Reklama

Niedziela Wrocławska

Świadectwa o cudach za przyczyną św. Rity

W dzisiejsze wspomnienie św. Rity prezentujemy świadectwa cudów, jakie ta święta wyprosiła przed obliczem Boga.

Ks. Paweł Gabara/Niedziela

Figura św. Rity, klasztor augustianów w Krakowie

Figura św. Rity, klasztor augustianów w Krakowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy również historię o tym, jak to się stało, że św. Rita została patronką Wspólnoty Rodzin działającej przy parafii św. Trójcy we Wrocławiu.

Świadectwo Teresy Liwanowskiej:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ze św. Ritą, patronką spraw trudnych i beznadziejnych, po raz pierwszy spotkałam się ok. 30 lat temu podczas rekolekcji parafialnych. Na zaproszenie ówczesnego ks. proboszcza Jana Czaplińskiego nauki głosił ksiądz z Warszawy (niestety nazwiska nie pamiętam). W serce na długie lata zapadły mi słowa o niezwykłej dziewczynie, żonie, matce a w końcu oblubienicy Chrystusa. Niezwykle cierpliwej, skromnej, pokornej i posłusznej we wszystkim woli Bożej.

Wspólnota Rodzin, działająca przy naszej parafii, w 2016 roku obrała św. Ritę za swoją patronkę. I tak zaczęła się piękna przygoda z naszą Świętą. Już 2019 roku pielgrzymi z parafii pod przewodnictwem ks. Adama Błaszczyka przywieźli z Włoch, z Cascia relikwie św. Rity, które zostały uroczyście wprowadzone do naszej świątyni 22 maja 2019 roku. Rozpoczęły się nabożeństwa do św. Rity, której kult przybiera na sile z każdym miesiącem. Przybywa parafian oraz osób spoza parafii, które każdego 22 dnia miesiąca uczestniczą we Mszy świętej i nabożeństwie ku czci naszej Świętej. Przybywa składanych próśb i podziękowań.

Mogę z całą odpowiedzialnością potwierdzić, że wiele łask jest wyproszonych przez wstawiennictwo św. Rity. Są świadectwa o uzdrowieniach, o szczęśliwym porodzie (mimo wielu komplikacji), o spokojnej i szczęśliwej śmierci w dniu 22 dnia miesiąca, o przesunięciu zabiegu z lipca na 22 marca… i wiele innych.

Święta Rita odpowiedziała w sposób dosłownie ekspresowy na pytanie, dlaczego dzieci i wnuki odchodzą od Boga, wskazując kapłana i jego konferencję do przesłuchania oraz książkę, którą napisał (jest już w naszym posiadaniu i dodam, że kryją się za tym sprawy okultyzmu).

Jedno z ostatnich świadectw mówi, że dnia 22 kwietnia podczas nabożeństwa do św. Rity jedna z czcicielek naszej Świętej otrzymała sms-a, że jej krewny po długiej chorobie, pobycie w szpitalu i ogromnym cierpieniu trwającym kilka miesięcy, wydalił kamień z przewodu moczowego. Uzdrowienie miało miejsce podczas modlitwy do św. Rity.

Reklama

Pragnę też dodać, że już kilkadziesiąt osób nosi bransoletki -różańce z wizerunkiem św. Rity i wtopionymi płatkami róż, które zostały pobłogosławione na nabożeństwie ku czci naszej Świętej. Bransoletki-różańce przypominają nam cnoty Świętej i pomagają przezwyciężać własne słabości.

Ostatni sms od wielkiej czcicielki św. Rity, która należy do Wspólnoty Rodzin, a której córka na bierzmowaniu przyjęła imię Rita brzmiał, że córka z Ritą czuje się jak z siostrą.

Tak więc kończąc, kochana nasza Siostro, św. Rito, pomagaj nam nadal. Teraz, po tylu latach wiem, że św. Rita chciała być u nas i z nami. Dziękujemy za wszystkie otrzymane łaski. To co dzisiaj Duch Święty podpowiedział to przekażę naszemu kochanemu ks. Adamowi, dzięki któremu Twoje Relikwie są u nas. Chwała Panu!

Kolejne świadectwo Teresy Liwanowskiej:

Mam na imię Teresa. Chciałam złożyć świadectwo o działaniu św. Rity-patronki spraw trudnych i beznadziejnych. Miałam zaszczyt gościć u siebie relikwie św. Rity na początku marca tego roku. Był piątek 5 marca. Modliłam się do św. Rity i rozmawiałam z naszą świętą, gdy zadzwonił telefon. Koleżanka powiedziała mi, że jej siostrzenica Joanna, która kilka dni temu (27.02.) urodziła trzecie dziecko, synka, w bardzo ciężkim stanie trafiła do szpitala. Podejrzewano zator lub zakrzepicę. Nikt nie wiedział co było przyczyną złych wyników badań i jej ciężkiego stanu zdrowia. Usłyszałam płacz koleżanki i prośbę o modlitwę za siostrzenicę. 

Obiecałam modlitwę a płacz udzielił się i mnie. Wierzyłam, że św. Rita wszystko uprosi u Pana Jezusa, jeżeli będzie to zgodne z wolą Bożą. Po chwili zadzwoniła mama Joanny i bardzo zaniepokojona prosiła o modlitwę za córkę. Powiedziałam, że wszystko wiem i modlę się. Przyznam się szczerze, że "czarny scenariusz” był gdzieś u nas wszystkich. Noc upłynęła na gorącej modlitwie, płaczu i oczekiwaniu na wiadomość ze szpitala. Rano otrzymaliśmy informację, że niebezpieczeństwo minęło i ostatecznie wszystko skończyło się pomyślnie. Święta Rito dziękujemy z pomoc i za Twoje wstawiennictwo!!! Chwała Panu!!!

Reklama

Świadectwo Joanny Szymańskiej o tym jak powstawała Wspólnota Rodzin:

Wspólnota Rodzin działa w parafii Trójcy Świętej we Wrocławiu już 9 lat. Powstała z inicjatywy rodziców dzieci komunijnych. Obecnie jej opiekunem jest ks. Adam Błaszczyk. Na początku Wspólnota Rodzin nie miała patrona, ale przyszedł czas , że postanowiliśmy, aby prowadził nas w niej jakiś Święty lub Święta.

Propozycji było wiele. Musieliśmy urządzić głosowanie, aby nikt ze wspólnoty nie poczuł się smutny, że nie wybrano jego Świętego. W wyniku głosowania oficjalną patronką została Św. Rita. Nie można było wybrać lepszej ,,ŚWIĘTEJ’’ dla naszej grupy, która ma charakter modlitewny.

Dużo modlimy się za ludzi będących w trudnych sytuacjach życiowych, czasem po ludzku beznadziejnych, a przecież Św. Rita jest właśnie od tych spraw. Od kiedy mamy patronkę w parafii, każdego 22 –go dnia miesiąca odbywa się nabożeństwo z błogosławieństwem relikwiami i namaszczeniem olejami.

Ludzie piszą intencje do modlitwy, które wrzucane są do koszyczka, a w czasie nabożeństwa są czytane. Prośby o modlitwę trafiają też do nas drogą telefoniczną. W każdy piątek spotykamy się na wieczornej Mszy świętej o godz.18.30, a po niej członkowie wspólnoty i chętni parafianie gromadzą się przed ołtarzem, by Adorować Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Jest też krótkie wprowadzenie kapłana do niedzielnej Ewangelii oraz czas na pobycie z Bogiem w ciszy swego serca.

Reklama

Ważnym elementem są też pierwsze soboty miesiąca , kiedy to wraz ze Wspólnotą Małżeństw,,Nazaret’’ wynagradzamy Niepokalanemu Sercu Maryi wszelkie bluźnierstwa, znieważanie i obrazy czynione Matce przez ludzi. Nieodłącznym elementem formacji we wspólnocie są też prelekcje, które głoszą księża, siostry zakonne, eksperci z różnych dziedzin życia, a także ludzie dający świadectwo swojego nawrócenia i dotyku Bożej Miłości. Są też rekolekcje wyjazdowe- czas wspólnej modlitwy i integracji naszej duchowej Rodziny.

Teraz w czasie pandemii jest trochę trudniej, ale wierzymy, że przyjdzie czas, kiedy będziemy mogli znów spotykać się bez przeszkód. W naszej wspólnocie zawiązała się też grupa muzyczna, która zaprasza do siebie wszystkie osoby chcące chwalić i uwielbiać Boga śpiewem. Działamy też charytatywnie wspierając podopiecznych Hospicjum dla dzieci Dolnego śląska oraz podopiecznych Schroniska Św. Brata Alberta.

Jesteśmy Wspólnotą Rodzin Św. Rity, jednak zrzeszamy nie tylko rodziny, ale też i osoby, które z różnych przyczyn żyją samotnie. Każdy, kto pragnie być bliżej Boga i Maryi, który chce kochać i być kochanym, który chce pomagać innym i wypełniać przykazanie Boże dotyczące miłości, który czuje się pogubiony i szuka drogi znajdzie w naszej wspólnocie swoje miejsce, by wraz z nami głosić wspaniałemu Bogu: Uwielbiamy Cię Ojcze, Synu i Duchu Święty, by mówić Maryi: Uwielbiamy Cię Matko Boga i nasza Matko .Amen

Święta Rito módl się za nami…

2021-05-22 12:21

Ocena: +13 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Licheń: 148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich

2024-04-23 19:45

[ TEMATY ]

Licheń

zakonnice

Karol Porwich/Niedziela

Mszą Świętą w bazylice licheńskiej pod przewodnictwem abp. Antonio Guido Filipazzi, nuncujsza apostolskiego w Polsce, 23 kwietnia rozpoczęło się 148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich. W obradach bierze udział ponad 160 sióstr: przełożonych prowincjalnych i generalnych z około stu żeńskich zgromadzeń zakonnych posługujących w Polsce.

Podczas Eucharystii modlono się w intencjach Ojca Świętego i Kościoła w Polsce. 23 kwietnia to uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w uroczystość św. Wojciecha

2024-04-23 18:08

[ TEMATY ]

św. Wojciech

abp Wojciech Polak

Episkopat Flickr

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Ponad doczesne życie postawił miłość do Chrystusa” - mówił o wspominanym 23 kwietnia w liturgii św. Wojciechu Prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodnicząc w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. ku czci głównego i najdawniejszego patrona Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna.

„Wojciechowy zasiew krwi przynosi wciąż nowe duchowe owoce” - rozpoczął liturgię metropolita gnieźnieński, powtarzając za św. Janem Pawłem II, że św. Wojciech jest ciągle obecny w piastowskim Gnieźnie i w Kościele powszechnym. Za jego wstawiennictwem Prymas prosił za Ojczyznę i miasto, w którym od przeszło tysiąca lat biskup męczennik jest czczony i pamiętany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję