„W Wielki Czwartek nasze serce otwiera się w wyjątkowy sposób na piękno Eucharystii. W tym dniu udajemy się naszym duchem do Wieczernika. (...) Słyszymy naszego Zbawiciela, który bierze chleb i mówi: +To jest Ciało moje+. Następnie bierze kielich z winem i mówi: +To jest moja krew+. Tymi słowami ustanawia On najpierw sakrament Eucharystii, aby Jego apostołowie oraz chrześcijanie kolejnych wieków i tysiącleci mieli w sobie Jego miłość; aby mieli dostęp do łask płynących z Jego ofiary” – powiedział abp Gądecki. Dodał, że Jezus ustanawia jednocześnie „sakrament Kapłaństwa, czyli zanurza apostołów w swoim kapłaństwie, polecając im: +To czyńcie na moją pamiątkę+”.

Abp Gądecki zaznaczył, że ze względu na bieżący rok duszpasterski, warto szczególnie zastanowić się nad filozoficznym pojęciem piękna oraz nad pięknem według liturgii Eucharystii. Przywołując myśl św. Tomasza z Akwinu, iż piękno jest odblaskiem prawdy, wskazał na rolę piękna jako tego, co jest objawieniem boskości, nieskończoności i jednocześnie świętości. „Piękno celebracji eucharystycznej nie zależy na pierwszym miejscu od kategorii estetycznych: piękna architektonicznego, ikon, ozdób, śpiewów, szat liturgicznych, choreografii i barw, ale przede wszystkim od tego, na ile jest ona zdolna pozwolić, by przeświecał przez nią gest miłości wykonany przez Jezusa. Za pomocą gestów, słów i modlitw liturgicznych winniśmy odtworzyć i pozwolić przenikać się gestom, modlitwom i słowom Pana Jezusa” – dodał.

Przewodniczący Episkopatu zauważył, że piękno liturgii zależy przede wszystkim od postawy kapłanów. „Kościół bardzo potrzebuje doświadczenia autentycznie pięknej liturgii eucharystycznej. Takie dzieło jest bowiem naśladowaniem Boga, który +zło dobrem zwycięża+. Takie działanie wymaga jednak ze strony kapłana szczególnych predyspozycji: siły charakteru, a także doświadczenia oraz wewnętrznej czystości. Gdy kapłan postępuje odwrotnie, będzie to tylko marnotrawstwem sił i środków, marnotrawstwem talentu i stworzonych przezeń możliwości” – powiedział.

Abp Gądecki zachęcił kapłanów, by dbali o piękno Eucharystii, aby wzbudzała zachwyt wobec misterium Boga, wyrażała jedność wiary i wzmacniała pobożność. Prosił, by Msza Święta była w centrum życia chrześcijańskiego każdej parafii, by przechodząc od znaków do tajemnicy, zanurzyć w niej całą egzystencję.

Metropolita poznański, zwracając się do kapłanów swojej archidiecezji, podziękował im za pełnioną posługę sakramentalną przy obowiązujących limitach sanitarnych oraz za zaangażowanie w działania charytatywne w trudnym czasie pandemii. „Osobiście zaś dziękuję Wam, Bracia za sprawowanie Eucharystii mimo braku wiernych w kościołach. Za sprawowanie sakramentu pokuty. Za wszystkie inicjatywy charytatywne – także Wasze - jakie pojawiły się w tym czasie w Kościele Poznańskim”. Zachęcił również do tego, by kapłani nie zapominali o chorych i starszych księżach.