Reklama

W naszym rodzinnym domu

Niedziela Ogólnopolska 51/2002

Na okładce portret Stanisława i Zofii Czartoryskich Zamoyskich z dziećmi

Na okładce portret Stanisława i Zofii Czartoryskich Zamoyskich z dziećmi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nazwisko autorki Rad dla córki: Zofia z Czartoryskich Zamoyska przywołuje dokonania i losy najznakomitszych niegdyś rodzin polskich: Sapiehów, Zamoyskich, Czartoryskich. Arystokracja polska, która przez wieki twórczo rozwijała kulturę Narodu polskiego, niosła ciężar odrodzenia życia narodowego, inspirowała i rozwijała wiele działań na polu obronnym i gospodarczym, została z całą bezwzględnością zniszczona. Muzea, urządzone najczęściej w splądrowanych przez komunistyczne hordy wielopokoleniowych domach-rezydencjach rodzinnych, pozwalają jedynie domyślać się kwitnącej tu niegdyś wspólnoty życia rodzinnego, nieodłącznie związanej z fundamentem łacińskim: życiem Kościoła i Ojczyzny. Można bez przesady stwierdzić, że to niszczenie, szczególnie na polu moralnym, jest wciąż kontynuowane. Nawet powstające i rozpowszechniane dziś na kanwie klasycznych dzieł (np. A. Mickiewicza, H. Sienkiewicza) filmy utrwalają w młodzieży wymyślony przez propagandy rewolucyjne (w tym francuską i bolszewicką) stereotyp: "szlachcic-warchoł".
A wszystko to po to, by nie wracać do tamtych zasad życia rodzinnego i narodowego, do prawdziwej arystokracji ducha... Dlaczego? Ponieważ dom rodzinny, w którym żyje się dzień po dniu klasyczną kulturą polską - to podstawa suwerennego państwa i najbardziej twórcza siła narodu. Dom ten czerpie siłę z religii, a umacnia się w miłości tworzących go osób. A zatem stanowi on i dla współczesnego rewolucjonisty (globalisty i uniokraty) główne zagrożenie. Tu jego idee i starania może rozbić w puch pieczołowita troska matki i rozwaga ojca, tu powstaje zalążek prawdziwie wolnej myśli, trafnie rozpoznającej nadciągające błędy i zagrożenia, nie cofającej się przed ofiarnością, tu kształtuje się charakter i światopogląd odporny na propagandę i pokusy.
Zofia z Czartoryskich Zamoyska, mieszkająca z rodziną w Kozłówce (znajduje się tu dziś rozległy pałac i park stanowiący znane w Polsce Muzeum Zamoyskich), wręczyła córce Jadwidze Rady w dniu jej ślubu z Leonem Sapiehą. Młode małżeństwo zamieszkało w Krasiczynie (piękny zamek i park, stanowiące ich rezydencję, możemy zwiedzić np. podczas wakacji), zaś Rady odczytywane były wielokrotnie, a później przekazywane w rodzinie z rąk do rąk.
Zofia, jedna z najpiękniejszych kobiet ówczesnej Europy, nie zapomniała o najważniejszym, nieprzemijającym pięknie. Przede wszystkim wskazała córce główny cel życia - wierność Bogu. Przejawia się ona m.in. w regularnej, trwającej chociaż kwadrans modlitwie, krótkim, ale codziennym rachunku sumienia: "pięć minut na to wystarczy, a zwyczaj ten jest rękojmią najlepszą, może jedyną, dobrej spowiedzi", w odpowiedniej lekturze np. O naśladowaniu Jezusa Chrystusa Tomasza à Kempis, w przystępowaniu do sakramentów. "Niech pobożność będzie przykładem do naśladowania, lecz bądź pobożną bez egzaltacji, niech przesada nie szkodzi religii" - pisała. Jak dalece szczegółowa i staranna była jej troska o wychowanie córki, może świadczyć fakt, iż dołączyła do Rad spis lektur (tzw. plan czytań, który jednak zaginął w pożarze zamku krasiczyńskiego). Zofia przypominała Jadwidze o dokładności i staranności w czynieniu tysiąca codziennych, drobnych, lecz bardzo ważnych obowiązków. Wskazywała, że każdy "czerpiący siłę z religii" podejmuje z radością, ochotą i gotowością obowiązku stanu. Radziła, by nakreślić sobie główne zadania życiowe i być ich stale świadomym. Pisała o konieczności porządku i posiadania planu postępowania: "trzeba trzymać się go ściśle, zwłaszcza gdy się przykrym i trudnym wyda". Napominała o niepoddawaniu się znużeniu i zniechęceniu i o niepróżnowaniu ("co znajduję zbrodniczym" - pisała). Zwróciła uwagę na doskonalącą charakter i przełamującą cierpienie rolę pracy. Miłość do Boga, małżonków do siebie nawzajem, rodziców do dzieci i dzieci do rodziców, miłość do najdroższej Ojczyzny wskrzesza rodzinę, pozwala przetrwać cierpienia, nadaje sens i szczęście życiu rodzinnemu w każdych, choćby najtrudniejszych warunkach.
Zofia Zamoyska wskazuje, w jaki sposób budować charakter kobiety wzorowej, na czym opierać szczęście domu rodzinnego, jak starannie w nim gospodarować.
Rady dla córki poprzedzone zostały wstępem Marii Dębowskiej, która przygotowała rękopis do druku i poczyniła wiele odkryć dotyczących jego historii; wieńczy je zaś komentarz dr. Pawła Skrzydlewskiego pt: "Rady dla córki" jako przykład klasycznej kultury polskiej, w którym autor zapoznaje nas m.in.: z rolą rady w życiu moralnym człowieka, z ekonomiką, czyli sztuką godziwego gospodarowania w kulturze klasycznej, a także ukazuje specyfikę ekonomiki Rad dla córki Zofii z Czartoryskich Zamoyskiej na tle klasycznej ekonomiki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

“Chrystus spowity całunem” wystawiony w Rzymie

2025-04-18 22:00

[ TEMATY ]

Rzym

Chrystus spowity całunem

niezwykła rzeźba

Włodzimierz Rędzioch

“Chrystus spowity całunem”

“Chrystus spowity całunem”

W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było z twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.

Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję