Reklama

Kościół

Jasna Góra: „odprawa” przewodników pieszych pielgrzymek

Piesze pielgrzymowanie w Polsce jest ewenementem na skalę świata, mimo pandemii pragniemy je kontynuować w takiej formie jaka jest możliwa, z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa - zapewniają przewodnicy pielgrzymek, którzy dziś spotkali się na Jasnej Górze. To okazja, by wymienić się tak bardzo potrzebnymi doświadczeniami, zwłaszcza tymi z ubiegłego roku i usłyszeć głos służb państwowych, co do wytycznych organizacyjnych.

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Pielgrzymka 2021

Łukasz Masłowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeor Jasnej Góry o. Samuel Pacholski zauważył, że piesze pielgrzymowanie do Częstochowy trwa od XIV w. i wpisane jest w polską pobożność. Podziękował przewodnikom, że zadbali, by w trudnym czasie zachować ciągłość tradycji wykazując się pomysłowością, hartem ducha, zwłaszcza głęboką wiarą w sens ich istnienia i kontynuowania.

Bp Krzysztof Zadaroko, przewodniczący Rady ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek Konferencji Episkopatu Polski podkreślił, że obecna sytuacja zmusza, by uwypuklić jeszcze bardziej pokutny charakter pielgrzymowania, wykorzystać doświadczenie ubiegłoroczne i przyprowadzić do Maryi bezpiecznie jak największą liczbę pątników.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Pielgrzymujemy bezpiecznie, niech nikt się nie obawia, że organizatorzy pielgrzymek nie zadbają o to. Wszyscy organizatorzy bezpieczeństwo stawiają na pierwszym miejscu - zapewnił biskup.

Bp Zadarko specjalny apel skierował do uczestników tzw. „dzikich” pielgrzymek. - Apelujemy, by nic nie organizować na własną rękę. Nie ma mowy o jakimś eksperymentowaniu, bo w grę wchodzi zdrowie i życie ludzi. Były takie przypadki, gdzie ignorowano przepisy i nasze apele, wtedy dochodzi do napięć, do zniekształcenia idei pielgrzymowania i to się odbija na nas wszystkich. Chcielibyśmy tego uniknąć. Apeluję, by zaniechać takich planów, które na pewno nie mają nic wspólnego z pokutowaniem, z pielgrzymowaniem, raczej są manifestacją osobistych upodobań czy wizji - powiedział przewodniczący Rady ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek Konferencji Episkopatu Polski.

I w tym roku nie zostanie zaproponowany jakiś konkretny model pielgrzymowania np. w sztafetach czy mniejszych grupach. Decyzja należeć będzie do biskupów diecezji i kierowników kompanii, i zależeć będzie w dużym stopniu od sytuacji epidemicznej.

Podziel się cytatem

Reklama

- Zeszłoroczne doświadczenia, przede wszystkim tych udanych grup, które przeszły, np. z archidiecezji krakowskiej, gdzie zaangażowano bardzo dużo życzliwych ludzi i środków, pokazują, że jest to możliwe - podkreślił bp Zadarko.

Reklama

Zauważa, że „udało się przeprowadzić w zeszłym roku naprawdę tysiące ludzi do Matki Bożej w sposób bezpieczny, były tylko dwa czy trzy drobne incydenty, ale na tle tysięcy to jest niewiele”.

W czasie spotkania przewodnicy pielgrzymek wysłuchali „głosu” przedstawiciela Państwowej Inspekcji Sanitarnej i Policji.

W ubiegłym roku pielgrzymowanie przyjęło różne formy: tradycyjne, sztafetowe, mieszane czy duchowe. - Organizatorzy pielgrzymek wykazali się wielką troską o wiernych i pomysłowością przygotowując różne możliwości bezpośredniego i duchowego uczestnictwa w rekolekcjach. Odpowiedzieliśmy kreatywnie na pandemię i ograniczenia, ale zatęskniliśmy też za tradycyjnym wędrowaniem do Maryi – mówił ks. Marian Janus, krajowy koordynator pieszych pielgrzymek.

Duchowe pielgrzymowanie, czyli czas wypełniony modlitwą i łącznością z tymi, którzy idą, ale przeżywany wśród codziennych obowiązków w miejscu zamieszkania, nabrało zupełnie innego wymiaru i stało się z konieczności dominującym.

Co roku na Jasną Górę pielgrzymuje pieszo ponad 250 tys. osób w ponad 40 diecezjalnych i kilkudziesięciu regionalnych pielgrzymkach.

2021-04-14 15:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Górale wyruszyli na Jasną Górę

[ TEMATY ]

pielgrzymka

BPJG/Marek Kępiński

Pod hasłem "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią" rozpoczęła się XXXV Piesza Pielgrzymka Górali na Jasną Górę. Podhalanie na szlak wyruszyli 1 lipca. Ich pierwszym przystankiem będzie sanktuarium Gaździny Podhala w Ludźmierzu, a pierwszy odcinek zakończy się w Rabie Wyżnej, rodzinnej miejscowości metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza.

- Niesiemy do Matki Bożej bagaż intencji różnego rodzaju. Są intencje o zdrowie, o wybaczenie, o trzeźwość. Zebraliśmy je w ramach akcji duchowego pielgrzymowania. Szczególne leży nam na sercu także bezpieczeństwo Światowych Dni Młodzieży - mówi ks. Józef Urbańczyk z nowotarskiej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, który kolejny już raz jest duszpasterzem pielgrzymkowym. - Jest wiele do przebłagania dziękowania. A nawet to, że nasi na Euro zaszli tak daleko. Też trzeba się z tego cieszyć i dziękować niebu - mówiła z radością Dagmara Mardak, studentka medycyny. Podhalanie z modlitwą i śpiewem na ustach przeszli przez centrum miasta, zatrzymali się na krótką modlitwę w kościele św. Katarzyny i św. Jadwigi Królowej. Następnie skierowali się do sanktuarium Matki Boskiej Ludźmierskiej.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Ogólnopolskie Nocne Czuwanie Apostolatu Margaretka na Jasnej Górze

W czwartek 23 maja, w święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana, zapraszamy do wspólnej modlitwy w intencji kapłanów oraz o nowe i święte powołania kapłańskie i zakonne.

Jasna Góra jest duchową stolicą Polski, w której od wieków trwa modlitwa, za Kościół, za Ojczyznę, za kapłanów. Szczególną moc ma modlitwa w nocy, wymaga większej ofiary, ponieważ łączy się z umartwieniem pozbawienia snu. Sam Jezus daj nam przykład.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję