Przy ołtarzu modlili się również proboszcz parafii katedralnej ks. Paweł Cembrowicz, kapłani, diakoni i klerycy. Witając zebranych, ks. Paweł Cembrowicz zauważył: – Gromadzimy się w Wielkoczwartkowy wieczór, aby przeżywać Mszę Wieczerzy Pańskiej. Chcemy w czasie tej Mszy św. dziękować szczególnie za dar Eucharystii, za dar kapłaństwa, za dar nowego przykazania miłości, które Chrystus zostawia w czasie Wieczerzy Paschalnej, nadając jej nową jakość, nowy wymiar.
Podczas Eucharystii w trakcie hymnu „Chwała na wysokości” rozdzwoniły się wszystkie dzwony w świątyni, po zakończeniu śpiewu dzwony i organy zamilkły. Od tej pory używane będą kołatki. Pominięto obrzęd umycia nóg dwunastu mężczyznom. Jak podkreślił w homilii bp Siemieniewski: – Zwykle tak czyniliśmy, obmywaliśmy nogi wybranym przedstawicielom wspólnoty. W tym roku nie możemy tego nakazu wypełnić w ten sposób. Kto wie, czy nie jest to jakiś szczególny Boży znak, aby wypełniać ten nakaz jeszcze gorliwiej, z większą mocą, w praktycznej miłości bliźniego. Niech więc symboliczne umywanie stóp, które w Wielki Czwartek nam towarzyszyło, przemieni się w przebaczenie, wyciągnięcie ręki, pojednanie i usługiwanie potrzebującym. A usługiwanie potrzebującym to także myślenie o tych, którym wiary brakuje i którzy w gniewie przeciw Kościołowi się zwracają – tłumaczył biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nawiązując do czytania z Listu do Koryntian, w którym to św. Paweł pisał o największym skarbie chrześcijaństwa, bp Siemieniewski zauważył: – Ta drogocenna tajemnica wiary nie pochodziła od niego samego, uprzedziła go. Apostoł tę tajemnicę odziedziczył. Kiedy nieco wcześniej jako dopiero co nawrócony Szaweł wszedł do Kościoła, zastał już nadprzyrodzony dar w chrześcijańskiej wspólnocie, do której wstępował – mówił kaznodzieja.
Następnie zauważył, że dar ten jest przekazywany z pokolenia na pokolenie, zaczynając od Pana Jezusa i tych Apostołów, którzy byli naocznymi świadkami. To ten skarb, który przeżywamy w we wszystkich dniach Triduum Paschalnego: w Niedzielę Zmartwychwstania, w Wielką Sobotę, Wielki Piątek, ale również w dniu dzisiejszym. – W ten sposób dowiadujemy się, że dobra nowina o zbawieniu przez krzyż, dobra nowina o Zmartwychwstaniu Pana Jezusa, to również dobra nowina o Eucharystii. Dzięki słowom św. Pawła od czasów Apostołów Kościół wie, że Chrystus ustanowił Najświętszy Sakrament. Słyszeliśmy: To czyńcie na moją pamiątkę. Od tamtych najpierwszych lat Kościół wie, że Chrystus ustanowił też tych, którzy będą składać sakrament ofiary Chrystusa. „Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę”. I Kościół wie również, że ilekroć jako zgromadzenie spożywamy ten chleb i pijemy kielich, śmierć Pańską głosimy, aż przyjdzie. A jeśli śmierć Pańską, to i wszystkie jej skutki: dar odpuszczenia grzechów, udzielenia Ducha Świętego, zbawienia wiecznego – mówił bp Siemieniewski.
Reklama
Zauważył następnie, że św. Jan Paweł II tak bardzo podkreślał wartość Mszy św., że ustanowienie Eucharystii nazwał tajemnicą światła. Taką tajemnicą, z której promienieje blask, która rozświetla wszystkie sfery życia, wszystkie ciemne i mroczne zakamarki.
– Świadectwo miłości Chrystusa do ludzi jest promieniem światła, które rozświetla wszystko, co trudne, mroczne i bolesne. Ustanowienie Eucharystii jest tajemnicą światła. O takim dniu jak ten, który przeżywamy, Wielkim Czwartku pisał św. Papież: „W roku Eucharystii szczególną radość sprawia mi duchowe spotkanie w Wielki Czwartek, w dniu, w którym miłość Chrystusa wyraziła się >do końca< (J 13, 1), w dniu Eucharystii, w dniu naszego kapłaństwa”. A przecież i teraz taki szczególny rok przeżywamy, rok, który w naszym polskim Kościele prowadzony jest przez hasło: „Zgromadzeni na Świętej Wieczerzy” – nauczał bp Siemieniewski.
Reklama
Podkreślił, że Wieczerza dlatego jest święta, ponieważ pochodzi od samego Jezusa, z Jego rąk. Przekazana jest wiernemu ludowi, któremu posługują kapłani. – Natomiast świętość zgromadzenia eucharystycznego to znacznie więcej niż tylko to, co widzimy naszymi oczami. Są przecież obecni z nami w każdej Mszy św. chóry aniołów i świętych, wspominane w każdej prefacji, jest Najświętsza Maryja Panna. Święta Wieczerza to zgromadzenie zarówno tych, których dostrzegamy jako braci i siostry, ale także tych, którzy w niebie uczestniczą w uczcie Baranka. Aż tak liczne jest święte zgromadzenie na Świętej Wieczerzy – mówił bp Siemieniewski.
Hierarcha tłumaczył, że dar Eucharystii, zostawiony przez Pana Jezusa, kontynuuje się na dwa sposoby. – Jeden to sakrament, Msza św. przeżywana w naszych kościołach, kaplicach. Ale jest też ofiara Pana Jezusa, którą zaniósł do nieba. Mówi nam o tym List do Hebrajczyków. Chrystus, przez swoją krew, wnosząc swoją ofiarę, wszedł przed oblicze Boga Najwyższego. Dlatego w żadnym z naszych kościołów, w żadnej parafii, nie może zabraknąć Mszy św. Podobnie nie może zabraknąć adoracji eucharystycznej – apelował biskup Andrzej.
Podkreślił raz jeszcze, że Eucharystia jest światłem. – Światło ma przedziwną moc, rozprasza mrok, szczególnie mrok osamotnienia, choroby, cierpienia i śmierci. To dlatego na prośbę uczniów z Emaus, by Jezus pozostał z nimi, odpowiedział większym darem. Pozostał nie tylko z nimi, ale pozostał w sercu każdego z nich przez Komunię św. i w sercu Kościoła przez sakrament Eucharystii. Ten dar, który Kościół wyznaje, tak jak św. Paweł nam to przypomniał, jest przekazywany dalej. Każdy, kto doświadczył zmartwychwstałego Chrystusa, każdy, kto wie, co to znaczy spożywać Ciało i Krew Pańską, nie zatrzymuje tego dla siebie. Msza św. staje się początkiem misji i ewangelizacji. Kiedy kończymy Mszę św., słysząc: „Idźcie w pokoju Chrystusa”, to słyszymy nakaz misyjny, rozesłanie ewangelizacyjne – mówił kaznodzieja.
Reklama
Na zakończenie podsumował: – Wielkoczwartkowe dziękczynienie to dziękczynienie za ustanowienie sakramentu Eucharystii i za ustanowienie kapłaństwa. Dziękujemy więc za dar wszystkich kapłańskich powołań. Dziękujemy przede wszystkim za to, że w Eucharystii Pan Jezus spełnił swoją obietnicę: „Oto ja jestem z Wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata”.
Po zakończeniu Mszy Wieczerzy Pańskiej w czasie śpiewu hymnu „Sław języku tajemnicę” Najświętszy Sakrament został przeniesiony do kaplicy adoracji.