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Źródła watykańskie potwierdzają poważny stan papieża Franciszka, chociaż w przekazywanych informacjach nie ma radykalnego zaniepokojenia.

Jak ze źródeł watykańskich dowiaduje się KAI zawarte w komunikacie Biura Prasowego informacje o pracy papieża wskazują na to, że jest to praca „lekka” a osoby z jego najbliższego otoczenia dbają o to, żeby spotkania ze współpracownikami nie trwały zbyt długo.
CZYTAJ DALEJ

Dekret o heroiczności cnót polskiej mistyczki Kunegundy Siwiec

2025-02-25 13:14

[ TEMATY ]

święci

www.kundusia.pl

Grób Kunegundy Siwiec w Stryszawie

Grób Kunegundy Siwiec w Stryszawie

Możemy powiedzieć, że dziś Ojciec Święty potwierdził ponadprzeciętne życie Kunegundy Siwiec, prostej kobiety z Podbeskidzia. Osoby, która całym sercem i duszą chciała służyć Panu Bogu - wskazał o. Szczepan Praśkiewicz OCD, postulator procesu beatyfikacyjnego kandydatki na ołtarze. Dziś ogłoszono dekrety w sprawie pięciu kandydatów na ołtarze. Papież podpisał dokumenty w poniedziałek, 24 lutego; w szpitalu przyjął kard. Pietro Parolina oraz abp. Edgara Peña Parrę.

Do beatyfikacji Kunegundy Siwiec brakuje nam tylko czy aż zatwierdzenia cudu. Dlatego zachęcam wszystkich do modlitwy o ten cud, za przyczyną się Czcigodnej Służebnicy Bożej” - wskazał o. Szczepan Praśkiewicz, postulator procesu beatyfikacyjnego, od początku zaangażowany w całe postępowanie.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł pierwszy biskup warszawsko-praski

2025-02-25 16:58

Łukasz Krzysztofka

Dziś w godzinach południowych zmarł bp Kazimierz Romaniuk. Pierwszy biskup warszawsko-praski i wybitny biblista miał 97 lat. Odszedł w 74. roku kapłaństwa i po 43 latach posługi biskupiej. 

Bp Kazimierz Romaniuk urodził się 21 sierpnia 1927 r. w Hołowienkach k. Sokołowa Podlaskiego. Podczas II wojny światowej rodzina mieszkała w Warszawie, uczył się na tajnych kompletach gimnazjalnych, które w 1944 roku ukończył tzw. małą maturą. Po wojnie dokończył naukę i w 1946 roku otrzymał świadectwo dojrzałości.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję