Reklama

Europa

Hiszpania: 40 proc. młodych Hiszpanów nie będzie miało dzieci z powodu kryzysu systemu wartości

Pod względem demograficznym Hiszpania zamienia się w pustkowie, a perspektywy nie są zachęcające. Ok. 40 proc. młodych Hiszpanów nie będzie miało dzieci, a połowa - wnuków – powiedział dyrektor Fundacji Odrodzenie Demograficzne Alejandro Macarron.

[ TEMATY ]

dzieci

demografia

Hiszpania

Adobe.Stock

Prof. Andrzej Kochański

Prof. Andrzej Kochański

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 2020 r. urodziło się 244 tys. dzieci z matek Hiszpanek, to tylko nieco więcej niż połowa z 419 tys., które urodziły się w 1939 r., kiedy Hiszpania liczyła 25,5 mln mieszkańców – poinformował Macarron, cytowany w czwartek przez dziennik "El Mundo".

Dyrektor zabrał głos podczas Forum Demograficznego zorganizowanego w tym tygodniu przez Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych w Madrycie. Większość prelegentów Forum jako główną przyczynę sytuacji demograficznej podawała społeczny kryzys systemu wartości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Były minister spraw wewnętrznych Jaime Mayor Oreja przyznał, że jego pokolenie nie umiało przekazać swoim potomkom właściwej hierarchii wartości. Ubolewał, że politycy zajmują się inżynierią społeczną.

Reklama

Wiceburmistrz Madrytu Begona Villacis ostrzegła przed niebezpieczeństwem niechcianej samotności, szczególnie w tzw. trzecim wieku. "Będziemy żyli długo, ale jak będziemy żyli?" – pytała.

Roberto Ramos z Banku Hiszpanii poinformował, że wskaźnik obciążenia demograficznego przewyższy 50 proc. w 2040 r., gdyż osób powyżej 65. roku życia będzie tyle, co połowa ludności w wieku 14-64 lat. "Wyzwaniem nie jest tylko system emerytalny. Starzejąca się ludność jest mniej +cyfrowa+, co nie jest zgodne z tendencją globalistyczną" - wskazał.

Dyrektor Instytutu Studiów Rodziny Uniwersytetu CEU w Madrycie Carmen Fernandez zwróciła uwagę na konieczność stworzenia odpowiedniego środowiska społecznego, które kładłoby nacisk na znaczenie rodziny.

"To pilny cel wobec sytuacji samobójstwa demograficznego - pisze "El Mundo". - Młoda populacja w wieku 20-39 lat jest dziś o 34 proc. mniejsza niż 20 lat temu".

Z Saragossy Grażyna Opińska (PAP)

opi/ cyk/ tebe/

2021-07-02 16:14

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: niż demograficzny trwa

[ TEMATY ]

demografia

Millaf/fotolia.com

W ubiegłym roku przyszło na świat we Włoszech 473 tys. 438 dzieci, czyli ponad dwanaście tysięcy mniej niż rok wcześniej. Informuje o tym ISTAT, tamtejszy państwowy urząd statystyczny, który zwraca uwagę, że w ciągu ostatnich ośmiu lat – 2008-2016 – urodziło się ich mniej o ponad sto tysięcy.

Tendencja ta występuje przede wszystkim w małżeństwach samych Włochów: statystykę „poprawiają” bowiem, ale w coraz mniejszym stopniu, małżeństwa cudzoziemców.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2006

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Rafael Santi

Rafael Santi "Przemienienie Pańskie" (1516-1520)

Rafael Santi

Według tradycji chrześcijańskiej największym wydarzeniem w dziejach świata jest narodzenie Pana Jezusa. Owa data słusznie została wyeksponowana tak dalece, że właśnie od przyjścia na naszą ziemię Jezusa Chrystusa liczy się lata nowej ery. Dla Kościoła Chrystusowego najdonioślejszym znakiem jest Zmartwychwstanie Pana Jezusa, zgodnie ze słowami św. Pawła Apostoła: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15, 14). Właśnie przez fakt zmartwychwstania Pan Jezus potwierdził, że był tym, za kogo się podawał.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję