Reklama

Kościół

Kard. Erdő: Kongres Eucharystyczny w Budapeszcie źródłem nadziei dla Europy

Głównym celem Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego w Budapeszcie jest spotkanie z Jezusem Chrystusem, łaska pojednania zarówno w naszym społeczeństwie, jak i w Europie, która tak bardzo potrzebuje nadziei – przypomina kard. Péter Erdő. Prymas Węgier podkreśla, że wielkim znakiem nadziei będzie też, po niemal dwóch latach zamknięcia i lęku spowodowanego pandemią, osobista obecność papieża Franciszka. Metropolita Ostrzyhomia przypomina, że to sam papież obrał Budapeszt na miejsce tego międzynarodowego wydarzenia.

[ TEMATY ]

Eucharystia

kongres eucharystyczny

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kongres Eucharystyczny odbędzie się od 5 do 12 września. Pierwotnie miał się odbyć już w ubiegłym roku, lecz z powodu pandemii papież odłożył go o rok. Jak zauważa kard. Erdő, przedłużone w ten sposób przygotowania stały się okazją do dialogu i zbliżenia z potrzebującymi, chrześcijanami innych wyznań, a także ze wspólnotą żydowską, jedną z najważniejszych w Europie. Jestem pewny, że wszyscy z entuzjazmem cieszą się na spotkanie z papieżem – dodał prymas Węgier.

Przyznaje on, że w ramach Kongresu przygotowano też wydarzenia o charakterze kulturalnym. Własną Mszę skomponowali Romowie. „Staramy się zaprezentować naszą kulturę, duchowe dziedzictwo, wspaniały kraj i stolicę, ale w centrum tego tygodnia będzie Eucharystia, żywy Chrystus” – dodaje z naciskiem kard. Erdő.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ramach przygotowań do tego wydarzenia odbywa się peregrynacja krzyża z relikwiami świętych węgierskich. Metropolita Ostrzyhomia przypomina, że na węgierskiej ziemi żyli i dawali świadectwo chrześcijanie różnych narodowości, nie tylko Węgrzy, ale również Słowacy, Rumuni, Polacy czy Niemcy. Ich krew nas jednoczy i przyczynia się do pojednania między narodami.

Innym sposobem na przygotowanie do Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego w Budapeszcie są ogólnoświatowe adoracje Najświętszego Sakramentu, które odbywają się za pośrednictwem internetu. Najbliższa jest zaplanowana na 5 czerwca. O pomyślny przebieg tego wydarzenia Węgrzy modlą się na wszystkich niedzielnych Mszach. Zależy im bowiem, aby to wielkie spotkanie mogło doprowadzić do duchowej odnowy.

2021-04-12 15:25

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Już jutro kolejna edycja rekolekcji „Uzdrawiająca moc Eucharystii”

[ TEMATY ]

rekolekcje

Jasna Góra

Eucharystia

Karol Porwich/Niedziela

Wielu z tych, którzy już skorzystali, przekonuje, że te rekolekcje przemieniają widza w uczestnika. Już jutro rozpoczyna się kolejna edycja Jasnogórskich Rekolekcji Eucharystycznych, których celem jest odkrywanie na nowo przez ludzi wierzących Mszy św. Prowadzi je paulin o. Zbigniew Ptak. Wstęp jest wolny.

- Msza św. to nie tylko niedzielne, godzinne uczestnictwo w liturgicznych obrzędach. To źródło, które inspiruje do zmiany stylu życia na eucharystyczny, czyli w pełni chrześcijański, Chrystusowy, do konkretnych codziennych wyborów, do odkrywania Boga w codzienności, czerpania pokoju i miłości z Eucharystii, które też zmieniają relacje z innymi ludźmi - mówi o. Ptak.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania/ Premier zaproponował, by prawo do aborcji wpisać do konstytucji

2025-10-03 21:44

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Premier Hiszpanii Pedro Sanchez zaproponował w piątek, by prawo do aborcji wpisać do konstytucji. Według socjalistycznego rządu miałoby to stanowić zabezpieczenie przed postepowaniem ewentualnych rządów z udziałem radykalnej prawicy.

Sanchez ogłosił na portalu X, że socjalistyczny rząd, którym kieruje, zamierza przedłożyć parlamentowi wniosek o wpisanie do konstytucji prawa do dobrowolnego przerwania ciąży.
CZYTAJ DALEJ

Ile można spóźnić się do kościoła?

2025-10-04 21:04

[ TEMATY ]

Eucharystia

Msza św.

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański - pisze abp Andrzej Przybylski.

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako speł niony obowiązek chrześcijański. Dodała zaraz, że po noć wystarczy, jeśli się zdąży na czytanie Ewangelii, a właściwie to nawet tylko na moment Przeistocze nia chleba w Ciało Chrystusa i wina w Krew Pańską. Musiałem jej dopowiedzieć konkretnie i prosto: nie wystarczy!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję