Reklama

Niedziela Wrocławska

Nie śpij, czuwaj! Duch Święty chce dziś zstąpić na Ciebie

Czuwanie w wigilię uroczystości Zesłania Ducha Świętego w parafii św. Henryka poprowadzili studenci z duszpasterstwa Iskra. Odbyło się ono pod hasłem «Upili się młodym winem» (Dz 2, 13).

Marzena Cyfert

Czuwanie w parafii św. Henryka we Wrocławiu

Czuwanie w parafii św. Henryka we Wrocławiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czuwanie rozpoczęło się Eucharystią, której przewodniczył i homilię wygłosił ks. Sebastian Kocher. Podkreślił, jak ważna w naszym życiu jest odwaga. – Odwaga, jakże nam tego czasem brakuje. Najlepiej doczepić się do kogoś, podpisać się pod czymś, co ktoś napisał, iść za grupą, która ma jakieś zdanie, chociaż tak naprawdę do końca się z nim nie zgadzamy – mówił ks. Kocher i zauważył, że tymczasem Jezus przychodzi do nas z darem. – Jezus mówi nam, że musimy przyjąć dar, czyli to, czego najbardziej potrzebujemy. Jeśli przyjmiesz ten dar, którym jest Duch Święty, masz życie w niebie. Wtedy będziesz miał odwagę, swoje zdanie, będziesz miał wiarę. Ale musisz zrobić krok do przodu – mówił ksiądz Sebastian i życzył wszystkim: – Nie bójmy się zmieniać siebie, nie bójmy się być sobą, nie bójmy się wierzyć. Nie bójmy się prosić Ducha Świętego o pomoc.

Po Eucharystii miała miejsce konferencja. Ks. Kocher zauważył, że bez Ducha Świętego nie byłoby Kościoła. – Nie byłoby wspólnoty, nie siedzielibyśmy dzisiaj tutaj. Duch Święty – można powiedzieć – popchnął ten Kościół, aby się rozrastał, aby się tworzył. Apostołowie z pomocą Ducha Świętego chodzili od wioski do wioski i mówili o Chrystusie. To oni tworzyli Kościół. Z wystraszonych i zagubionych po Ukrzyżowaniu Jezusa ludzi i wciąż jeszcze oszołomionych po tym, jak widzieli Zmartwychwstałego, stają się wspólnotą braci i sióstr – odważnych, świadomych, zjednoczonych miłością Boga. Rodzi się wtedy Kościół, który jest zdolny do wyruszenia w świat, by uobecniać osobę i dzieło Chrystusa – mówił ks. Sebastian.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zauważył następnie, że kiedy Bóg stworzył człowieka, ulepił go z gliny. – Jezus ulepił swój Kościół z gliny rybaków, celników, grzeszników i upadłych kobiet. Teraz Ojciec i Syn zsyłają na tę wspólnotę Ducha Świętego. To On jest duszą Kościoła, czyli zasadą naszego życia – mówił ks. Kocher.

Reklama

Nawiązał następnie do słów będących mottem czuwania. – Upić się młodym winem znaczy nic innego, jak przyjąć z całą świadomością Bożą mądrość. W scenie z Dziejów Apostolskich widzimy, jak ludzie patrzyli na tych, na których zstąpił Duch Święty. Widzimy, że ich oskarżają, że są pijani, że upili się młodym winem. Piotr jednak ma cierpliwość i tłumaczy, że to Duch Święty działa. Zawsze jest tak, że człowiek wierzący jest niezrozumiany. Może być uważany za gorszego. A my musimy światu pokazać, że jesteśmy inni. Człowieku, ty, który dzisiaj przyszedłeś do tej świątyni, nie po to, aby posiedzieć, posłuchać, dzisiaj przyjmij dar Ducha Świętego, dzisiaj przyjmij tę wielką moc. Niech Duch Święty zstąpi na Kościół, niech zstąpi na Ciebie, na mnie, na cały świat. Nie śpij, ale czuwaj. Duch święty chce dziś zstąpić na Ciebie! – zakończył ks. Sebastian.

Po konferencji miała miejsce adoracja Najświętszego Sakramentu, którą poprowadzili studenci. W czasie czuwania obecni mieli możliwość skorzystania z sakramentu pokuty.

2021-05-22 22:55

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Dlaczego młodych nie ma w Kościele?

Jedna z parafianek zapytała mnie: Co wymiotło młodych ludzi z kościoła? Nie czekając na odpowiedź, stwierdziła: obostrzenia pandemii, zdalne nauczanie, źle pojęta dyspensa, rodzice, którzy łatwo „rozgrzeszają”. Trudno się nie zgodzić.

Dodałem: Widzi pani, żyjemy w czasach wszechpotężnych mediów, mających nieograniczone możliwości, którym młodzi bezkrytycznie ulegają. Jak nigdy wcześniej zawładnęły nimi media społecznościowe, które celowo i bezkarnie przekazują dziś fałszywe informacje. Wiele z nich odnosi się do życia Kościoła. To przewrotne działanie zbiera dzisiaj swoje żniwo i każe niepokoić się o przyszłość młodych. Ktoś skrzętnie ich zagospodarował, często ustawił przeciw Kościołowi i wartościom ewangelicznym. Dawniej liczył się autorytet rodziców, to, co powiedzieli ojciec i mama, miało swoją siłę sprawczą. Dzisiaj często młodzi są mądrzejsi od rodziców i nie liczą się z ich zdaniem. Dla świętego spokoju rodzice machają rękami, w wielu przypadkach nie dyskutują.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję